Wartość

(Prawie) wszystkie chwyty dozwolone.
sprawiedliwy
Posty: 2627
Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
Lokalizacja: stary kontynent

Re: Wartość

Post autor: sprawiedliwy »

pomorzak pisze: pt lis 05, 2021 5:51 pm Drogi Reflexie,
w tamtych czasach kazdy kto wial z Polski robil za uchodzce politycznego.
Pod takim szyldem mozna bylo latwiej dostac prawo pobytu.

Sam spotkalem takich wielu.
Ich dzialalnosc polityczna byla najczesciej rowna zeru.
Kto faktycznie dzialal nie mial szans bez wiedzy SB wyjechac.
Dawne czasy i coraz wiecej kombatantow jak za czasow ZBOWIDu.


Zaznaczone BZDURY i przekłamania Pomorzaka.

pkt. 1. NIE KAŻDY. - musiał "robić za uchodźce", lecz nim naprawdę był.....Było wielu...bardzo wielu....
pkt 2. Kto działał, to dostawał paszport bardzo łatwo przed stanem wojennym, a po stanie wojennym, to działaczom nawet SB dawali do ręki z biletem włącznie.
pkt 3. gdy już stan wojenny wybuchł w państwach dawali azyl każdemu....albo gdy o niego nie prosił to pozwolenie na pobyt i pracę.
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: Wartość

Post autor: Reflex »

Pomorzak jak zawsze "wszytko wie" lepiej. On myśli, ze Amerykanie byli glupcy. Musial byc dowód o aresztowanym dzialaczu, żeby otrzymać uprzywilejowaną wize uchodzcy politycznego. W Polsce byl stan wojenny. Zeby nie bylo oficjalnych postaw do czepiania sie Amerykanów, pierwsze byl "nieoficjalny" wyjazd do Bad Soden w Niemczech a dopiero po kilku dniach stamtąd do USA. Koszty za pobyt w Bad Soden i za podróz ponosili Amerykanie. W USA na kazdego z nas czekal sponsor. Na moją rodzne na lotnisku docelowym czekalo okolo 40 osób. Polscy Solidarnosciowcy cieszyli sie w USA wielką sympatią. Utrzymanie, opieke i pózniej prace otrzymaliśmy na miejscu. Zieloną karte i list powitalny od glownego spnsora w USA otrzymalem jeszcze w tym samym miesiącu.
pomorzak
Posty: 9439
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:30 pm

Re: Wartość

Post autor: pomorzak »

sprawiedliwy » sob lis 06, 2021 10:32 am
pomorzak pisze: ↑pt lis 05, 2021 5:51 pm

Drogi Reflexie,
w tamtych czasach kazdy kto wial z Polski robil za uchodzce politycznego.
Pod takim szyldem mozna bylo latwiej dostac prawo pobytu.
Sam spotkalem takich wielu.
Ich dzialalnosc polityczna byla najczesciej rowna zeru.
Kto faktycznie dzialal nie mial szans bez wiedzy SB wyjechac.
Dawne czasy i coraz wiecej kombatantow jak za czasow ZBOWIDu.
.........................................

Zaznaczone BZDURY i przekłamania Pomorzaka.

pkt. 1. NIE KAŻDY. - musiał "robić za uchodźce", lecz nim naprawdę był.....Było wielu...bardzo wielu....
pkt 2. Kto działał, to dostawał paszport bardzo łatwo przed stanem wojennym, a po stanie wojennym, to działaczom nawet SB dawali do ręki z biletem włącznie.
pkt 3. gdy już stan wojenny wybuchł w państwach dawali azyl każdemu....albo gdy o niego nie prosił to pozwolenie na pobyt i pracę.
Super ze jednak zdecydowalas sie skonkretyzowac swoje zarzuty do mojej odpowiedzi na post Reflexa.

Jak widze masz problem ze sformuowaniem "robić za uchodźce".
Jak widze w srodowisku intelektualistow do których razem z Reflexem się zaliczacie taki zwrot ma jednoznacznie pejoratywne znaczenie i oznaczy tyle samo co podawanie się za kogoś kim się nie jest.
Niestety ja wywodze się raczej z proletariatu i dla mnie i wielu moich znajomych taki zwrot oznacza tyle ze jestes przez wszystkich tak postrzegany a o braku kompetencji nie ma tu ani slowa.
Dla zobrazowania przytocze „ robic za elektryka na budowie” co sam przechodzilem bo ten zawod był zgodny z moim wyksztalceniem. Mialem prawo ten zawod wykonywac i jako elektryk byłem przez kolegow postrzegany.
To ze ktos robil za uchodzce politycznego oznacza ni mniej ni więcej a sposob postrzegania uchodzcow przez panstwa zachodnie. Tak więc niezaleznie czy ktos emigrowal z powodow politycznych czy tez ekonomicznych był postrzegany jako polityczny niejako z automatu.
Jesli się nie myle to w tym czasie emigracja zarobkowa, tak jak jest to w tej chwili, dla krajow bloku wschodniego nie była taka prosta. Ludzie jechali na 3 miesiace i pracowali na czarno ale to już calkiem inna sprawa.

