Made in Reflex
Re: Made in Reflex
w kwestii formalnej... angielski to mój drugi język, jeśli chodzi o chronologię... w wieku trzech lat ojciec zapisał mnie na angielski do szkoły na Skaryszewskiej w Warszawie... potem w podstawówce i później próbowali mnie katować rosyjskim, niemiecki to mój czwarty, a i francuskiego liznąłem co nieco ucząc się go pilnie przez trzy lata w zuryskiej szkole handlowej...
-
- Posty: 2627
- Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
- Lokalizacja: stary kontynent
Re: Made in Reflex
alohilani pisze: ↑ndz sty 23, 2022 1:28 pm Pani Sprawiedliwy (a moze powinnam jednak Pani Sprawiedliwa?),
Co Pani tu wypisuje?
T
A nie jakies pie&dolone Made in. Wstydz sie pani wtracac nie majac pojecia o co chodzi.
....... A pani nie zna, a duzo pisze.
Radzilabym wtracac sie do czyjejs dyskusji madrze, zeby przypadkiem tez nie wyjsc na idiote.
Wielce mądra osobo....Nie wolno mi się wtrącać, nie wolno wyrazić mojego rozumienia tematu ?
Bo co ? bo Mądra wielce osoba mi zagrozi , że wg. mądrej osoby wyjdę na idiote ?
Interpretuj sobie jak chcesz. To mnie nie rusza. Dla tak Wielce mądrej osoby mogę wyjść nawet na idiotę... czy co tam sobie wymyślisz.
-
- Posty: 2627
- Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
- Lokalizacja: stary kontynent
Re: Made in Reflex
hmmm. wspieram kogoś? Ludzie, to nie można wyrazić tego co się zrozumiało z tekstu?
.
bo co ? ja wrogów nie sobie nie upatruje, nie mam. Ani sojuszników jakowyś... przecież to wiadomo.
Jedyna osoba omijana przeze mnie to rekin. Po prostu nie trawię i szkoda mi oczu, które coraz słabsze.
Re: Made in Reflex
tak, wspierasz... najwiekszego glupka tego forum...sprawiedliwy pisze: ↑pn sty 24, 2022 4:48 am hmmm. wspieram kogoś?
Jedyna osoba omijana przeze mnie to rekin. Po prostu nie trawię i szkoda mi oczu, które coraz słabsze.
co do rekina to on to pisze w dobrej wierze, w odroznieniu od debila, ktory najpierw prosi ludzi aby tu pisali, a jak zaczna to chce ich gnoic... co mu od kilkunastu lat slabo wychodzi na tych co tu przetrwali...
-
- Posty: 2627
- Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
- Lokalizacja: stary kontynent
Re: Made in Reflex
No cóż, każdy tu odpowiada za własne bazgroły, a nie za cudze.
Tak jak każdy pisze własne myśli, opinie i skojarzenia...
Przecież to ta wolność o którą tak walczycie....
a może się mylę?
może nie wolno pisać co się odczytało, zrozumiało, skojarzyło? może nie wolno pisać, odpowiadać na post "idioty" czy "wroga" ?
a wolno tylko odnosić się do "mądrych" "najmądrzejszych", no i "wszystkowiedzących" najlepiej....
Pani A...nie pisze aby nie przekręcić jej imienia forumowego. który jeszcze bardziej skomplikowała niż był, no więc, Pani A, to w ogóle obniżyła loty dyskusji sprowadzając do Sławojki. Zapomniałam jej o tym napisać pod postem, ale chyba przeczyta tutaj. Pozdrawiam A. oraz wyspy i palmy!
alohilani
Re: Made in Reflex
No dzień dobry. Widzę że nastrój dopisuje, tylko szkoda , że taki nieco burdelowy (panie godzilla )
Niektórzy ludzie potrzebują się wyżyc, ulżyć swoim kompleksom. Prawie wszędzie pozawieszany i pogardzony.
Nie dziwota że żyje w chmurce godzilowej ku.wicy
U mnie za oknem dojrzewają pomidory (drugi raz w roku) a rano emperatura na zewnątrz? UWAGA! 2 (slownie dwa) stopnie celsjusza (36F)
Ale sloneczko swieci i temperatura szybko poleci w górę. W domu cieplutko, gorąca kawa napój życia i widok na forum.
W kuchni chlebek rośnie juz 12 godzin, piekarnik się rozgrzewa do 500 stpni F, bedzie nowy bochen świeżego, pysznego chlebka.
Ala najbardziej ciieszy mnie widok tego forum a szczgólnie godzilli. Nie wiem dlaczego, kiedy go tu zobaczę, zawsze w glowie wyświetla sie slowo "wkur.iony" : Nigdy zły, zdenerwwowany, zawsze wku.wiony godzilla : ))) Czemu tak? Wystarczy go kilka dni poczytać.
