Przeciez powyzej w paru postach napisalam wyraznie "dlaczego"Malina pisze: A dokładnie to dlaczego?
sie zaczyna...
Re: sie zaczyna...
Re: sie zaczyna...
Ty tez "mialas miejsca w ktorych mieszkalas" z ktorych emigrowalas. Nikt i nic ciebie nie wypedzalo.Malina pisze:Ci ludzie mieli miejsca w których mieszkali, z księżyca nie emigrowali. Łudzono ich darmowym dobrobytem by zwiększyć liczbę ludności żydowskiej bo 30 tyś to nie było to. Czy mam się zająć tym tematem czy będziesz odpowiadać jedno zdaniówkami?
Zas poczucie bezpieczenstwa, ktore mieli Zydzi w "miejscach w ktorych mieszkali" bylo przed, jak i po Holokauscie dominowane przez mniej lub bardziej okazywana nienawisc wobec Zydow. I tak jest czesto nadal.
Pisala zas bede jak mi sie podoba.
Re: sie zaczyna...
[quote="whiskeyprint1"]prawda jest - przepraszam vika - jesli mnie nie myli pamiec przed dwoma laty takigo nicka uzywala pewna pani z wroclawia - ale moge sie mylic -
nie mylisz sie
pozdrawiam
Vika.
nie mylisz sie
pozdrawiam
Vika.
Re: sie zaczyna...
[quote="Malina"]Vika,
Kilka lat temu czytałam książke The Grand Chessboard: American Primacy and Its Geostrategic Imperatives, New York: Basic Books (October 1997).
Znam ta ksiażke i inne .
Bywam czasem w Kolegium Europy Wschodniej na cyklach ACADEMIA UNIUS EUROPAE i muszę sie przygotwywac na te spotkania.
Jednak w Polsce trzeba przesunac sprawe nieco w priorytetach na te jesien. Co prawda Polacy nie naleza do zbytnio zdyscyplinowanych spoleczenstw i nie dadza sie tak latwo, ani zastraszyc, ani SPACYFIKOWAC, ba ! nawet UPILNOWAC... Rzecz jest po prostu niewykonalna tylko dlatego, ze "polski" "rzad" NIE "zwalczal kryzysu" w Polsce. Nie dlatego, zeby nie chcial - chcial - owszem. Nie dal rady - z powodu zbyt duzego balaganu i zajecia politykow na gorze wlasnymi, politycznymi rozgrywkami, co trwa po dzien dzisiejszy.. Polska nie ma czasu zauwazac, ze na swiecie panuje jakis "kryzys" a nawet zartuje sie z tego powodu , ze nawet on (kryzys) sie u nas nie udal, kiedy wyniki pokazywaly Pkb + podczas kiedy na swiecie byl u wszystkich -
Tak wiec problemy grypy tez wyglada troche inaczej. Minsterstwo zdrowia W Polsce potwierdzilo, ze jest przygotowane (skoro zakupila tylko 4 miliony szczepionek ale zawsze moze DOKUPIC..), po czym zjęlo sie kolejnymi aferami bo gospodarka i tak chodzi własnymi ścieżkami.
Obecnie szczepia (dobrowolnie i za damo wojsko w tym pracownikow cywilnych tegoz ale na ta zwykla jak zawsze ) . Nie wiem, może sie przygotowują ale tak sobie futurystycznie mysle, że jest rzecza po prostu NIEWYKONALNA - "zaszczepienie" (a wiec = wziecie na dywanik) wszytkich ludzi z danej populacji.
zawsze znajda sie jakies wyjatki. Akurat wyjechali i wroca za pol roku / za miesiac / za tydzien / wcale nie
wroca - a figuruja w spisach. Chocby nie wiem, jakie bramki i blokady organizowano na przejsciach i
drogach - zawsze sie ktos przesliznie. Natychmiast powstanie "czarny rynek" obrotu "lewymi" bransoletkami i
chipami + uslugi programowania w/w chipow. Natychmiast populacja podzieli sie na "lepiej urodzonych" i na pospolstwo. Plus - krewni i znajomi Krolika. Oraz lekarzy, ktorzy przeciez nie dopuszcza do "szczepien" swoich bliskich (wiedzac przeciez, co to jest..) - jakos organizujac lewe szczepienia (fikcyjnymi szczepionkami, np. z soli fizjologicznej) tak, zeby zaświadczenie (moze wpis w chipie) bylo prawdziwe.
A wiesci o tym natychmiast sie rozejda... NIEMOZLIWE jest utrzymanie wszystkiego w tajemnicy na co najmniej miesiac przed godzina "W". Zawsze ktos pusci farbe zonie / mezowi / Matce. Natychmiast powstana grupy sprzeciwu, wlacznie z grupami czynnego oporu. Nie wyobrazam sobie dotarcia grup zolnierzy, czy policji, do osiedli zamknietych spolecznosci obcokrajowcow - imigrantow, szczegolnie muzulmanskich, ktorzy trzymaja sie razem.Pojda w ruch paly, noze i bron palna.
