Marna sprawa.

(Prawie) wszystkie chwyty dozwolone.
Reflex
Posty: 10571
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: Marna sprawa.

Post autor: Reflex »

Obrazek
sprawiedliwy
Posty: 2627
Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
Lokalizacja: stary kontynent

Re: Marna sprawa.

Post autor: sprawiedliwy »

:ugeek:
To zdecydowanie lepiej niż ciepanie marasem.

cholera czy u Was też tak makabrycznie zimno i wietrznie, lodowato piźdźi, mówiąc krótko.
Reflex
Posty: 10571
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: Marna sprawa.

Post autor: Reflex »

U mnie nie. W tej chwili jest 9:12 rano, slonecznie, temperatura 77 stopni F (25 stopni C).
Będę chuchal w waszą stronę. :)
sprawiedliwy
Posty: 2627
Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
Lokalizacja: stary kontynent

Re: Marna sprawa.

Post autor: sprawiedliwy »

Jeden dzień oddechu ciepłym powietrzem. Tzn. ledwie 15 stopni C... ale lepiej to niż te blisko zera.

No i mam nową zabawkę...heheh. najnowszego Iphony. No to już w ogóle aparat fotograficzny do lamusa. To nowe ustrojstwo robi samo zdjęcia, małpa by sobie lekko poradziła... oczywiście Siri wyłączam. Po lekturze E. Snowdena nie dam się nabrać.

Poza tym mogę się pochwalić. a co mi tam. publikacja jest !
Reflex
Posty: 10571
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: Marna sprawa.

Post autor: Reflex »

Pochwalić się swoja radością? Oczywiście, to nie jest żadne "chwalenie się". Cieszę się razem z Tobą.
Swiat staje się powoli nudny jak flaki z olejem. A przecież najważniejze jest to co my mamy, co przeżywamy, choć nie znaczy to, że nie życzymy szczęścia każdemu.
Biednemu wydaje się ze bogactwo jest szczęściem. Nic bardziej blędnego. Bogactwo to owszem luksus, wygoda, ale jak niewielu bogaczy jest tak po ludzku, normalnie szczęśliwych. Nie ważne. Ważny jest Twoj uśmiech i Twoje szczęście.

Tu masz przyklad, popatrz na buzię jaka szczęśliwa :D

Obrazek
sprawiedliwy
Posty: 2627
Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
Lokalizacja: stary kontynent

Re: Marna sprawa.

Post autor: sprawiedliwy »

EEEEeeeeeee no nie przesadzajjjjj, nie aż TAK :shock:
Reflex
Posty: 10571
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: Marna sprawa.

Post autor: Reflex »

Wszystko zależy od osobowości. Jest ogromna liczba ludzi nie zupelnie bogatych ale szczęsliwych. Tu żeby się rozumieć, należy znać róznićę między dobrze sytuowanym a bogatym.
W USA jest znaczna liczba ludzi bardzo bogatych, ktorzy na starość dostali wielkie wyroki i kończą żywot w więzieniu, znalem takich, co umarli w wiezieniu.

Ostatnio dwóch z najbogatszych ludzi na świecie, Jeff Bezos (Amazon) i Bill Gates (Microsoft), obaj w podeszlym wieku sie nagle i niespodziewanie rozwiedli. Podobno byli tak zajęci biznesem, że nie mieli czasu dla swoich żon. Nie sądzę że tak wygląda szczęście. Kilku siedzi w więzieniu, inni znani i bardzo bogaci nawet tam zmarli. Jeden za milionowe przekręty w biznesach, inny bogacz z wlasnymi wyspami, za seksualne igraszki z nieletnimi. Co dziwne, najczesciej dostaja wyroki w ostatniej fazie życia.
Znam takich co żyją normalnie, nie wiedzą co z pieniędzmi zrobić, ale szcześliwi są nie zawsze. Żyją w luksusie, ale cale życie wytrwale pracują i niezupelnie osiem godzin dziennie. Rodzina to dla nich jeden niewielki segment w życiu. Dla każdego szczęście znaczy coś innego.
sprawiedliwy
Posty: 2627
Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
Lokalizacja: stary kontynent

Re: Marna sprawa.

Post autor: sprawiedliwy »

Reflex pisze: ndz maja 09, 2021 4:44 pm Wszystko zależy od osobowości. .....)...) Dla każdego szczęście znaczy coś innego.
dokładnie tak jest...
ach jacy byliśmy szczęśliwszy zdobywając rolkę papieru toaletowego, albo szklanki...
tymczasem dla innych szczęściem był jacht dwumasztowy...
paszport , wystany w kolejce przez 24 godziny... do upadłego... i to uczucie szczęścia z trzymania go w garści...

teraz szczęściem jest każdy ranek, otwieram oczy i co? żyję i nic mnie nie boli. Na dodatek słyszę świerki ptaszków, kukanie, ćwierkanie... Euforia !!!

a taki mały sukcesik, jak publikacja, działa motywująco, pobudza natchnienie i inspirację...