Niektórzy ludzie potrzebują się wyżyc, ulżyć swoim kompleksom. Prawie wszędzie pozawieszany i pogardzony.
Nie dziwota że żyje w chmurce godzilowej ku.wicy
U mnie za oknem dojrzewają pomidory (drugi raz w roku) a rano emperatura na zewnątrz? UWAGA! 2 (slownie dwa) stopnie celsjusza (36F)
Ale sloneczko swieci i temperatura szybko poleci w górę. W domu cieplutko, gorąca kawa napój życia i widok na forum.
W kuchni chlebek rośnie juz 12 godzin, piekarnik się rozgrzewa do 500 stpni F, bedzie nowy bochen świeżego, pysznego chlebka.
Ala najbardziej ciieszy mnie widok tego forum a szczgólnie godzilli. Nie wiem dlaczego, kiedy go tu zobaczę, zawsze w glowie wyświetla sie slowo "wkur.iony" : Nigdy zły, zdenerwwowany, zawsze wku.wiony godzilla : ))) Czemu tak? Wystarczy go kilka dni poczytać.
Re: Made in Reflex
no widzisz Barbaro?
i ty ten kure.wski pomiot wspierasz, dyskutujesz z nim, jakby byl jakims medrcem Syjonu conajmniej...
on ma prawo w ten sposob oceniac ludzi i nic nikogo, poza nielicznymi wyjatkami tutaj to nie zainteresuje bo "kazdy ma prawo wyrazac swoje poglady" i myslec jak mysli...
ja zadnych kompleksow wobec reflexa nie odczuwam, gardze nim jedynie jako czlowiekiem i jako dyskutantem...
a ty go wspierasz... on wspiera globalny bandytyzm, a ty go wspierasz... on probuje ludzi gnoic, a ty go wspierasz... masz oczywiscie prawo do tego... ale oczywiscie ja nie jestem katolikiem i nikt nie wychowywal mnie w ideologii ze "jak cie qwa zaatakuje to nadstaw jej dupe aby miala wygodniej"...
Re: Made in Reflex
A nie mówilem? Hahahaha...
Zdenerwowany?
Nieee wsciekly. Hahahaaaaa.
Godziu ja ludzi nie gnoje, ja ludzi szanuje a Ciebie gnoić nie trzeba,
sam cale życie żyjesz w gnoju.
Zdenerwowany?
Nieee wsciekly. Hahahaaaaa.
Godziu ja ludzi nie gnoje, ja ludzi szanuje a Ciebie gnoić nie trzeba,
sam cale życie żyjesz w gnoju.
Re: Made in Reflex
Przez dwadziescia pare lat, nigdy nie zaczepialem godzilli. Byl dla mnie zbyt chamski i zbyt prymitywny.
Godzilla zawsze startowal agresywnie do mnie. ZAWSZE. Olewalem dziada, czasem sie ironicznie odcialem.
To samo tutaj. Nigdy go nie zaczepilem, on bez przerwy szukal oberwania w ryja. Zbywalem go ironicznie,
ze smiechem. Ta dlon ponizej z pogodnym tekstem jest tego przykladem. Ale mi sie znudzilo.
Teraz moja kolej kolego godzilla, slowo za slowo, cios za cios, pies ci chamie morde lizal....
Godzilla zawsze startowal agresywnie do mnie. ZAWSZE. Olewalem dziada, czasem sie ironicznie odcialem.
To samo tutaj. Nigdy go nie zaczepilem, on bez przerwy szukal oberwania w ryja. Zbywalem go ironicznie,
ze smiechem. Ta dlon ponizej z pogodnym tekstem jest tego przykladem. Ale mi sie znudzilo.
Teraz moja kolej kolego godzilla, slowo za slowo, cios za cios, pies ci chamie morde lizal....
Re: Made in Reflex
No to w rodzinie geniusz sie urodzil.godzilla pisze: ↑ndz sty 23, 2022 3:37 pm w kwestii formalnej... angielski to mój drugi język, jeśli chodzi o chronologię... w wieku trzech lat ojciec zapisał mnie na angielski do szkoły na Skaryszewskiej w Warszawie... potem w podstawówce i później próbowali mnie katować rosyjskim, niemiecki to mój czwarty, a i francuskiego liznąłem co nieco ucząc się go pilnie przez trzy lata w zuryskiej szkole handlowej...
Tylko pochylic czola, tyle jezykow...
Ojciec wiedzial co robi od najmloszych lat.
A ruskiego to mysle, ze wlasciwie nikt nie lubil,
dlatego ze to byl jezyk narzucony przez naszego okupanta.
Jednak, kiedy czlowiek za woda juz po latach uslyszal na plazy Coney Island ruska mowe, to poczul sie jak w domu.
Dziwne...