Nie z powodu szczepionek. Lecz w przypadku prob naruszania stref domowych - wtargniec na tereny posesji, czy mieszkan...sa nacje , które na to nie pozwola władzy (i slusznie) Konsekwencje bylyby po prostu niewyobrazalne.Panstwo nie ma po prostu tylu policjantow, ani zolnierzy. A Wladza nie sklada sie przeciez wyłacznie z idiotow...I zdaja sobie oni sprawe, ze samo tylko milczenie (i klamstwa !) mediow
nie zalatwi sprawy, bo wiesci sie rozniosa blyskawicznie, jesli w ktoryms miescie wybuchna zamieszki.
Musieliby wprowadzic stan wojenny i wyłaczyc cala telefonie na terenie Europy albo i świata ...Oraz wstrzymac ruch komunikacyjny...a to totalnie niemozliwe!
Nie, nie chce mi sie wierzyc, ze tym razem juz ktos usilowalby przejechac sie po tak holubionych na kazdym kroku w mediach (az do ABSURDU !..) "Prawach Czlowieka" )) Skonczyloby sie to po prostu rewolucja, morzem krwi i..anarchia na koniec. Badzmy realistami w koncu.To sie po prostu NIE DA przeprowadzic tak, jak strasza niektorzy...
ale czytac i sluchac trzeba
pozdrawiam
vika
Kilka lat temu czytałam książke The Grand Chessboard: American Primacy and Its Geostrategic Imperatives, New York: Basic Books (October 1997).
Znam ta ksiażke i inne .
Bywam czasem w Kolegium Europy Wschodniej na cyklach ACADEMIA UNIUS EUROPAE i muszę sie przygotwywac na te spotkania.
Jednak w Polsce trzeba przesunac sprawe nieco w priorytetach na te jesien. Co prawda Polacy nie naleza do zbytnio zdyscyplinowanych spoleczenstw i nie dadza sie tak latwo, ani zastraszyc, ani SPACYFIKOWAC, ba ! nawet UPILNOWAC... Rzecz jest po prostu niewykonalna tylko dlatego, ze "polski" "rzad" NIE "zwalczal kryzysu" w Polsce. Nie dlatego, zeby nie chcial - chcial - owszem. Nie dal rady - z powodu zbyt duzego balaganu i zajecia politykow na gorze wlasnymi, politycznymi rozgrywkami, co trwa po dzien dzisiejszy.. Polska nie ma czasu zauwazac, ze na swiecie panuje jakis "kryzys" a nawet zartuje sie z tego powodu , ze nawet on (kryzys) sie u nas nie udal, kiedy wyniki pokazywaly Pkb + podczas kiedy na swiecie byl u wszystkich -
Tak wiec problemy grypy tez wyglada troche inaczej. Minsterstwo zdrowia W Polsce potwierdzilo, ze jest przygotowane (skoro zakupila tylko 4 miliony szczepionek ale zawsze moze DOKUPIC..), po czym zjęlo sie kolejnymi aferami bo gospodarka i tak chodzi własnymi ścieżkami.
Obecnie szczepia (dobrowolnie i za damo wojsko w tym pracownikow cywilnych tegoz ale na ta zwykla jak zawsze ) . Nie wiem, może sie przygotowują ale tak sobie futurystycznie mysle, że jest rzecza po prostu NIEWYKONALNA - "zaszczepienie" (a wiec = wziecie na dywanik) wszytkich ludzi z danej populacji.
zawsze znajda sie jakies wyjatki. Akurat wyjechali i wroca za pol roku / za miesiac / za tydzien / wcale nie
wroca - a figuruja w spisach. Chocby nie wiem, jakie bramki i blokady organizowano na przejsciach i
drogach - zawsze sie ktos przesliznie. Natychmiast powstanie "czarny rynek" obrotu "lewymi" bransoletkami i
chipami + uslugi programowania w/w chipow. Natychmiast populacja podzieli sie na "lepiej urodzonych" i na pospolstwo. Plus - krewni i znajomi Krolika. Oraz lekarzy, ktorzy przeciez nie dopuszcza do "szczepien" swoich bliskich (wiedzac przeciez, co to jest..) - jakos organizujac lewe szczepienia (fikcyjnymi szczepionkami, np. z soli fizjologicznej) tak, zeby zaświadczenie (moze wpis w chipie) bylo prawdziwe.
A wiesci o tym natychmiast sie rozejda... NIEMOZLIWE jest utrzymanie wszystkiego w tajemnicy na co najmniej miesiac przed godzina "W". Zawsze ktos pusci farbe zonie / mezowi / Matce. Natychmiast powstana grupy sprzeciwu, wlacznie z grupami czynnego oporu. Nie wyobrazam sobie dotarcia grup zolnierzy, czy policji, do osiedli zamknietych spolecznosci obcokrajowcow - imigrantow, szczegolnie muzulmanskich, ktorzy trzymaja sie razem.Pojda w ruch paly, noze i bron palna.
