babulenie
Re: babulenie
Pani Ninel,oczywiscie nie moge porownywac sie z Pania ,jestem tu zbyt krotko ,zeby zrozumiec te rozne niuanse ale staram sie ,probuje tez nie krzywdzic slowem nikogo niezaleznie od jego widzenia swiata ,czy pogladow{no moze tylko Refleksowi dostalo sie kilka cierpkich slow} ale obrazac sie tez nie pozwole,mysle ,ze wkrotce wszystko wroci do normy ,a Pomorzak troche odpocznie.Ciesze sie ,ze u Pani slonce ,my tez narazie na jego brak nie narzekamy.Pozdrawiam
Re: babulenie
panie jordan
prawem kazdego z nas jest posiadanie wlasnej opinii i punkru widzenia
jedni widza swiat na rozowo - dobrze tak - powiem - "bog dal
sie cieszyc kazdym przezytym dniem" - ale zyczylbym owym by
mieli troche zrozumienia dla tych ktorzy zostali skopani i
widza swoj swiatek nieco inaczej - nie wysmiewli ich - byli
tylko troche bardziej wyrozumiali - na tym tylko polega problem
ale
jesli ma sie do czyniania z takimi ktorzy widza na jedno oko
wowczas - albo nalezy ich ignorowac - albo porosic by otworzyli
drugie
capito?
CYC
prawem kazdego z nas jest posiadanie wlasnej opinii i punkru widzenia
jedni widza swiat na rozowo - dobrze tak - powiem - "bog dal
sie cieszyc kazdym przezytym dniem" - ale zyczylbym owym by
mieli troche zrozumienia dla tych ktorzy zostali skopani i
widza swoj swiatek nieco inaczej - nie wysmiewli ich - byli
tylko troche bardziej wyrozumiali - na tym tylko polega problem
ale
jesli ma sie do czyniania z takimi ktorzy widza na jedno oko
wowczas - albo nalezy ich ignorowac - albo porosic by otworzyli
drugie
capito?
CYC
Re: babulenie
Ja wiem ,ze kazdy ma prawo do tego o czym piszesz ,to nie ulega watpliwosci ale z tym zrozumieniem ,to bywa bardzo roznie,niektorzy nie potrafia ,niektorzy nie chca,niektorzy sa tak przywiazani do swego punktu widzenia,ze nawet nie ma sensu ich przekonywac,ja tez mieszkam wsrod ludzi i pewne sytuacje sa zupelnie takie same jak tu na forum i naprawde nie ma mozliwosci ,by to zmienic....
Re: babulenie
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
ja CYC niczego nie "reprezentuje"
moje zyczenie uczciwosci innych
powinno zostac zlekcewazone
ale
jesli pani nie odroznia glupkowatych
wysmiechow i "karlowatych" rewersow
pseudodobroci od ich prawdziwej zawartosci
wowczas powiem - jestem rozczarowany
widze ze pani nie odroznia roznicy charakterow
i tego co z tego wynika - jednej rzeczy nie uwielbiam
falszu ukrytego pod literkami naszego jezyka watykanskiej
lagodnosci i ukochania blizniego - niech pani przetlumaczy sobie
wpierw tytul "godziu" /czytaj - ty slodki / i zawartosc dalszego textu
nigdy - nigdy nie ustawialem siebie ponad kogokolwiek co czynie - bede czynil do
konca zycia i latwiej porozumiec mi sie z chlopami mojej wsi niz z wygibasami
uporczywego - niedobrego pseudohumoru rewersa - a jesli uzylem okreslenia
"aureola w ksztalcie kapsala od piwa lech" - wiem co napisalem - ale pani nie wie
capito
czy wyrozumialosc innego widzenia jest az tak trudna sprawa zeby wysmiewac
jezykiem slowa bozego i laskawic slowem "godziu" a mnie medrkiem ktorym nie jestem - i ponizac (pseudo i nieszczerze) siebie nazwa "jestem robolem" /prosze zwrocic uwage na ponizajaca zawartosc tego glupkowatego rewersu) - czy pani widzi w tym jakis inny sens niz puste slowa - ja tak samo jak godziu mam dziure w dupie zapewne mniejsza od niego - niechze pani uszanuje jego wypowiedzi
bo maja jedno - jedno maja -sa szczere - sa nie powykrecane - to jest jego - moje i pani prawo
wole spojrzec w twarz niz kukac na czyjac dupe
capito?
