Re: z kuzni Andrzeja Pilipiuka...
: pn sty 22, 2018 11:34 am
Ale godzilla z cycem namieszali, juz w ogóle nie wiadomo, kto co napisal a komentarze obu; jak tego
90-cioletniego dziadka, który wiekszą cześć dnia przesypial na zapiecku, sikal pod siebie a kiedy sie budzil półprzytomny, wrzeszczał... precz z komuną.
Ja nie mam pojecia co kto ukradl, wierzę sprawiedliwemu.
A pilipiuk mi lata i powiewa, nie dalbym zlamanego centa za jego twórczość, troche się wstydzę, ze w ogóle poświęcam takiemu gryzipiórkowi tyle czasu.
W ogóle to, co przylazlo do Polski ze wschodu (pilupiuki, godzile, rekiny) to robactwo, które się po polszcze rozlazło, płodzi dzieci, niszczy polska kulturę i zatruwa powietrze.
Jak ktos chce poczytać coś mądrego i wartościowego, polecam dziela Adama Michnika, poważanymi na całym świecie
90-cioletniego dziadka, który wiekszą cześć dnia przesypial na zapiecku, sikal pod siebie a kiedy sie budzil półprzytomny, wrzeszczał... precz z komuną.
Ja nie mam pojecia co kto ukradl, wierzę sprawiedliwemu.
A pilipiuk mi lata i powiewa, nie dalbym zlamanego centa za jego twórczość, troche się wstydzę, ze w ogóle poświęcam takiemu gryzipiórkowi tyle czasu.
W ogóle to, co przylazlo do Polski ze wschodu (pilupiuki, godzile, rekiny) to robactwo, które się po polszcze rozlazło, płodzi dzieci, niszczy polska kulturę i zatruwa powietrze.
Jak ktos chce poczytać coś mądrego i wartościowego, polecam dziela Adama Michnika, poważanymi na całym świecie