Z ostatniej chwili
Re: Z ostatniej chwili
No tak ,ja tez obawiam sie ,ze ten cel jest najwazniejszy,no ale my mali nie mamy na to wiekszego wplywu tylko zycie w takim kraju sadze ,ze bedzie o wiele trudniejsze.Jesli robie jakies bledy ,to wybacz ale widze narazie nieco jak przez mgle.
Re: Z ostatniej chwili
"zastanawiam sie dlaczego w Polsce ludzie glupieja hurtowo."
Bo nic tak nie zaraza jak glupota, drogi Jordanie .Moim zdaniem jest to swoistego rodzaju epidemia, ktora zbierze swoje zniwo,a potem przyjdzie czas na leczenie ran...
Bo nic tak nie zaraza jak glupota, drogi Jordanie .Moim zdaniem jest to swoistego rodzaju epidemia, ktora zbierze swoje zniwo,a potem przyjdzie czas na leczenie ran...
Re: Z ostatniej chwili
I niestety obawiam sie ,ze ma Pani absolutna racje,to juz niemal epidemia,tylko jak dlugo potrwa potem leczenie tych ran?.
Re: Z ostatniej chwili
"tylko jak dlugo potrwa potem leczenie tych ran?."
To chyba zalezy od tego jak szybko narod upora sie z epidemia.....madre i swiadome spoleczenstwo wyjdzie na prosta szybciej, a i rany wowczas nie beda zbyt glebokie.
Sadze, ze PiS to wszystko czym zaskakuje obecnie narod mial od dawna przygotowane i przemyslane. Teraz jest wazne by druga strona myslala w tempie przyspieszonym...bo szykuje sie ogromny nocnik, niestety....
...a z obietnic i tak sie nie wywiaza, ale to normalka...wazne, ze wladza przejeta!
To chyba zalezy od tego jak szybko narod upora sie z epidemia.....madre i swiadome spoleczenstwo wyjdzie na prosta szybciej, a i rany wowczas nie beda zbyt glebokie.
Sadze, ze PiS to wszystko czym zaskakuje obecnie narod mial od dawna przygotowane i przemyslane. Teraz jest wazne by druga strona myslala w tempie przyspieszonym...bo szykuje sie ogromny nocnik, niestety....
...a z obietnic i tak sie nie wywiaza, ale to normalka...wazne, ze wladza przejeta!
Re: Z ostatniej chwili
Zwlaszcza ,ze z niektorych juz sie wycofuja,teraz najwazniejsze sa inne priorytety ;konstytucja,trybunal konstytucyjny ,a najwazniejszy chyba Smolensk...
Re: Z ostatniej chwili
Dlatego powiadam, ze Kaczynski to wszystko z precyzja aptekarza zaplanowal dawno temu. ( mam tylko nadzieje, ze powinie mu sie gdzies noga, ze znajdzie sie jakis sprytniejszy od niego, za ktorym bedzie stalo prawo ). Licze na specjalistow od prawa konstytucyjnego.
A swoja droga...skad tylu, skadinad swiatlych ludzi poszlo w zaparte za Kaczynskim? Co on w sobie takiego ma?
Ktos wie?
A swoja droga...skad tylu, skadinad swiatlych ludzi poszlo w zaparte za Kaczynskim? Co on w sobie takiego ma?
Ktos wie?
Re: Z ostatniej chwili
Tego nie wie chyba nikt ,juz kilka razy w domu probowalismy sie nad tym zastanawiac ale jakos do niczego nie doszlismy,chociaz ta wiekszosc ,to wsie i male miasteczka,prosze mnie zle nie zrozumiec ,bo ja nie chce tego elektoratu absolutnie degradowac,poza tym i ksieza maja w tym swoj udzial i w taki sposob sie to nazbieralo,a moze to plamy na sloncu ,moze anomalie pogodowe zamacily ludziom rozsadne myslenie ,trudno powiedziec,oczywiscie zartuje i obawiam sie ,ze Cyc zarzuci mi niezrozumienie problemu-to tez zart ale musze jakos tak ,zeby dojsc do formy...
