Prawda

[jordan274]

Piszac o ''ukrytej prawdzie ''oczywiscie bralem pod uwage sfere polityczna ale pewnie nie tylko,ta ''ukeyta
prawda'' wedlug mnie niekoniecznie musi byc klamstwem,przeciez to moze byc cos ,o czym z jakichs tam
powodow nie chcemy mowic ,chowamy to gdzies ,nie chcemy ,zeby ujrzalo swiatlo dzienne ale to
wcale nie musi byc klamstwem tez jest ukryta prawda,no moze nie w cudzyslowiu,nie bede sie opieral
na filozoficznych aspektach ,bo moja wiedza na ten temat jest bardzo mierna.Co do wyborow we Francji,no coz
pamietem jak wrzalo tu na forum po wyborze Trumpa,tez byli zwolennicy ,byli przeciwnicy ale pamietam
czyjes zdanie''dajcie mu sprobowac'',czy w tym wypadku nie mozna powiedziec tego samego?
zreszta to wszystko co dzieje sie na swiecie ,a szczegolnie w Polsce zaczyna mnie juz meczyc i nie chce
mi sie juz nawet o tym mowic..

[Reflex]

ukryta prawda jest klamstwem

Nie jest. Klamstem jest zaprzeczenie prawdzie,
Sąd w tym wypadku może ukarać za ukrycie prawdy a nie za kłamstwo.
Klania sie rozumienie logiki (prezyzji) języka polskiego.

Sprawiedliwy, gratulacje za sprowokowanie prawdziwiej dyskusji.
Nawet nie waż się myśleć o wycofaniu się.

[alohilani]

A tu jest cos o tej sztucznej inteligencji i badaniami nad nia.
Ten profesor napisal ksiazke "Understanding Inteligence". Chyba o niej tu pare lat nadmienialam.
http://www.ifi.uzh.ch/en/ailab/group/pr ... eifer.html
Pewnie w zlym temacie to zamieszczam, ale poprawie w miare czasu, obiecuje.

[zoskicyc]

jakis musi byc powod jesli o czym nie chcemy mowic
ja nie o tym pisalem - nie oznajmia sie czegos kiedy
nie ma potrzeby - podkreslam - oznajmia!

ale
napisalem o celowym ukrywaniu niewygodnej prawdy
przez rzad merkla na konkretne pytania parlamentu
niemieckiego
to jest roznica
i to wlasnie jest
ukryta prawda
czyli klamstwo

mamy przykklad dzisiaj
minister (ka) obrony
narodowej stoi przed
komisja parlamentarna
poniewaz w wojsku
podleglym jej resortowi
budzi sie neofaszyzm

powiedzmy
nikt o tym nie wiedzial
ale podejrzewa sie ze
jednak bylo wiadomo
bo ten stan za dlugo
trwa

wrocmy do ukrytej prawdy

nie jest wykluczone -a raczej
pewne ze w ministerstwie
o tym wiedziano - ale milczano
pomimo uwag zwracanych
na ten temat przez "wehrbeauftragte"
wiec milczano - bo to niewygodne
przyznanie sie do faktu byloby prawda
milczenie w tym przypadku jest ukrywaniem
prawdy - w moim pojeciu - klamstwo

we francyji
nastepnego dnia po wyborach tuska nr 2
bo faktycznie jemu podobny jako ten
ktory przed merklem na kolanach
francuzi - podkreslam - francuzi -
nie piet noiry z algerii-tunezji-maroka
wyszli na ulice protestowac przeciwko
nowowybranemu sugusowi merkla
przypominam - to ten ktory przed
wyborami przyjechal do berlina po
instrukcje - a tych udzielila mu
wlasnie merkla
prosze - to sa sprawdzalne fakty

ci ktorzy tym wyborem sie ciesza
maja bardzo mala wiedze polityczna
i nie przyjmuja do wiadomosci ze
owego nie wybrali francuzi lecz araby
z francuskimi paszportami - piet noiry
co to we francji zmieni? - trudno
powiedziec ale nie nalezy wykluczyc
jeszcze wiekszego podzialu spoleczenstwa
ci ktorych to cieszy nie zdaja sobie sprawy
z tego jak francja wyglada
a jest tak ze w obrebie wielkiegoparyza
utworzyly sie cale kolonie - - ba - powiedziec
miasteczka zamieszkale przez arabow do ktorych
policja nie wejdzie z obawy ze nie wyjdzie
francuzi tego nie chca wiec poszli za lepena
arabom w to graj - poszli za tuskiem nr2
berlin coraz bardziej upodabnia sie do
takiego paryza

CYC

[sprawiedliwy]

Czy to prawda, że być lepszym człowiekiem oznacza bycie szczęśliwszym człowiekiem?
Abstrahując od pojęcia szczęścia, które to jest tematem "oklepanym", bo dla każdego wygląda ono inaczej...

