Matka...
Re: Matka...
użyję słowa "z miłosierdziem". to biedna jest to osoba.
/sprawiedliwa/
-------------------------------------------------------
wyrazenie "milosierdzie"
z textu wynika - matka daje milosierdzie - czego
kamac - istnienia - mogla wyskrobac - zmuszona
do kourwskiego milosierdzia nad wlasnym potomkiem?
zdaje sie ze pani chrabina nie wie co pisze
niech o wyjasnienie poprosi owego studenta
albo pierwotniaka.......................
czy pozwoli mi pani hrabina na uzycie slow
"glupia i bezmyslna"?
czekam na decyzje chrabiny
CXC
/sprawiedliwa/
-------------------------------------------------------
wyrazenie "milosierdzie"
z textu wynika - matka daje milosierdzie - czego
kamac - istnienia - mogla wyskrobac - zmuszona
do kourwskiego milosierdzia nad wlasnym potomkiem?
zdaje sie ze pani chrabina nie wie co pisze
niech o wyjasnienie poprosi owego studenta
albo pierwotniaka.......................
czy pozwoli mi pani hrabina na uzycie slow
"glupia i bezmyslna"?
czekam na decyzje chrabiny
CXC
Re: Matka...
capito!
powiedzial
CXC
dawniej
whp
...obecnie
ZERO,
nocnik
i pampersy.
-
- Posty: 2627
- Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
- Lokalizacja: stary kontynent
Re: Matka...
No to po zawodach,
...wszyscy za jednego,
3 sprawiedliwych.
...wszyscy za jednego,
3 sprawiedliwych.
Re: Matka...
Ja naprawdę jestem cierpliwy, mam poczucie humoru i czytam może nie wszystkie posty Cyca, ale większość.
Co w nich jest ciekawego czy mądrego? Nic. Są straszliwie nudne i denne.
Fascynuje mnie tylko do jakiego stopnia czlowiek potrafi sie wygłupić, grać rolę mentora, wykręcać ludziom ręce i robić publicznie z siebie idiotę...
Ale coraz trudniej jest czytac, kiedy jego absurd, naciągane i karkołomne "argumenty" pouczanki i personalne ataki przekraczają granicę zdrowego rozsadku i przyzwoitości. Kiedy jego napuszony bełkot wywoluje uniesienie brwi i śmiech.
To jest czlowiek z innej planety. Można by go wozic w klatce i pokazywać ludziom za drobną oplatą, jakie fuszerki i buble zdarzają sie Panu Bogu, przy tworzeniu czlowieka. Mam nadzieję, że sprawiedliwy, Marek, pomorzak, Alohilani i nasi czytelnicy mają good time i usmiech politowania na twarzach.
Co w nich jest ciekawego czy mądrego? Nic. Są straszliwie nudne i denne.
Fascynuje mnie tylko do jakiego stopnia czlowiek potrafi sie wygłupić, grać rolę mentora, wykręcać ludziom ręce i robić publicznie z siebie idiotę...
Ale coraz trudniej jest czytac, kiedy jego absurd, naciągane i karkołomne "argumenty" pouczanki i personalne ataki przekraczają granicę zdrowego rozsadku i przyzwoitości. Kiedy jego napuszony bełkot wywoluje uniesienie brwi i śmiech.
To jest czlowiek z innej planety. Można by go wozic w klatce i pokazywać ludziom za drobną oplatą, jakie fuszerki i buble zdarzają sie Panu Bogu, przy tworzeniu czlowieka. Mam nadzieję, że sprawiedliwy, Marek, pomorzak, Alohilani i nasi czytelnicy mają good time i usmiech politowania na twarzach.
-
- Posty: 2627
- Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
- Lokalizacja: stary kontynent
Re: Matka...
właśnie, text sprawiedliwego to z książeczki Ericha Fromma " O sztuce słuchania" Terapeutyczne aspekty psychoanalizy. rozdział akurat o Freudzie.Reflex pisze:Mam nadzieję, że sprawiedliwy, Marek, pomorzak, Alohilani i nasi czytelnicy mają good time i usmiech politowania na twarzach.