CYC
jesli "uczciwi"
zechcecie
zrobie b.dluga
rzerwe
w moim zyciorysie
mozemy spotkac sie
na lace -ale z tymi
ktorzy sa "chcace"
----------------------------------------
pani ninel
pani nalezy do trojki tych ktorzy umieja
spojrzec w twarz /to nje jest kmplement -
znaczenie tego slowa nie jest mi znane/
ale ma odwage wyrazic wlasne slowo
ta metoda nigdy nie urazi -............
to tylko pytanie - /nie zadane/ - czy ty
czlowieku widzisz wszystko? - na to
odpowiedzi nie ma.........................
czy w tej metodzie zawarta jest obraza
zadana czrelnoscia spojrzenia w oczy ?
na to pytanie
niech odpowie pani
sobie sama
ja CYC niczego nie "reprezentuje"
moje zyczenie uczciwosci innych
powinno zostac zlekcewazone
ale
jesli pani nie odroznia glupkowatych
wysmiechow i "karlowatych" rewersow
pseudodobroci od ich prawdziwej zawartosci
wowczas powiem - jestem rozczarowany
widze ze pani nie odroznia roznicy charakterow
i tego co z tego wynika - jednej rzeczy nie uwielbiam
falszu ukrytego pod literkami naszego jezyka watykanskiej
lagodnosci i ukochania blizniego - niech pani przetlumaczy sobie
wpierw tytul "godziu" /czytaj - ty slodki / i zawartosc dalszego textu
nigdy - nigdy nie ustawialem siebie ponad kogokolwiek co czynie - bede czynil do
konca zycia i latwiej porozumiec mi sie z chlopami mojej wsi niz z wygibasami
uporczywego - niedobrego pseudohumoru rewersa - a jesli uzylem okreslenia
"aureola w ksztalcie kapsala od piwa lech" - wiem co napisalem - ale pani nie wie
capito
czy wyrozumialosc innego widzenia jest az tak trudna sprawa zeby wysmiewac
jezykiem slowa bozego i laskawic slowem "godziu" a mnie medrkiem ktorym nie jestem - i ponizac (pseudo i nieszczerze) siebie nazwa "jestem robolem" /prosze zwrocic uwage na ponizajaca zawartosc tego glupkowatego rewersu) - czy pani widzi w tym jakis inny sens niz puste slowa - ja tak samo jak godziu mam dziure w dupie zapewne mniejsza od niego - niechze pani uszanuje jego wypowiedzi
bo maja jedno - jedno maja -sa szczere - sa nie powykrecane - to jest jego - moje i pani prawo
wole spojrzec w twarz niz kukac na czyjac dupe
capito?
CYC
jesli "uczciwi"
zechcecie
zrobie b.dluga
rzerwe
w moim zyciorysie
mozemy spotkac sie
na lace -ale z tymi
ktorzy sa "chcace"
----------------------------------------
pani ninel
pani nalezy do trojki tych ktorzy umieja
spojrzec w twarz /to nje jest kmplement -
znaczenie tego slowa nie jest mi znane/
ale ma odwage wyrazic wlasne slowo
ta metoda nigdy nie urazi -............
to tylko pytanie - /nie zadane/ - czy ty
czlowieku widzisz wszystko? - na to
odpowiedzi nie ma.........................
czy w tej metodzie zawarta jest obraza
zadana czrelnoscia spojrzenia w oczy ?
na to pytanie
niech odpowie pani
sobie sama
Re: babulenie
Jak sie nie dojrzalo do osiemdziesieatego roku zycia, juz nic poza zmiemowlecieniem I dziadowska upierdliwoscia nie pozostalo.panie jordan
faktem jest ze sie "dojrzewa"
ale sa przypadki ze ktos nigdy
nie dojrzeje - tak jak jabluszko
spadnie zgnilm zanim osiagnie
lata
kazdy z nas nosi w sobie doze
dobra i zla - ja - jesli pan pamieta
tez mialem z panem drobne potyczki
ale /chyba/ dojrzelismy by moc
je wymazac - lecz bywa iz sa ludzie
ktorzy o takiej mozliwosci nie wiedza
tak rodza sie watykany i inne
Przeczytalem kilka atakow na Pomorzaka i oratoriow nabazgranych podczas mojej nieobecnosci przez Cyca I godzillle...
Czuje sie zazenowany infantylna, zeby nie powiedziec szczeniacka retoryka obu trolli. Szkoda slow!
Pisze Jordan ze mu zal Pomorzaka. Wiec zapytam, gdzie byl kiedy Pomorzak byl bity, zniewazany, atakowany przez jego przyjaciela I godzille po kilka razy dziennie przez cale miesiace???