PS. a te rozwody Billa i Jeffa to jest rezonans zapowiedzianych przez J.B podwyższonych podatków dla najbogatszych. Jeden podzieli na 5, a drugi chyba też na tyle. zawsze jakiś jeden procent ugrają, co przy takich kwotach całkiem nieźle wygląda.
To stary numer ucieczki przed egzekucją komorniczą i podatkami.
Reflex
Posty: 10571
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: Marna sprawa.

Post autor: Reflex »

Hahaha... poważnie mowisz o powodach rozwodów? Nieeee.. Amerykanie piszą, że Gates zarabia ponad 4 tysiace dolarów na sekundę
a żeby wydać swoj majątek tracąc tysiac dolarow dziennie, uplyneloby 400 lat. Rozwód jest dawno przewidziany, podobno malżeństwo Gates'ów czekalo aż najmlodsze dziecko bedzie mialo 18 lat. Rozchodzą się przyjaznie. Co może zdziwić czytelnika, wielu amerykańskich bogaczy przyznawalo, że ciagle zmniejszanie ich podatkow jest przesadą. Ale pal licho milionerów.

Dla mnie Twój optymizm i radość życia są bardziej romantyczne i bliższe sercu jak historie bogaczy. Ciekaw jestem czy oni w ogóle czują radośc że świeci slońce a na drzewach rodzą sie wiosenne liscie. Czy mają na to czas. Czy któryś z nich pamieta jazdę na rowerze, wspinaczkę w górach, spanie w namiocie? Nie ten świat i wcale nie mówię że lepszy, ale napewno my jesteśmy bliżej natury i normalnego, uczuciowego życia. Mamy mniej do stracenia, jesteśmy bliżej szczęścia.
rekin oceanu
Posty: 5488
Rejestracja: ndz sty 18, 2015 1:18 pm

Re: Marna sprawa.

Post autor: rekin oceanu »

News site 24 /- Live Site 24 / Iskra.SH ŚWIAT TRÓJWYMIAROWY Którego możliwe że nie znamy - CO TO?

Obrazek

Dziś żyjemy w bezgranicznej przestrzeni świata kosmosu o niezbadanej strukturze jakiej sobie nie możemy wyobrazić. I zbadać do końca i znając jej kruszynkę w bezkresnej przestrzeni struktur które są ułożone w zegarmistrzowskiej precyzji. Daje naukowcom wiele do myślenia. ale do końca zbadać jest to nie możliwe.

Nie to jest najważniejsze - ale ważniejsze jest to - kim byliśmy a kim jesteśmy i dokąd zmierzamy a to powinien być nasz cel.