Chyba że z prawdą jest podobnie.

Bo przecież jeśli mówię wam --ja kłamię. To co ? prawda to czy kłamstwo?
Jeśli prawda jest biała, to kłamstwo jest czarne.
a jeśli nie znam ani prawdy ani kłamstw ni tego trzeciego to co? to ogarnia mnie nieświadomość.
ale jeśli nie znam prawdy, bo znam tylko czerwień, i nie znam też kłamstwa.--> to co ?
to jakaś szczypta świadomości tkwi. I właśnie, tak myślę. w tym rzecz cała. Jaka to szczypta, jakie pole widzenia prawd i pole dostrzegania kłamstw i innych ....
Czy uświadamiać prawdą coś daje? poprawia ? kogo ? co?
Wygodnie jest wszystko negować i wygodnie wszystko przytakiwać, wygodnie jest być obojętnym, olewać.
Pomyślunek to jest trudna sprawa, skojarzone wnioski z analizy czy zaprowadzą do prawdy ? i uszczęśliwią?

ze zrzędzenia i narzekania nie osiąga się ani prawdy ani szczęścia.

[zoskicyc]

pani
czasem udowowdniona prawda ze jest prawda
jest zwyklym oszustwem - to co pani jurist -
winna to wiedziec /nie wnikajmy w losy falszywie
zasadzonych/

przeslanki - przeslanki decyduja - ale
nie zada pani pytania czy przeslanki
moga stanowic prawde/powiem - sama w sobie/
przeslanki - w pani jezyku "dowody" nie moga
byc prawda jesli uznamy ze prawdy nie ma ze
prawda jest lepsza lub gorsza interspretacja
"czegos"

wy sie dziwicie ze wnikam - to jest moj
uboczny zawod ktorego szubrawcy sie boja
a wielu ich wlasnie tutaj - to sa ci ktorzy
nosza wbita w czerep tabliczke - jestem
uczciwy - wszelsa "innosc" jest dla nich
nieuczciwoscia - szkoda ze pani - jurystka
i musi wiedziec o co chodzi do ich belkotu
sie przypisala

skreslil

CYC

[sprawiedliwy]

Panie CYC czy jest Pan zdolny rozmawiać ergo dyskutować na temat , o przedmiocie tego wątku a nie o jego podmiotach.

Jeśli Mądra Cycka po ludzku nie rozumie, a tylko kapuje język godzilowy,
to powiem tak, odpierdól się chłopie
od płci i zawodu, i innch atrybutów, i jak już pirdólić musisz zgredzie, to do rzeczy, a nie o plotkach i i domysłach.
CAPITO!

[Reflex]

Jeśli Mądra Cycka po ludzku nie rozumie, a tylko kapuje język godzilowy,
to powiem tak, odpierdól się chłopie

No wlasnie....

[zoskicyc]

dyc
nie mialem zamiaru o temacie
czy klamstwo moze byc prawda
doklejam
podlug mnie moze byc w przypadku
jesli prawde ktos uzna za klamstwo
a klamstwo za prawde
poniewaz prawdy nie ma - zatem
mozemy powiedziec tylko jedno
wiara!

mozemy wnbikac -"dlaczego uznal"
nigdy nie dojdziemy

moglbym tu dopisac dlaczego tak jest
za slabymi tezami pewnego dojcz
filozofa /swykladowca w bremen/ ale mi
sie nie chce - pozy tym byloby dlugie i
bez sensu - wiec tylko jedno zdanie /podlug
jego tez - stoimy na rozdrozu -mamy do wyboru
do kina albo do domu - niepewni - decydujemy sie
do kina - ale nagle pada decyzja (mozg) - do domu
troche adekwatne do naszego podejcia - prawda-
klamstwo
wierzymy albo nie wierzymy
a/ze cos jest prawda
b/ze cos jest klamstwem
jak z tego wynika
wszystko jest relatywne
ale
pewnych regul musimy sie trzymac
i tak wlasnie jest w pani sektorze
zawodowym
jak tez w naszym
ludzkim
odczuciu

dowody mamy nikle
dowody moga byc mylne
i interpretatywne

prawde mowiac
jest pani osoba
z ktora mozna
mozna byloby
rozmawiac i
dyskutowac
bo istnieje
podloze

szkoda

ponieaz maluje obrazek
1000 oczu doktora mabuse
stwierdzam ze wszyscy ludzie
sa slepi i glusi

moj kumpel
wielki plakacista polski
zrobil kiedys grafike /drzewo/
wyryl tylko napis
"jestes pelen glupiej dobroci
sluchasz nie tego kto madrze mowi
ale tego kto najglosniej ryczy"

polacalbym by wkleic do biblii
a potem to wyrwac i do kosza

CYC

[godzilla]

Buractwo...
A lefti-rex się cieszy jak glupi bo niesprawiedliwa brzydkimi słowy w cyca ciska...