W pkt 2 piszesz ze kto chcial to dostawal paszport bardzo latwo. Zapewne znasz takie przypadki ale ja znam i przeciwne. To ze SB decydowalo kto wyjedzie i samo czasami staralo się wypchnac za granice jest znane. Nie znalazlem w swoim tekscie twierdzenia iz tak nie było. Prosze sprawdzic.

W pkt 3 piszesz o tym co już wczesniej poruszylem a mianowicie automatycznym prawie pobytu, choc bardzo często było to prawo pobytu ograniczone i wielu po zmianie rzadow musialo wracac do Polski.

Generalnie wystarczylo zapytac o to jak ja rozumie sformuowanie „robic za uchodzce politycznego” i cala sprawa zalatwiona bo praktycznie innego problemu nie dostrzeglem w twoim tekscie.

Pozdrowienia
godzilla
Posty: 14046
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: Wartość

Post autor: godzilla »

pomorzak pisze: sob lis 06, 2021 5:41 am To wychodzi na to ze wszyscy uchodzcy w latach 1982 do 1989 ( bo latwo sie domyslec ze o tym okresie pisalem ) starajacy sie o azyl polityczny byli przesladowani za ich dzialalnosc polityczna w Polsce.
Tak bedzie prawdziwie i ze znawstwem ?????
A tak przy okazji to faktycznie ladniej brzmi emigrowali a nie zwiali, uciekli itp

Serdecznosci
prawdziwi opozycjonisci zostali w Polsce i ci bardziej sqrwieni ograbili jej majatek... reszta pis-dzielcow wyjechala boso i golo... wielu dostalo azyl na fotke z walensom...
sprawiedliwy
Posty: 2627
Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
Lokalizacja: stary kontynent

Re: Wartość

Post autor: sprawiedliwy »

pomorzak pisze: pt lis 05, 2021 5:28 pm Oj tak, oj tak ale z wyjatkiem almagusa :D
fakt!
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: Wartość

Post autor: Reflex »

Oczywiście zawsze byli tacy, ktorzy korzystali z okazji. Ale to nie znaczy że tak można generalizować. Duża część wyjechala w czasie zalamania sie solidarnosci, kiedy nastapil stan wojenny. Spora cześc dzialaczy byla uwieziona i wydawalo sie bez przyszlości. To Ci bardziej niebezpieczni dla rezimu dostali alternatywę; albo, wyjeżdżasz, albo gnijesz w wiezieniu.
Dla mnie, zakompleksione i nienawistne stękanie na ten temat o ludziach z solidarności , jest żalośnie przykre.
Nie macie moralnego prawa przypisywać tym ludziom swoich etykietek, Oni ryzykowali często życiem, niektórzy zgineli. Po to żebys Ty żyl lepiej.

Żal mi ludzi zakompleksionych, zazdrosnych, glupich. Moim zdaniem, żeby pisać na pewne tematy, trzeba bylo coś przezyć i o nich coś wiedzieć.
Ale często zapominam, że tutaj zakompleksieni i zazdrośni; pomorzaki i godzille wiedzą wszystko, ale to doklaaadnie wszystko i lepiej...
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: Wartość

Post autor: Reflex »

..........
sprawiedliwy
Posty: 2627
Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
Lokalizacja: stary kontynent

Re: Wartość

Post autor: sprawiedliwy »

Podrzucacie różne linki , różne youtube,
a ja Wam podrzucę to czym się zachwycam tak, e słów mi brak. Idę więc do kąta
i słucham jeszcze raz. i jeszcze raz... genialne!
Słucha się!

https://www.youtube.com/watch?v=RaxZ6BELFxo

miejcie cierpliwość! 45 minut uczty.
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: Wartość

Post autor: Reflex »

Szanowna sprawiedliwa. Sluchalem, choć często niewiele rozumialem. Ale czulem nastrój i to szanowalem. :D
To ja teraz podam inna znaną polską poetke i to co pisze dla nas .
Tu przeczytalem i wszystko rozumialem! - aaaaaaaa...

Obrazek
sprawiedliwy
Posty: 2627
Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
Lokalizacja: stary kontynent

Re: Wartość

Post autor: sprawiedliwy »

Reflex pisze: czw lis 11, 2021 2:27 pm Sluchalem, choć często niewiele rozumialem.
nie wierzę...
Posłuchaj jeszcze raz.
ODPOWIEDZ