Re: Z ostatniej chwili
mozna lubiec lub nie lubiec P.KaczynskiegoNinel pisze:A swoja droga...skad tylu, skadinad swiatlych ludzi poszlo w zaparte za Kaczynskim? Co on w sobie takiego ma?
kochac lub zyczyc mu smierci
na dzisiaj to jedyny maz stanu w Polsce
pisze to z cala swiadomoscia po analizie
jego porazek I zwyciestw
po tym jak potrafil ze swoja partia przetrwac
w opozycji 8lat
partia sie nie oslabila ale umocnila
Re: Z ostatniej chwili
Wygrana PiS-u nie jest osobista zasluga Kaczynskiego, PiS byl jedyna partia ktora nie tyle wygrala, co zajela miejsce po zmeczonej, pozbawionej lidera I rozsypujacej sie PO. Kaczynskiego "geniusz" polegal na negowaniu wszystkiego co sie w Polsce dzialo, kopaniu dolow po rzadzacymi, sklocannia ludzi, obietnicach bez pokrycia.
Jesli do tego dodac jak napisal Jordan, hurtowe oglupienie narodu - praktycznie PiS z braku przeciwnika byl skazany na rzadzenie. Naturalna rzecz w demokracji - "zmeczenie materialu", wymiana rzadzacych po dwoch kadencjach jednej i tej samej partii. Tak sie dzieje we Francji, Anglii I USA. Pech Polakow polega na tym, ze ten narod nie mysli glowa tylko emocjami, no i nie mial duzego wyboru.
KIM JEST... mąż stanu?
By zostac mezem stanu ludzie zajmujący się polityką powinni posiadac nie tylko zaslugi i kompetencje – nie tylko te wynikające z politycznych umiejętności, ale, przede wszystkim, wypływające z właściwej postawy etycznej. Kaczynski takich cech nie posiada, dla mnie jest przestepca, ktory za moralne szkody poczynione Polsce powinien odpowiadac przed Trybunalem Stanu. Zeby powierzyc kluczowe stanowiska w rzadzie takim ludziom jak Macierewicz, Ziobro, czy Waszczykowski, trzeba byc szalencem. Mam nadzieje ze kiedys skonczy w wiezieniu.
Jesli do tego dodac jak napisal Jordan, hurtowe oglupienie narodu - praktycznie PiS z braku przeciwnika byl skazany na rzadzenie. Naturalna rzecz w demokracji - "zmeczenie materialu", wymiana rzadzacych po dwoch kadencjach jednej i tej samej partii. Tak sie dzieje we Francji, Anglii I USA. Pech Polakow polega na tym, ze ten narod nie mysli glowa tylko emocjami, no i nie mial duzego wyboru.
KIM JEST... mąż stanu?
By zostac mezem stanu ludzie zajmujący się polityką powinni posiadac nie tylko zaslugi i kompetencje – nie tylko te wynikające z politycznych umiejętności, ale, przede wszystkim, wypływające z właściwej postawy etycznej. Kaczynski takich cech nie posiada, dla mnie jest przestepca, ktory za moralne szkody poczynione Polsce powinien odpowiadac przed Trybunalem Stanu. Zeby powierzyc kluczowe stanowiska w rzadzie takim ludziom jak Macierewicz, Ziobro, czy Waszczykowski, trzeba byc szalencem. Mam nadzieje ze kiedys skonczy w wiezieniu.
Re: Z ostatniej chwili
Wiecie. Nad tą głupotą to i ja się też od pewnego czasu zastanawiam.
Widmo młodych debili i kretynów niedojrzałych krąży w środkowej Europie. A linia podziału przebiega do tej pory gdzieś przez Niemcy i Francję.
No bo przecież nie jest prawdą, że tego Kaczyńskiego wybrali mieszkańcy miasteczek i wsi z podstawowym wykształceniem. Wybrały go wszystkie warstwy społeczeństwa i to zarówno młode i wyższo wykształcone, jak i starsze, również wykształcone i mieszkające w dużych i największych miastach.
