Barbara Boxer z Partii Demokratycznej, pracująca w senackim komitecie ochrony środowiska i gospodarki wodnej w USA, zabrała głos w sprawie opublikowanych e-maili, które przedostały się do mediów. Korespondencja naukowców budzi poważne wątpliwości, czy świat rzeczywiście ma do czynienia z globalnym ociepleniem, takim jak głoszą oficjalne komunikaty organizacji badających klimat - donosi serwis The Hill. http://wiadomosci.onet.pl/2089506,12,sp ... ,item.html
Jak donosi The Associated Press, dyrektor Climate Research Unit Uniwersytetu Wschodniej Anglii, któremu zarzuca się odpowiedzialność za fałszowanie danych klimatycznych, ich usuwanie, gubienie i ukrywanie, odmawianie do nich dostępu innym naukowcom i utrudnianie im publikowania prac krytykujących jego badania, złożył rezygnację ze swego stanowiska do czasu zakończenia śledztwa w tej sprawie. http://www.racjonalista.pl/index.php/s,11/t,33131
Klimatyczny sondaż "Gazety" przed światowym szczytem w Kopenhadze. Polacy są gotowi płacić wyższe rachunki za prąd i paliwo, by zatrzymać zmiany klimatu. I chronić środowisko nawet kosztem wzrostu gospodarczego http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... limat.html
Odpowiedni czas i na dodatek informacje z ruskiego serwera.
Moim zdaniem to raczej dzialania Amerykanow przed szczytem.
Inna sprawa ze cala ta klimatyczna histeria nakreca dochody firm wielu krajow i pomaga trzymac wystraszonych obywateli za morde. Katastrofa klimatyczna, pandemia, terroryzm, kryzys finansowy itp
Amerykanie wyliczyli ze taniej wyjdzie skonczyc z ta klimatyczna farsa lub chcieli pokazac innym ze jak nie dadza im spokoju to moga sprawic ze ta banka mydlana peknie i najwiecej straca ci apostolowie "ratowania" planety.
pomorzak pisze:
Klimatyczny sondaż "Gazety" przed światowym szczytem w Kopenhadze. Polacy są gotowi płacić wyższe rachunki za prąd i paliwo, by zatrzymać zmiany klimatu. I chronić środowisko nawet kosztem wzrostu gospodarczego http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... limat.html
"Co więcej, większość Polaków gotowa jest ponieść koszty ochrony środowiska. Ponad 56 proc. ankietowanych sprzyja większemu zaangażowaniu państwa w walkę ze zmianami klimatu - nawet gdyby to oznaczało spowolnienie wzrostu gospodarczego Polski przez dziesięciolecia."
cytat z linka powyzej
qrwa , ktorzy to polacy sa gotowi placic wyzsze rachunki ,ktore sa juz i tak zaje... wysokie?
mozemy skladowac smieci, recycling wg. szklo ,papier, plastik ale tu nikt nie dolozy zl do "oziebienia" klimatu
Znaczy się,panie tego;
lodowce górskie się nie kurczą,czapy lodowe na biegunach nie zanikają,poziom mórz i oceanów się nie podnosi,upustynnienie Ziemi nie istnieje,nie ma żadnego problemu z wodą pitna,wieczna zmarzlina na Alasce i Syberii nie topnieje,wydzielając metan,dziury ozonowe się nie powiększają,zanieczyczenie powietrza spada,zwierzęta nie migruja na północ i klimat przestał być nieprzywidywalny?
No to chwała Allahowi!!!!
Chyba polecę zmówić kilka zdrowasiek tam,gdzie nie manipulują,nie trzymają narodu za mordę i zawsze mówią prawdę....
pipek pisze:Znaczy się,panie tego;
lodowce górskie się nie kurczą,czapy lodowe na biegunach nie zanikają,poziom mórz i oceanów się nie podnosi,upustynnienie Ziemi nie istnieje,nie ma żadnego problemu z wodą pitna,wieczna zmarzlina na Alasce i Syberii nie topnieje,wydzielając metan,dziury ozonowe się nie powiększają,zanieczyczenie powietrza spada,zwierzęta nie migruja na północ i klimat przestał być nieprzywidywalny?
No to chwała Allahowi!!!!
Chyba polecę zmówić kilka zdrowasiek tam,gdzie nie manipulują,nie trzymają narodu za mordę i zawsze mówią prawdę....
Mnie ciekawi czy te zmiany jakie obserwujemy sa czyms nadzwyczajnym wywolanym przez czlowieka czy tez normalnym cyklem w dziejach Ziemi. Czy nasze dzialania moga wplynac na ich zmiane czy nawet na powstrzymanie ?
Mam powazne watpliwosci co do tego.
Mnie ciekawi czy te zmiany jakie obserwujemy sa czyms nadzwyczajnym wywolanym przez czlowieka czy tez normalnym cyklem w dziejach Ziemi. Czy nasze dzialania moga wplynac na ich zmiane czy nawet na powstrzymanie ?
Mam powazne watpliwosci co do tego.
... graniczacym z pewnoscia prawdopodobienstwem to normalnym cyklem w dziejach Ziemi jest rowniez istnienie rodzaju ludzkiego (kreacjonisci mi wybacza) wiec...
dzis dluzsza rozmowa radiowa ze znawca problemu z ramienia miedzynarodowej organizacji na rzecz ochrony srodowiska i spraw klimatu ktory twierdzi ze problem lezy gdzie indziej - ze jakoby konferencja odwraca uwage od rzeczy podstawowych - a sa nimi (weglug niego) kwestie niszczenia ziemi przez rolnictwo i nieprzemyslane uprawy roslin - a przede wszystkim niszczenie zadrzewienia - a dopiero potem zanieczyszczenie powietrza - przyrodzie - powiada on - odbiera sie "naturalny filtr" ktory jest wlasciwym powodem obecnego stanu - mistrzem swiata jest bananenrepublikdojczland - gdzie wycinaja drzewa bo zasmiecaja opadajacym listowiem - zaslaniaja widok na przylegla fabryke gumy do zucia - a ziemia jest brzydka bo jakas czarna - wiec nalezy szybko ja zabetonowac zeby bylo ladnie i jest mniej sprzatania - buduje sie wiecej drog i autostrad prowadzacych do nikad - u nas zabetonowali polne sciezki zeby "ekologiczni rowerzysci" nie brudzili opon - frau ferkel nie zabrania produkowac aut spalajacych po dwadziescia litrow na sto - niech zyje bananenrepublikdojczland! mistrz swiata w gadaniu o ochronie srodowiska - zmuszajac innych do ograniczen po to by na jej terenie produkowac najwieksze kretynizmy jakie widzial swiat
z ekologicznym pozdrowieniem whp
zapomnialem przypomniec - frau ferkel lubi sie fotografowac na tle lodowcow co jest jej najwiekszym jak dotychczas wkladem w tak zwana "ochrone srodowisk naturalnych " - ta frau "walczy o uratownie klimatu" - nie wiem co to znaczy