Niestety było to zbyt trafione , że Cyc się wściekł i przeszedł , całkiem wg Sztuki erystyki, do ataku personalnego, chamskiego w najwyższym wydaniu. jak na osobę uważającą się za reprezentanta kultury. Zwykły atak "rasistowski". Typowe z braku argumentów. ALbo ciężki przypadek wymagający pomocy.
SŁYSZAŁ CYC o prawie w BRD? słyszał....o nienawistnych obrazliwych komentarzach?
Re: Matka...
takie w prawie republiki federalnej istnieja
jesli sad uzna je za obrazliwe - wowczas nakazuje
wycofanie textu /jakoby obrazliwego/
piszemy na forum amerykanskim
podlegajacym prawu wolnosci a nie merklorezymowi
i to jest wlasnie to co nalezy cenic - capito? -
a jest to dla mnie element ktory z tym forum
a nie niemieckimi - cenzurowanymi
wiaze mnie z WB
kazdy sad swiata /moze w ugandzie nie ?/ uzna ze
niescislosci niezgodne z nauka sa warte korektury
ale podlegaja dyskusji sformulowanej tak ze nie
obrazaja tego ktory te niedokladnosci skopiowal
nadajac im forme niepodwazalnej pewnosci
pani
powolywanie sie na fromma /w tym przypadku/
dowodzi ze do tej pory nie odkryla wartosci nie
tylko tej pracy ktora wymienia - lecz calosci jego pracy
jesli pani nie obraze ta wzmianka - prosze nie
przeczytac ale wglebic sie w inne dzielo fromma
"anatomie der menschlichen destrukivität"
nie wylkuczam ze znajdzie pani w tej xiazce
swoj i pierwotniaka portret - wowczas - nie mnie
oskarzac trzeba - ale fromma - capito?
CXC
a propos
nieze pani poprosi tego ktorego balwanstwo
uwielbia - encyklopedysty wikipedialnego - by zacytowal
ze swej skarbnicy wiedzy definicje "chamstwa" ktore
do wielu-wielu lat uprawia sam
capito?
pani awersja do mnie polega na tym ze nie uznaje tego
ktory uprawia korekture niescislosci i niewiedzy - co
byc moze podwaza pani wlasny osad - osoby o wysokiej randze
w sensie teoretycznym - rozumiem - to moze byc bolesne
ze popelnila pani blad - o tym wie -potrafie jej osobowosc
ocenic wysoce - odrzucila moja propozycje dialogu -
acz ukrytej w tresci mojej propozycji zakladajac ze pani
nie tylko czytac ale zrozumiec potrafi - liczylem na den roten
pfaden.............................
odrzucajac ja
na korzysc pewnow skierowanych do ostatniego chama na
tym forum - a to jest dla mnie wyrazem "trzymania linii" i
niczego wiecej - capito ? - "adel verbindet" - pytanie - jaki?
--------------------------------------------------------------
teraz z /nie/podlegajaca sadowi zlosliwoscia pani odpowiem......
szukala dobrego lokaja - my jestesmy lokajami "knabrnymi"
nie nadajemy sie - pani znalazla wlasciwego poddanca w
osobie pierwotniaka ktorego przewaga nad nami knabrnymi
polega na tym ze jest bezmyslnie usluzny
capito?