Podobnie stało się też kilka lat temu na Węgrzech, gdzie społeczeństwo również doszło do wniosku, że aktualnie rządzących należy rozgonić na cztery wiatry i wybrać takich, którzy obiecują, że są patriotami, a kraj będzie płynął miodem i mlekiem, kiedy dojdą do władzy.
Wygląda na to, że ludzie - w szczególności młodzi - nie chcą już słuchać "trucia", że się nie da. Oni chcą żeby się dało i żeby było dobrze zaraz, i to wszystkim, tu i teraz, a nie w jakiejś odległej przyszłości, a jeśli nawet nie, to żeby przynajmniej móc bić żydów i pedałów i w ogóle obcych, bo ktoś przecież musi być za ten skandaliczny stan winny.
Reasumując: młodzi są głupi, zresztą zawsze tacy byli, a i starzy też niewiele mądrzejszy, bo niby skąd.
Wracając do początku, warto zauważyć, że mimo wzrostu nacjonalistycznych i populistycznych nastrojów na całym kontynencie, jednak we Francji, Niemczech i Anglii, to głupie bydło nie doszło jeszcze do władzy. I mam nadzieję, że nie dojdzie.
Tymczasem na wschodzie już rządzą faszyści: Orbán, i Kaczyński, a dla młodzieży idolem jest agresor Putin, a wrogiem USA.
Po Internecie krążą takie szczegółowe zestawienia rzekomych zbrodni USA, w które wielu idiotów święcie wierzy - ciekawe, czy ktoś zadał sobie trud sprawdzenia wiarygodności tych zarzutów? Nie sądzę, przecież nie o fakty tutaj chodzi, tylko o wiarę.
Głupią debilną wiarę, że świat - w gruncie rzeczy - jest dobry i że powszechny dostatek i ogólne szczęście nie tylko, że są możliwe, ale wręcz należą się każdemu, jak psu micha. I nie byłoby biedy i żadnych wojen, gdyby tylko ci - mojżeszowego zresztą wyznania - imperialiści przestali wreszcie bruździć i zostali ostatecznie zneutralizowani. Wtedy każdy człowiek na całym świecie byłby zamożny i szczęśliwy bo tak być powinno, a nie odwrotnie.
No i to jest ta bezdenna głupota, nad którą ubolewam, i dlatego np. w Polsce szerokie rzesze wybrały do władzy nieudacznika Kaczyńskiego. I to nie dlatego, że on rzekomo "taki mąż stanu, " tylko dlatego, że jest wystarczająco podły, żeby dużo obiecać.
Więc, całe historyczne doświadczenie ludzkości, można o kant Dudy rozbić. Komu by się zresztą chciało ją analizować, wyciągać wnioski i medytować, kiedy potrzebą chwili jest szybka i słuszna odpowiedź. Bo, że jest źle, nie ulega wątpliwości, a to, że mogłoby i powinno być lepiej, i to znacznie, jest powszechnie oczywiste.
Ludzie powinni otrzymywać "godne" wynagrodzenie za swoją pracę. Wszyscy! Każdy jeden powinien mieszkać w "godnych" warunkach, i jeździć samochodem, o godnych człowieka pracy osiągach technicznych i "godnym" komforcie jazdy, i itp.. Itd..
Czy Unia nam to zapewnia? Oczywiście że nie. A to znaczy, że Unia jest zła. A najgorszy jest w niej ten kurde internacjonalizm.
Dlatego wróćmy do narodu naszego, świętego przecież, bo naszego, a jak świętego, to ważniejszego, niż te wszystkie multi-kulti i takie tam.
Wróćmy na drzewa, gdzie każde plemię żyło osobno, ale w zgodzie i harmonii i biło bezlitośnie obcych, którzy chcieli błogość tą zakłócać.
Albo, wróćmy na jeziora….
Widmo młodych debili i kretynów niedojrzałych krąży w środkowej Europie. A linia podziału przebiega do tej pory gdzieś przez Niemcy i Francję.