Trzeci wymiar to czas jaki to on daje nam zegar kompasu naszego przeżycia na tym świecie i wymiaru naszej siły ducha i wytrwałości w czasie.
Tą drogę nauki wprowadza nam Mesjasz Jezus Chrystus którą wygrywa na krzyżu. Jako męstwa siły i ducha którego się nie wyparł .
Drogę do swego Ojca Niebiańskiego. Wygrywa i przecina nam ciemność i wprowadza do światła życia następnego świata.
Świata Niebios i strukturze Niebiańskiej.
Nie jest to świat już na dziś czy za 1000 lat - a rozciągnięty na miliony lat na stworzenie człowieka Boga na podobieństwo Naszego Stwórcy A w nim zamieszka jego Duch święty. A wtedy osiągniemy główny cel
Jako największy na ziemi nie dorównuje najmniejszemu w niebie.
Jako człowiek to nie ja tylko ale trylionowa część człowieczeństwa uświęcenia człowieka tworzonego miliony Lat a może więcej.
Martwa komórka nie spełniająca ciała człowieczego zostaje odrzucona. Za ciało człowiecze.
Tak jaki proces się dzieje w naszym organizmie.
Czym te komórki człowiecze są zdrowsze jako Każdy z nas a i tym całe ciało jest zdrowsze .
Taka właśnie jest nasza misja i cel Narodów. A my jako okruszynka w ciele człowieczym napełnionym Duchem św.
Każdy kto idzie tą droga zapewne nie będzie odrzucony.
W nowym ciele zbawienia. W Nowym człowieku syna Boga niebios gdyż sam Mesjasz Jezus Chrystus tak się zwie.
A proroctwa nam mówią o tym świecie ale jeszcze o budowie człowieka i jego procesie zrodzenia i życia .
Jak będzie wyglądał.
Jako kto mając 100 lat i zgrzeszy to jak by umarło dziecko.
To nie daje nam do myślenia jak zostanie przedłużone nasze życie a ile jeszcze pokoleń istnień ludzkich musi przez tą ziemię przejść by te narodziny całkowite uczłowieczenia się zrodziły i jego owoc.
Dziś trudno nam mówić o tej cywilizacji ona jest przeogromna to jeszcze mało powiedziana na podobieństwo samego Stwórcy który jest bezgranicznie mądry wielki i wszechmocny.
To są sprawy nie do opisania i nie do wyobrażenia naszych zmysłów jakie technologie posiądzie ta ziemia w ręku człowieka.
Ale według woli Stwórcy inaczej jego natury jaką on ma.
A nie jaką zechcielibyśmy spartolić którą dziś mamy i jaką nam narzucają.
A tylko dlatego że go nie znamy jego natury ale i intencji a tym i woli jaką mamy wykonać..To jak w prawdzie mamy się modlić własnym pożądaniami one są mu obce i obrzydliwe. Dlatego że on jest Wielki i Święty.
Gdzie jego czas Niebiański wynosi jako jeden dzień w Niebie to tysiąc lat na ziemi.
A człowiek dziś przeżywa jedną dziesiątą dnia i to jednostki.Oblewamy urodziny ucznie jako sto lat.
A mamy powinność przeżyć w nowym świecie jeden dzień czasu Bożego.
Znaczy do tyś lat.
To są nieograniczone mądrości a jakie proste jak dwa kije cepa.
Gdzie nikt nikogo nie będzie uczył o mnie a wszyscy będą mnie znali.
Tego wam nikt nie wyłożył.A ja przekazałem w zrozumieniu interpretacji iskierkę.
To jaka będzie cywilizacja osiągnie tryumf gdy zapłonie całkowity ogień Prawdy.
Z czego mam się cieszyć z okruszyny. tak że wam iskierkę drogi przekazałem którą odczytałem naszego mistrza Jezusa Chrystusa.
Ta nauka będzie się rozprzestrzeniać i to co ja dziś przekazałem jest iskierką w tunelu.
A i to wam trudno zrozumieć.
Wystarczy że jeden promień zrozumie Prawdę a to rozgrzeje świat.

Wiadomo jesteśmy życiem i śmiercią jak nas pouczono do życia taki jest nam cel.
Droga do Prawdy inaczej życia.
Jeśli go wypełniamy stajemy się jednością jednolitej potęgi począwszy od kołyski po struktury z którymi prowadzimy relacje na poziomie podobieństwa naszego Stwórcy.
Wystarczy poznać jedno prawo Boga dobrze Miłości Stwórcy i bliźniego i uczcić ojca i matkę ale nie mocniej niżeli Stwórcę i Mesjasza który to on podkreślił jako Duch Święty Ojca żywego.to na tym prawie są oparte następne przykazanie przez nasze odstępstwa.
parcie do ciemności nie do Boga Ojca.
Wystarczy Modlić się modlitwą Ojcze Nasz duchowo inaczej myślami tak by one nie były rozdwojone.
Zrozumienie tej modlitwy są nam dane przypowieści Mesjasza dane przez apostołów.
To jak zechcecie się modlić Duchem Mesjasza do świętych ? Uświęconych Biskupów którzy nas zdradzili. Gdzie postawiono ohydę o której przestrzegał nas Mesjasz jako znak że on jest blisko.
Takim postępowaniem wiążemy lucyferowi rogi i kopyta kozy.
Który zatraci grunt swej religi okultyzmu.
Tak go zwyciężymy.
Gdyż Miażdżyc głowę węża to zmiażdżyć jego cel i narzędzie okultyzmu który nas zniewolił. Kłamstwem hipnozy okultystycznej.
Tym posługiwał się Hitler Wpierw zwyciężył ducha Narodowego Niemiec potem rzucił się na świat.
Dziś Masoneria walczy z nami kłamstwem okultyzmu medialnego przed którym ostrzegał nas Papież Leon XIII.
Jest on opisem z detalami.
Tak Lucyfer odejdzie od tych co tak czynić będą.
Gdyż on wie że wiele straci.

Pokój nam wszystkim co szukają Prawdy Poznania.
A resztę wam wytłumaczy i pouczy Duch Prawdy.
Jako Mesjasz nam Powiedział to Duch Prawdy doprowadzi nas do całej Prawdy.
Gdy się modlimy do Ojca Niebiańskiego to już my sami się nie modlimy a modli się z nami Jezus Chrystus według woli jego nie naszej.
A nam co nam trzeba dodane będzie.
W pierwszym etapie poszczęści się nam.
Pokój nam wszystkim co idziemy z wolą jego i Przez Mesjasza Jezusa Chrystusa do swego Ojca Niebiańskiego
To on naszym światłem jedyny życia.
Dzisiejszy świat to ciemność przed jego obliczem.

SH
ODPOWIEDZ