Rów

[Reflex]

Jak byl geniuszem, mogl w lozku robic genialne rzeczy...
Ja po seksie miewalem najlepsze pomysly.
Czy Ty mi powiesz o czym bedzie książka którą piszesz?
I czy w niej będzie Cyc albo godzilla?

[sprawiedliwy]

Seks, odświeża umysł...ale i potrafi go zmącić.
Myślę, że lepiej żyją tacy sexoholicy niż ci, którzy nie mają go już wcale. Ale to sztuka życia, żadna ułomność seksowi nie przeszkadza, jak pokazuje przykład geniusza.
No dobra, ale nie o seksie miało być, choć to temat rzeka i świetny do dyskusji, o jego zbawiennym wpływie na życie emocjonalne człowieka.
Panowie Cyc i godzil już od świtu czekają co odpowiem.
Reflexie. tak jak Reflex pisze o tych dwóch stworach to nikt inny nie jest w stanie. Robisz to unikatowo. (tak to się jakoś nazywa, ale pewności nie mam)

W mojej książce byłyby to dwa monstra w powieści kryminalnej. Z tym, że każdy z nich z innym ego!
Ponieważ ja kryminałów nie piszę, i nie czytam (chyba, że wyjątkowo coś), dla nich w moich książkach miejsca nie ma.

Ostatnio wiele ludzi pisze wspomnienia, powieści o swoim życiu. Jakaś tęsknota, za młodością chyba, nostalgia i melancholia jest im natchnieniem.
Nie, to nie moja działka. Owszem. Prawda jest główną myślą przewodnią, ubraną w sukienkę fikcji literackiej.
Prawda to przecież rzeczywistość. Tyle i aż tyle.
teraz już i tak za dużo zostało powiedziane

[Reflex]

Teraz postawiłeś mnie w niezręcznej sytuacji. Jeśli napiszę szczerze jak odbieram Twoje post, zostanę przez niektórych posądzony o podlizywanie się za to, że dobrze o mnie napisaleś.
A odbieram dokladnie tak jak go napisałeś. Swieżo z uśmiechem i spontanicznie. Rzadko tu pojawialy się (jeśli w ogóle) posty prosto z "siebie", świeże jak slokdie rogaliki z piekarnika.
Pomijam te "szczerze"... pelne trucizny.

Nie mam powodów, sam nie potrafie, ale troche zazdroszczę Ci tego lewitowania na granicy realnego życia i tego powstającego w wyobrażni,tchniętego w książkę. Mam wiele, jeśli nie wszystko do zawdzięczenia książkom. Rozwijaly, uczyly, ksztaltowaly na poczatku przygody zwanej życiem.
Zastanawiam się, kiedy i czy ujawnisz się po wydaniu książki. Powodzenia...

[sprawiedliwy]

nie dziękuję, aczkolwiek pierwsza ma dość dobre opinie i za mały nakład.
a druga, ta pisząca się, no to jeśli Olga Tokarczuk złapie tę nagrodę za "Bieguni" , to zrezygnuję z wydawania. Uważam że jej jest świetna i nie ma co się pchać nie sięgając nawet podeszwy a co dopiero kostki jednej.

[Reflex]

Bieguni pisana w drodze...
Dlaczego masz rezygnować? Jedno nie wyklucza drugiego.

A teraz powiem Ci coś ciekawego. Rano dostalem wiadomość od znajomej, ktora czyta forum od dawna i Ona mi napisala:
- Tomek mówię ci, ze sprawiedliwy to Olga Tokarczuk...
Widzisz?!
Wiec ne poddawaj sie,, uwierz w siebie...

[sprawiedliwy]

No, nic, odnoszę wrażenie, ze ci, ktorzy nie piszą , zawzięcie teraz milczą, na przekór sobie i światu, pokazali swoją hipokryzje. Nie wymienię i nie wskaże palcem kogo am na myśli, bo to widoczne na dłoni, jedna osoba mnie ciut ciut rozczarowała, zawiodła, bo bardzo specyficznie wtrącała ciekawostki z BW. Fajnie się czytało. To była korzyść z forum, przeczytać coś czego nie pisze dziennikarz, a człowiek, poprostu .

[Reflex]

Po prostu cierpliwość. Ja nie widze hipokryzji, mnie raczej sprawdza się stara prawda, że my Polacy, najlepsi jesteśmy w kłótniach i awanturkach. Nie ma prowokatorów nie ma motywacji. Ale mogę się mylić.
Niepokoi mnie nieobecność pomorzaka, mam nadzieję, że wszystko jest w porządku i wkrótce się odezwie.
Każdy orze jak może będą pisać.

Apel do Agnieszki... Zdejm tą niepotrzebną kwarantannę nowo zarejestrowanych. Czekanie nieraz tygodniami ludzi zniechęca. A w skrajnych przypadkach, które są malo prawdopodobne, masz przecież odpowiednie narzędzia. I dlaczego teraz tak szybko (po kilu godzinach), znika możliwość edytowania tekstu?

Sprawiedliwy, nie wierzysz dziennikarzom? I co to jest BW?

[sprawiedliwy]

Nie. nie wierzę dziennikarzom, ubarwiają, przerysowują, opisują nieobiektywnie.
Pewnie, można poddać w wątpliwość obiektywizm. Ale nawet nie starają się, są ewidentnie tendencyjni.

BW - to Bliski Wschód!

[Reflex]

Prawda, szczególnie dziennikarze w Polsce. Ale nie wrzucałbym wszystkich do jednego worka. Zdarza mi się czytać znakomite artykuly. Wysoki poziom prezentuje jak zawsze "Polityka" i weekendowe wydania prasy codziennej. Dziennikarstwo w USA to tradycyjnie klasa sama w sobie, wysoki poziom i obiektywizm, czytanie to sama przyjemność Nawet tabloidy prezentują lekkość, uśmiech i styl. Dzieki internetowi mamy w czym wybierać, nie wylażąc z kapci.

[Reflex]

P.S.
Przy okazji. Sprawiedliwy czy czytasz " naTemat.pl"?
Ciekawy portal, pisza na nim znani ludzie, dziennikarze, politycy, artyści.
Jednym z założycieli jest Tomasz Lis naczelny Newsweeka.
Jesli nie czytałeś polecam.
http://natemat.pl/