jesli sad uzna je za obrazliwe - wowczas nakazuje
wycofanie textu /jakoby obrazliwego/
piszemy na forum amerykanskim
podlegajacym prawu wolnosci a nie merklorezymowi
i to jest wlasnie to co nalezy cenic - capito? -
a jest to dla mnie element ktory z tym forum
a nie niemieckimi - cenzurowanymi
wiaze mnie z WB
kazdy sad swiata /moze w ugandzie nie ?/ uzna ze
niescislosci niezgodne z nauka sa warte korektury
ale podlegaja dyskusji sformulowanej tak ze nie
obrazaja tego ktory te niedokladnosci skopiowal
nadajac im forme niepodwazalnej pewnosci
pani
powolywanie sie na fromma /w tym przypadku/
dowodzi ze do tej pory nie odkryla wartosci nie
tylko tej pracy ktora wymienia - lecz calosci jego pracy
jesli pani nie obraze ta wzmianka - prosze nie
przeczytac ale wglebic sie w inne dzielo fromma
"anatomie der menschlichen destrukivität"
nie wylkuczam ze znajdzie pani w tej xiazce
swoj i pierwotniaka portret - wowczas - nie mnie
oskarzac trzeba - ale fromma - capito?
CXC
a propos
nieze pani poprosi tego ktorego balwanstwo
uwielbia - encyklopedysty wikipedialnego - by zacytowal
ze swej skarbnicy wiedzy definicje "chamstwa" ktore
do wielu-wielu lat uprawia sam
capito?
pani awersja do mnie polega na tym ze nie uznaje tego
ktory uprawia korekture niescislosci i niewiedzy - co
byc moze podwaza pani wlasny osad - osoby o wysokiej randze
w sensie teoretycznym - rozumiem - to moze byc bolesne
ze popelnila pani blad - o tym wie -potrafie jej osobowosc
ocenic wysoce - odrzucila moja propozycje dialogu -
acz ukrytej w tresci mojej propozycji zakladajac ze pani
nie tylko czytac ale zrozumiec potrafi - liczylem na den roten
pfaden.............................
odrzucajac ja
na korzysc pewnow skierowanych do ostatniego chama na
tym forum - a to jest dla mnie wyrazem "trzymania linii" i
niczego wiecej - capito ? - "adel verbindet" - pytanie - jaki?
--------------------------------------------------------------
teraz z /nie/podlegajaca sadowi zlosliwoscia pani odpowiem......
szukala dobrego lokaja - my jestesmy lokajami "knabrnymi"
nie nadajemy sie - pani znalazla wlasciwego poddanca w
osobie pierwotniaka ktorego przewaga nad nami knabrnymi
polega na tym ze jest bezmyslnie usluzny
capito?
-
- Posty: 2627
- Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
- Lokalizacja: stary kontynent
Re: Matka...
Cierpliwość się skończyła!
wszystko się skończyło!
dupo obito
Capito!
wszystko się skończyło!
dupo obito
Capito!
Re: Matka...
sprawiedliwy"]Cierpliwość się skończyła!
wszystko się skończyło!
dupo obito
Capito
---------------------------------
innej reakcje nie spodziewalwem sie
tym pani wyraza swe oblicze
wlasnie - dupa twarza obita
i vice versa
capito?
CXC
wszystko się skończyło!
dupo obito
Capito
---------------------------------
innej reakcje nie spodziewalwem sie
tym pani wyraza swe oblicze
wlasnie - dupa twarza obita
i vice versa
capito?
CXC
-
- Posty: 2627
- Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
- Lokalizacja: stary kontynent
Re: Matka...
CXC robisz Magiel.
-
- Posty: 2627
- Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
- Lokalizacja: stary kontynent
Re: Matka...
UWAGA!!! pisze Hochgeborene Herr Graf
Jesteście Dwa forumowe cymbały co na myśl o hrabinie orgazmu by chciały
jeden już za stary a drugi za durny to chyba zwalić konia jeszcze jurny
drugiemu tylko piana została śliska co leci z jego kaprawego pyska.
i piłka w tamtym polu.
Nie do odebrania! Panijatno!
Jesteście Dwa forumowe cymbały co na myśl o hrabinie orgazmu by chciały
jeden już za stary a drugi za durny to chyba zwalić konia jeszcze jurny
drugiemu tylko piana została śliska co leci z jego kaprawego pyska.
i piłka w tamtym polu.
Nie do odebrania! Panijatno!