Robilo sie dobra mine do zlej gry, merdalo sie ogonkiem przed swoim idolem. Obludna parodia ktora tutaj teraz odstawiaja Cyco-godzilowate I ich klakierzy jest po prostu niesmaczna.
Nie przepadam za Ninel tym bardziej za jej gustami I pogladami, ale okazala tutaj niezalezna i zachowala bezstronnosc.
Nie pisze tego z uznaniem, bo to jest standart ludzkiej uczciwosci, tylko zeby mi nie zarzucila, ze ja w cos wplatalem, I nie dostrzeglem obiektywnosci ...
Re: babulenie
Niesmaczne Panie Reflex jest tez nazywanie tu kogokolwiek klakierem,czy uwaza Pan ,ze takie wtracanie sie do dyskusji miedzy nimi nie powodowaloby okropnej awantury,czy nie sadzi Pan ,ze Pomorzak nie potrafil sobie radzic ,potrafil ,a ze mial tego dosc ,rozumiem,a Pan jako obronca ucisnionych chce znowu wprowadzac tu atmosfere wrogosci,atmosfere sklocania wszystkich ze wszystkimi.
Re: babulenie
dobre bardzo dobrejordan274 pisze:ze takie wtracanie sie do dyskusji miedzy nimi nie powodowaloby okropnej awantury,czy nie sadzi Pan
dyskusja
Re: babulenie
Jesli juz:Niesmaczne Panie Reflex jest tez nazywanie tu kogokolwiek klakierem
- Niesmaczne jest byc klakierem.
- Niesmaczne jest mowienie, ze Pomorzak da sobie rade sam, kiedy jest od kilku miesiecy nieustannnie i brutalnie dolowany i nekany dziesiatkami zjadliwych postow. Im lagodniej odpowiadal, tym bardziej byl przez tchorzy ponizany.
.
Re: babulenie
"jesli pani nie odroznia glupkowatych
wysmiechow i "karlowatych" rewersow
pseudodobroci od ich prawdziwej zawartosci
wowczas powiem - jestem rozczarowany
widze ze pani nie odroznia roznicy charakterow" /Whp/
Whp....w obliczu dzisiejszej tragedii paryskiej...jakos nie chce mi sie juz "dyskutowac" na ten temat.
Prosze tylko o jedno: nie posadzaj mnie o inwalidztwo umyslowe....na odroznianiu to ja zeby zjadlam....i doskonale czulam co tu ( czyt. na forum ) sie swieci. Probowalam parokrotnie zapobiec tej przedziwnej eskalacji glupkowatych wysmiechow i karlowatych rewersow ( jak to Ty nazywasz ) dajac mniej lub bardziej do zrozumienia...ze najwyzszy czas sie ocknac...ale z Wami? - CHOLERE W BOK!.... jakby napisal Galwas.
wysmiechow i "karlowatych" rewersow
pseudodobroci od ich prawdziwej zawartosci
wowczas powiem - jestem rozczarowany
widze ze pani nie odroznia roznicy charakterow" /Whp/
Whp....w obliczu dzisiejszej tragedii paryskiej...jakos nie chce mi sie juz "dyskutowac" na ten temat.
Prosze tylko o jedno: nie posadzaj mnie o inwalidztwo umyslowe....na odroznianiu to ja zeby zjadlam....i doskonale czulam co tu ( czyt. na forum ) sie swieci. Probowalam parokrotnie zapobiec tej przedziwnej eskalacji glupkowatych wysmiechow i karlowatych rewersow ( jak to Ty nazywasz ) dajac mniej lub bardziej do zrozumienia...ze najwyzszy czas sie ocknac...ale z Wami? - CHOLERE W BOK!.... jakby napisal Galwas.
Re: babulenie
widocznie mam swoje powody aby tak pisac... czy ty czytasz to forum nieprzerwanie przez wszystkie te lata? czy nie opuscilas ani jednego postu?Ninel pisze:A Ty Godzill z ta "menda"...do Pomorzaka to okrutnie przesadziles...wiesz...ja rozumiem twoje uczucia, ale w tym konkretnym przypadku...calkowicie wylaczyles tok spokojnego myslenia.
no to przyjmij ze na spokojnie, za pomoca odpowiednich drwin, mozna kogos i obrazic i doprowadzic do szewskiej pasji... pomorzak jest czeladnikiem tego stylu... mistrzem w tym nie zostanie, tak jak w niczym, bo mistrzem to chyba w lizaniu dupy bywa....