Przeczytałem z naukowym reportażu, że badania naukowe wykazały,, że śmianie się dwie minuty jest tak samo zdrowe, jak bieganie przez dwadzieścia minut ... i olśnilo mnie.
Przestalem biegać, siedzę w parku na ławce i śnieję się z tych co biegają. I od razu poczulem się zdrowszy.