Matka Kurka o Dniu Niepodleglosci

(Prawie) wszystkie chwyty dozwolone.
godzilla
Posty: 14045
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: Matka Kurka o Dniu Niepodleglosci

Post autor: godzilla »

galwas nie potrafi jako lewak nawet tak prostej rzeczy...


a ja sie ciesze ze Polacy sie nie daja... moze jest jeszcze szansa ze wypier.dola wszystkich bandytow tam gdzie ich miejsce...
jordan274
Posty: 2541
Rejestracja: czw sie 29, 2013 5:17 pm

Re: Matka Kurka o Dniu Niepodleglosci

Post autor: jordan274 »

Pobozne zyczenie Panie Godzilla ale az tak ,to mi sie wierzyc w to nie chce.
Reflex
Posty: 10571
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: Matka Kurka o Dniu Niepodleglosci

Post autor: Reflex »

i prosze, taka qurwa ludzka, moze czlowiekowi zarzucac bezkarnie rozne rzeczy i nikt mu zlego slowa nie powie
Popatrz popaatrz jak sie nasz muslim kaja i skarzy. Zapomnial gnojek ile tysiecy spolodzill osczerczych postow o mnie i nnych ludziach i nkt nie krzyczal o pomoc. Ja sam sobie z toba rade dalem
Jednak jestes miekim ujem robiony...

A wiary swoich przodkow sie wyparles, bo Ty jestes (ch)ujowy muzulmanin...
Allach Ci za to jaja tepym nozem urznie.
wielokropek
Posty: 269
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:48 pm
Lokalizacja: Dziki Zachod

Re: Matka Kurka o Dniu Niepodleglosci

Post autor: wielokropek »

Ten ksiadz - to naprawde ksiadz; czy jakis swir, udajacy duchownego..?
Nie chce sie wierzyc, ze cos takiego ma miejsce.
Zenada!
rekin oceanu
Posty: 5488
Rejestracja: ndz sty 18, 2015 1:18 pm

Re: Matka Kurka o Dniu Niepodleglosci

Post autor: rekin oceanu »

Nie chcę się na ten temat wypowiadać.
Ja to przeszłem.
Sprzeciwiając się.
Działy się rzeczy straszne Ja umierający ożyłem a co niektórych pochowano.
Moją matka dostała chwilowego obłędu jako dewotka i tak nie zrozumiała.
Tak nie chcę już wspominać tego koszmaru
To było w latach solidarności.
Są tu racje muszę przyznać chciano mnie zabić stało się odwrotnie.

Była tu ręka Boża to nie było normalne.
W tym samym czasie pogrom wrogów.
To trzeba przeżyć by uwierzyć.
Jaki kierunek ma Papierz Franciszek mówi oficjalnie Wikipedia.
Jaki udział ma matka Jezusa określił ją sam Jezus Chrystus.
Kim był Paweł niszcząc Ducha Bożego Chrześcijan.
Określił to Jezus Chrystus czy taki grzech jest odpuszczalny.
Czy trzeba tu wyjaśnień.komentarzy?
Fakty mówią same.

rekin





rekin
godzilla
Posty: 14045
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: Matka Kurka o Dniu Niepodleglosci

Post autor: godzilla »

wielokropek pisze:Ten ksiadz - to naprawde ksiadz; czy jakis swir, udajacy duchownego..?
Nie chce sie wierzyc, ze cos takiego ma miejsce.
Zenada!
jaka zenada?
to co robia ONI z chrzescijanami i muzulmanami to przeciez jest TA WOJNA, o ktorej tu niektorzy wspominaja... podpuscic jednych na drugich i niech sie wyrzynaja... jak juz bedzie bardzo wesolo to sie wprowadzi wojsko, ktore bedzie dobijac niedobitki z OBU stron... potem sie uspokoi, tych co przezyja sie zaczipuje i bedzie miliard-dwa pozostalych przy zyciu NIEWOLNIKOW....

a wtedy bedzie porzadeczek... bo na kazdej latarni beda sensory, ktore cie beda obserwowac i w kazdej chwili twoj PAN bedzie wiedzial gdzie jestes i co robisz...

prawda jakie to piekne?

a reflex jest zenujaco glupia piz-da.... i chooy mu na grob!
wielokropek
Posty: 269
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:48 pm
Lokalizacja: Dziki Zachod

Re: Matka Kurka o Dniu Niepodleglosci

Post autor: wielokropek »

Godzil.
sam twierdzisz, ze ta wojna polega na podpuszczniu jednych na drugich. Zgoda. Dlaczego zatem powinnismy brac udzial w jedej ze stron (jak to robi ow "ksiadz")? Robiac to - popieramy ich zamysl.
Ty tez pewnie dales sie wmanipulowac w jedna ze stron. Wiec to nie jest obiektywne.
Ja z przerazeniem obserwuje ten konflikt i staram sie uciekac jak najdalej od wszelkiego rodzaju oszolomow. Z obu stron.
Teraz rozsadek i przemyslane decyzje sa w najwiekszej cenie.
Nie dajmy sie zwriowac.
Pisze to do Ciebie, bo akurat dotyczy to tego konkretnego przypadku. Ale to sie odnosi do wszystkich zapienionych. Obojetnie jakiego swiatopogladu.
Pozdrawiam -

wielokropek
godzilla
Posty: 14045
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: Matka Kurka o Dniu Niepodleglosci

Post autor: godzilla »

A w ktora to niby sie dalem wmanipulowac?
Po prostu uwazam ze kk robil mniej szkod niz ta nowa wiara, ktora wyznaja debile wierzacy ze dla nowych wladcow oni sa ludzmi... nie, nowa wladza uwaza ich za zwierzeta i tak ich potraktuje...
wielokropek
Posty: 269
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:48 pm
Lokalizacja: Dziki Zachod

Re: Matka Kurka o Dniu Niepodleglosci

Post autor: wielokropek »

Widzisz? To Twoj wybor. Ten "ksionc" zieje takim samym rasizmem i nienawiscia, jak jego przeciwnicy. Do czego to prowadzi? Ano, do konfrontacji. Czyli tego, co so sobie zycza wladcy swiata.
Amen.

wielokropek
godzilla
Posty: 14045
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: Matka Kurka o Dniu Niepodleglosci

Post autor: godzilla »

No niestety... oglupienie spoleczenstw swiata jest totalne... tylko kilka procent zdaje sobie sprawe z tego co sie dzieje...
Ja tylko twierdze ze wole katolikow niz zbrodniarzy globalnych...
ODPOWIEDZ