No bo przecież nie jest prawdą, że tego Kaczyńskiego wybrali mieszkańcy miasteczek i wsi z podstawowym wykształceniem. Wybrały go wszystkie warstwy społeczeństwa i to zarówno młode i wyższo wykształcone, jak i starsze, również wykształcone i mieszkające w dużych i największych miastach.
Podobnie stało się też kilka lat temu na Węgrzech, gdzie społeczeństwo również doszło do wniosku, że aktualnie rządzących należy rozgonić na cztery wiatry i wybrać takich, którzy obiecują, że są patriotami, a kraj będzie płynął miodem i mlekiem, kiedy dojdą do władzy.
Wygląda na to, że ludzie - w szczególności młodzi - nie chcą już słuchać "trucia", że się nie da. Oni chcą żeby się dało i żeby było dobrze zaraz, i to wszystkim, tu i teraz, a nie w jakiejś odległej przyszłości, a jeśli nawet nie, to żeby przynajmniej móc bić żydów i pedałów i w ogóle obcych, bo ktoś przecież musi być za ten skandaliczny stan winny.
Reasumując: młodzi są głupi, zresztą zawsze tacy byli, a i starzy też niewiele mądrzejszy, bo niby skąd.
Wracając do początku, warto zauważyć, że mimo wzrostu nacjonalistycznych i populistycznych nastrojów na całym kontynencie, jednak we Francji, Niemczech i Anglii, to głupie bydło nie doszło jeszcze do władzy. I mam nadzieję, że nie dojdzie.
Tymczasem na wschodzie już rządzą faszyści: Orbán, i Kaczyński, a dla młodzieży idolem jest agresor Putin, a wrogiem USA.
Po Internecie krążą takie szczegółowe zestawienia rzekomych zbrodni USA, w które wielu idiotów święcie wierzy - ciekawe, czy ktoś zadał sobie trud sprawdzenia wiarygodności tych zarzutów? Nie sądzę, przecież nie o fakty tutaj chodzi, tylko o wiarę.
Głupią debilną wiarę, że świat - w gruncie rzeczy - jest dobry i że powszechny dostatek i ogólne szczęście nie tylko, że są możliwe, ale wręcz należą się każdemu, jak psu micha. I nie byłoby biedy i żadnych wojen, gdyby tylko ci - mojżeszowego zresztą wyznania - imperialiści przestali wreszcie bruździć i zostali ostatecznie zneutralizowani. Wtedy każdy człowiek na całym świecie byłby zamożny i szczęśliwy bo tak być powinno, a nie odwrotnie.
No i to jest ta bezdenna głupota, nad którą ubolewam, i dlatego np. w Polsce szerokie rzesze wybrały do władzy nieudacznika Kaczyńskiego. I to nie dlatego, że on rzekomo "taki mąż stanu, " tylko dlatego, że jest wystarczająco podły, żeby dużo obiecać.
Więc, całe historyczne doświadczenie ludzkości, można o kant Dudy rozbić. Komu by się zresztą chciało ją analizować, wyciągać wnioski i medytować, kiedy potrzebą chwili jest szybka i słuszna odpowiedź. Bo, że jest źle, nie ulega wątpliwości, a to, że mogłoby i powinno być lepiej, i to znacznie, jest powszechnie oczywiste.
Ludzie powinni otrzymywać "godne" wynagrodzenie za swoją pracę. Wszyscy! Każdy jeden powinien mieszkać w "godnych" warunkach, i jeździć samochodem, o godnych człowieka pracy osiągach technicznych i "godnym" komforcie jazdy, i itp.. Itd..
Czy Unia nam to zapewnia? Oczywiście że nie. A to znaczy, że Unia jest zła. A najgorszy jest w niej ten kurde internacjonalizm.
Dlatego wróćmy do narodu naszego, świętego przecież, bo naszego, a jak świętego, to ważniejszego, niż te wszystkie multi-kulti i takie tam.
Wróćmy na drzewa, gdzie każde plemię żyło osobno, ale w zgodzie i harmonii i biło bezlitośnie obcych, którzy chcieli błogość tą zakłócać.
Albo, wróćmy na jeziora….