jaruzel podobno odszedl, zapalcie mu swieczke komuchy...

(Prawie) wszystkie chwyty dozwolone.
wielokropek
Posty: 269
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:48 pm
Lokalizacja: Dziki Zachod

Re: jaruzel podobno odszedl, zapalcie mu swieczke komuchy...

Post autor: wielokropek »

Po szoste primo:
jezeli ktos twierdzi, ze Jaruzelski ZOSTAL ZBAWIONY I jest rowny w swietosci/nieswietosci Wojtyle (boc przecie przyjal sakramenta) - to sie bawi cudzymi zabawkami, bo jak juz to przerabialismy: tylko Stworca (I Jego Syn) moga jedynie to stwierdzic.

Po siodme primo:
do niczego sie tu nie odnosi zasada " i odpusc nam jako i my", boc przecie nigdzie nie padlo stwierdzenie, ze jedna strona odpuszcza, a druga nie. Dywagowalismy ino o manipulacji wiara (czego dowod powyzej).

wielokropek
pomorzak
Posty: 9439
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:30 pm

Re: jaruzel podobno odszedl, zapalcie mu swieczke komuchy...

Post autor: pomorzak »

wielokropek pisze:Po szoste primo:
jezeli ktos twierdzi, ze Jaruzelski ZOSTAL ZBAWIONY I jest rowny w swietosci/nieswietosci Wojtyle (boc przecie przyjal sakramenta) - to sie bawi cudzymi zabawkami, bo jak juz to przerabialismy: tylko Stworca (I Jego Syn) moga jedynie to stwierdzic.
No wlasnie, masz racje.
Bo jak mozna powiedziec ze ktokolwiek zostal zbawiony.
Pewnosci nie ma choc mozliwosci sa i "Jeden i drugi tylko i wylacznie za sprawa laski, a nie wlasnych uczynkow mogli zostac zbawieni".
A czy zostali czy tez nie to mozemy sobie ino gdybac.
wielokropek pisze: Po siodme primo:
do niczego sie tu nie odnosi zasada " i odpusc nam jako i my", boc przecie nigdzie nie padlo stwierdzenie, ze jedna strona odpuszcza, a druga nie. Dywagowalismy ino o manipulacji wiara (czego dowod powyzej).
Jaka tam manipulacja. Po prostu mozna sobie wyobrazic ze mozemy stac sie sedziami samych siebie, a to moze byc najbrutalniejszy sad jakiego doswiadczymy.

pozdro
do nastepnej dyskusji
godzilla
Posty: 14046
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: jaruzel podobno odszedl, zapalcie mu swieczke komuchy...

Post autor: godzilla »

pomorzak pisze:Po prostu mozna sobie wyobrazic ze mozemy stac sie sedziami samych siebie, a to moze byc najbrutalniejszy sad jakiego doswiadczymy.
a na razie pamietajmy o tym aby zdazyc osadzic zbrodniarzy... tak szybko odchodza...
ODPOWIEDZ