KARAWANA /CYC/

[sprawiedliwy]

tu też pies uratował niemowlę
http://sosnowiec.gazeta.pl/gazetasosnow ... leciu.html

[Reflex]

przy okaji
przypominam tylko
je ten sam wikopediastra
napisal - czym udowdnil
ze nie psy sa agresywne

lecz /wlasnie/ koty
uzupelniajac swoj dowod
sfingiwana fotografia zapewnia
z wikipediastrii....................

jesli
z takimi masz do czynienia
wowczas nalezy pojsc do kosciola
tam tez "truja"

zoskicyc

Sfingowana fotografia? Durniu, udowodnij ze sfingowana!
I nie fotografia tylko zywe wideo, nie zauwazyles niedojdo prawda?
Tam jest taka strzalka, kliknij...
I ta piana na ustach, dlaczego? Zazdrosc? Och tak!
Ale Jordan Cie nie zdradzil, On po prostu zareagowal, jak zawsze po ludzku.
Strach ze stracisz nastepna przyjazn?
Jak sie tak bedziesz zachowywal, bardzo, bardzo mozliwe.

PS. Nigdzie nie pisalem ze psy nie sa agresywne,, napisalem ze koty to mordercy.
Nie napisalbym rowniez, ze psy sa agresywne. Za to z cala odpowiedzialnoscia napisze, ze psy
szlachetne. Cyc moglby sie wiele od nich nauczyc.
Pochlebiam sobie, ze wiem o psach, kotach I w ogole o zwierzetach duzo, duzo, duzo wiecej jak Cyc.

[jordan274]

Byc moze mam szczescie do psow i kotow ,ktore nie sa agresywne ,ostatni moj pies ,ktorego musielismy niedawno uspic ,byl psem lagodnym ,chociaz niektorzy uwazali ,ze niezupelnie tak jest ,ten moj pies nie znosil ludzi w mundurach obojetnie czy byl to wojskowy ,czy policjant czy listonosz,nie znosil tez psow mysliwskich chociaz sam wprawdzie byl kundelkiem ale z silnymi genami psa mysliwskiego po swojej babce,ktora byla wyzlem waimarskim ,a dziadek byl dalmatynczykiem.Jesli chodzi o koty ,mam znajomych ,ktorzy maja kota ,wielkiego i tak agresywnego ,ze jak sie tam przychodzi to musza go zamykac,dlatego trudno tu generalizowac.

[zoskicyc]

dobermany nie jedza
bimbrojoghurtu
to jest pewne

to jedza tylko
tak zwane amibrytany
majace pochodzenie.......

panie jordan
ja mam swoja opinie
i kazde pana slowo nie jest w stanie
go zmienic
jest przykro tylko ze pani dziecko
bedac rektorem - oplacaja koncerny usa

nie wyklucze tu
uleglosci.........
z czegos trzeba troche lepiej zyc
capito?

prosze nie zapomniec
noble dostaja amisy i anglicy
literatura - to inny dzial
dostaja ci ktorzy wiedza i
sa niezalezni

przypomne pokojowca
nietoprzyka z uszaszmi

CYC

cy pan sadzi za sa jakies kontrargumenty?
jesli tak
to tylko bimbrojoghurt
jakiegos intelektualnego wiesniaka

jeszcze raz pytam

capito?

niechze pani dziecko
nauczy pollllamisow kim naprawde sa
to mogloby byc jego
zyciowym zadaniem

sympozja i wyklady - znam to wiem
czasem mi cos kapnie sa poddstawa
lepszego zycia materialnego
ale sa - powiem bardzo delikatnie - zechcialbm -
nie znajdujac polskiego slowa - rodzajem
sprzedawczykostwa polskiej historii - ktorej
pollamisy mogliby sie nauczyc-gdyby nie jedli siana w
bimberjopghurcie

nie mam ochoty na dyskusje
wypowiedzialem sie jasno wyzej
bo tu jest rezym a nie dysekusja
cos w rodztaju amiblablabla
jesli ktos z bimbrojoghurtowcow
chcialby wyczysci mi zelowki letnich butow
nie dopuszcze!
zasmierdna bimbrojoghurtem z perfuma siana

capito panie jordan?

nie mam nic wiecej do poiedzenia
co jest sczczesciem amipolllaczkow -
bimbrojoghurtowcow (widocznie )
genetycznych - bo bieda podhala
jest podwalina pollaczkoamiesow

tu wykluczam tych wszystkich
polakow ktorzy sa tego swiadomi
przed ktorymi zdejmuje kapelus
i chcialbym od nich jeszcze czegos
sie nauczyc

naturalnie
procz produkcji bimbrojoghurtu

[jordan274]

Powiedz mi ,czy ja jestem zlosliwy wobec Ciebie,jeszcze raz chce Ci powiedziec ,ze ja nie mam z tym nic wspolnego ,to jest tylko moj ziec i to czy pracuje tam ,czy gdzies indziej to wlasciwie jego sprawa,zrobil doktorat z filozofii,potem sie habilitowal ,potem pracowal na uniw.wroclawskim ale ,ze byly tam ciagle jakies awanturki ,a ktos zaproponowal mu prace wykladowcy na uczelni gdzie jest do tej pory,po jakims czasie zostal dziekanem ,a kilka lat temu rektorem,czy to az tak dziwne ,ze polepszenie warunkow zycia tez ma znaczenie ,czy Tobie tez ktos wypomina Twoj wyjazd z Polski......?No moze jest ktos ,kto zawsze bedzie to pamietal...

[jordan274]

Jeszcze jedno ,o jakim sprzedawczykostwie jak sie wyraziles tu mowisz ,o jakim zaprzedaniu sie koncernom ,co on ma z tym wspolnego? to jest uczelnia teologiczna ,a on przy okazji wyklada tam greke,j.angielski i chyba filozofie , co to ma wspolnego z zaklamywaniem historii Polski?

[Ninel]

"niechze pani dziecko
nauczy pollllamisow kim naprawde sa
to mogloby byc jego
zyciowym zadaniem"/cyc/


No i wszystko jasne. Cyc juz sobie takie zyciowe zadanie postawil, tyle tylko, ze na polonijnym forum.

Jordanie, moja przyjacielska rada: staraj sie nie ujawniac na tym grajdole pewnych faktow z prywatnego podworka.
Predzej czy pozniej zostanie to wykorzystane przeciwko Tobie. Przysiegam Ci znam to z autopsji.

[Reflex]

Jezeli to na co sie Cyc powazyl w stosunku do Jordana nie jest zachowaniem chama, czyli prostaka... to ja jestem ksieciem Walii i Kornwalii. To nie jest chamstwo, to jest szczyt chamstwa. Jordanie I Ty sie jeszcze tlumaczysz? Jak ja Ci wspolczuje.

[jordan274]

mysle ,ze chodzi Pani o to zdanie z 'pani 'dziecko ,tez to zauwazylem ale to tylko pomylka ,tu nie ma nic ,co byloby niezgodne z faktem.

[jordan274]

Moze on ma po prostu gorszy dzien ,nie wiem ,chcialem tylko wytlumaczyc,ze to co robi moj ziec ,to tylko jego sprawa,ja nie mam z tym nic wspolnego ale to fakt ,ze jest mi przykro,tym bardziej ze wlasnie moj ziec jest cenionym ,uczciwym i bardzo inteligentnym czlowiekiem.