Nie z powodu szczepionek. Lecz w przypadku prob naruszania stref domowych - wtargniec na tereny posesji, czy mieszkan...sa nacje , które na to nie pozwola władzy (i slusznie) Konsekwencje bylyby po prostu niewyobrazalne.Panstwo nie ma po prostu tylu policjantow, ani zolnierzy. A Wladza nie sklada sie przeciez wyłacznie z idiotow...I zdaja sobie oni sprawe, ze samo tylko milczenie (i klamstwa !) mediow
nie zalatwi sprawy, bo wiesci sie rozniosa blyskawicznie, jesli w ktoryms miescie wybuchna zamieszki.
Musieliby wprowadzic stan wojenny i wyłaczyc cala telefonie na terenie Europy albo i świata ...Oraz wstrzymac ruch komunikacyjny...a to totalnie niemozliwe!
Nie, nie chce mi sie wierzyc, ze tym razem juz ktos usilowalby przejechac sie po tak holubionych na kazdym kroku w mediach (az do ABSURDU !..) "Prawach Czlowieka" )) Skonczyloby sie to po prostu rewolucja, morzem krwi i..anarchia na koniec. Badzmy realistami w koncu.To sie po prostu NIE DA przeprowadzic tak, jak strasza niektorzy...
ale czytac i sluchac trzeba
pozdrawiam
vika
Re: sie zaczyna...
dlatego zeby miec zawsze powody do pewnych dzialan....Malina pisze:A dokładnie to dlaczego?
Re: sie zaczyna...
Rzad jest wiec w tej sytuacji, ze nic zrobic nie moze, aby wymusic szczepienia - a jezeli epidemia wybuchnie i zbierze swoje smiertelne zniwo, to podniesie sie wrzask, ze rzad nic nie robi. Przy czym wiedziec nalezy, ze H1N1 nalezy takze do grupy wirusow "grypy hiszpanskiej" z roku 1920 ktora zabila wtedy 50 milionow ludzi na swiecie. Zabijal on glownie ludzi w wieku 20 do 40 lat, podczas wirusy grupy H2N2 (grypa azjatycka, grypa hongkong, ptasia) opadaja raczej ludzi starych i male dzieci. Liczby ofiar H2N2 osiagaly wielkosc 1 do 5 milionow w skali swiatowej.
Re: sie zaczyna...
Malina pisze:Szczepienia miały być przymusowe ale im się czas propagandy strachu z produkcją nie zgrał. Oprócz tego wyciekło trochę info o szkodliwości i cały plan diabli im wzięli.
http://www.theflucase.com/index.php?opt ... 05&lang=pl
Zaczyna sie robic coraz ciekawiej choc chcialam zaprzeczyc tej wizji co nas czeka ..
Wiec przyjdzie nastepny krok.. Bo wyprodukowane swinstwo trzeba przeciez sprzedać (i zarobic 15 miliardow dolcow), a nie ma przeszkod, skoro sie ma swoich ludzi, zarowno we WHO, jak i w Rzadzie USA.
A z rzadami europejskimi (i innych krajow) mozna sie deikatnie dzielic kasa..
No, okaze sie w listopadzie pewnie. Czy beda straszyc zwolnieniem z pracy , czy nie ?
Wiażąc to z dzisiejszymi zamieszkami w Jerozolimie ,gdzie wojsko wtargneło do meczetu i doszło do pierwszego starcia zaczynam sie domyslac ze scenariusz na listopad to mocny konflikt , moze i wojenka a moze i w koncu ta III. Mars ante portas, może już za miesiąc...I to taka, że jeszcze takiej nie było ?????!!!
Paskudna sprawa.
Wiekszosc masy pozwoli sie "zaszczepic".. Bo "co sie w koncu stanie ?"... Malo kto mysli dalej nieco, a juz rzadkokto stawia na pierwszym miejscu pryncypia... A juz wprowadzenie stanu wyjatkowego, to juz posuniecie wrecz niewyobrazalne... Z tym, ze w przypadku USA, ma to chyba inny powod...
USA gromadzily i szkolily sily wojskowe WEWNETRZNE (wbrew wlasnej Konstytucji !) juz od dawna..
Pewnie zlikwiduja Dolara, albo cos w tym guscieSkoro tak dołuje) I kolejna masa ludzi utraci swoje skromne majatki, z dnia na dzien stajac sie nedzarzami... Ciekawe, co ta judejska grupa w USA kombinuje...Przewiduja "niepokoje spoleczne".. Wiec pewnie dlatego...Oj.. chyba w USA zrobi sie w najblizszych dniach nieciekawie !
Przynajmniej to tak wyglada od mojej strony. Czuje,że gdzieś mi dzwoni, i jesli wyciągam zbyt uproszczone wnioski to proszę o wybaczenie..bo ja to tylko tak w konstrukcji zwyklego zycia..wnuków sie chcem dochowac..i tyle tylko.Dziwi mnie tylko że tu u mnie o niczym nie mówi..normalnie ocean błogości...cisza przed burza????????????
v.