Czy karma powraca?

(Prawie) wszystkie chwyty dozwolone.
izorys
Posty: 38
Rejestracja: sob paź 20, 2012 3:14 pm
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Czy karma powraca?

Post autor: izorys »

Czy karma powraca?

Problem przedstawimy za pomocą przykładów z życia wziętych.
1. W pewnym zespole szkół zawodowych pracował instruktor warsztatów szkolnych, który zajmował się wszystkim tylko nie tym, co powinien. Zgłaszał się do roli Mikołaja tyle tylko, że około jednej trzeciej paczek zabierał dla siebie. By podlizać się dyrektorowi, wywoził szkolny węgiel jako pożyczkę do milicji, ci zaś oddawali dług ale na adres prywatny dyrektora szkoły, fundusz socjalny przydzielał nie tym, którzy najbardziej potrzebują, ale dyrektorowi i kilku zaufanym nauczycielom.
Po kilku latach takiej swawolnej działalności zapadł na raka mózgu i wył z bólu aż do momentu zgonu.
2. Pewna rodzina mieszkała na wsi prowadząc gospodarstwo rolne. Jeden z synów wyemigrował do miasta i tam ożenił się z nauczycielką. Gdy przyjeżdżali na wakacje, ów syn pomagał przy żniwach, ona zaś wysmarowała się kremami i cały dzień wysiadywała przed domem mimo, że jej teściowa będąca w zaawansowanym wieku karmiła świnie, doiła krowy, i przygotowywała posiłki dla żniwiarzy. Również ojciec owej nauczycielki narzekał na jej niewłaściwe odnoszenie się do niego. Gdy umierał, pękło lustro w przedpokoju. Ta zaś opowiadała o tym z rozbawieniem mimo, że to był zły omen wróżący nieszczęście. Wysłała też swego męża na zarobek do Niemiec, a sama zabawiała się z gachami. Zapadła w końcu na chorobę kręgosłupa. Nie pomogły kilkukrotne operacje. Ostatnich kilka lat swojego życia spędziła na wózku inwalidzkim.
3. Kazimierz Wielki jako młody królewicz bawił na dworze swojej starszej siostry Elżbiety, królowej Węgier. Tam dopuścił się gwałtu na Klarze Zach, przy cichej aprobacie jego siostry. Rozżalony ojciec Klary wpadł do komnat królewskich i ponieważ nie znalazł winowajcy, swoją złość wyładował na królowej Elżbiecie, obcinając jej cztery palce u prawej dłoni. Karą za ten incydent było wymordowanie całego rodu magnackiego Zachów.
Dziwne były dalsze losy Kazimierza Wielkiego jako króla. Miał trzy żony, które urodziły mu pięć córek i ani jednego syna, który mógłby zostać jego następcą na polskim tronie. Miał co prawda dwóch synów z nieprawego łoża, więc na następców się nie nadawali, a poza tym zmarli młodo.
Sam król Kazimierz zmarł od rany odniesionej na polowaniu.

We wszystkich trzech opisanych przypadkach zło czynione przez instruktora, nauczycielkę i króla Kazimierza zwróciło się przeciw nim samym. Mówimy skrótowo, że zarówno zło i jak i dobro wraca. To samo wyrazić można przy użyciu modnego obecnie pojęcia karmy. Karma to pojęcie wywodzące się z buddyzmu i hinduizmu i oznacza uczynki bądź działania człowieka. Można więc także powiedzieć, że zarówno ta dobra i jak i ta zła karma wraca. Chrześcijanie używają też powiedzenia „Pan Bóg jest nierychliwy ale sprawiedliwy”.
A teraz o dobrych uczynkach. Złe uczynki łatwiej osiągać, gdyż` wystarczy uwolnić zwierzęce instynkty, jakie tkwią głęboko w człowieku, natomiast przy dobrych muszą owe instynkty być trzymane na wodzy, a działać musi dobra wola i pozytywne nastawienie do innych ludzi.
Te dobre, to tak, jak wspinanie się pod górę, te złe, to tak jak swobodne spadanie w dół.
Warto jednak czynić te dobre na miarę swoich możliwości. Warto więc przekazać kilkuzłotowy datek żebrzącej osobie, żeby mogła posilić się gorącą zupą czy wezwać pogotowie, gdy czyjeś życie jest zagrożone. Te osoby, którym pomagamy wyrażają nam wdzięczność, a to nas dowartościowuje ale i uszczęśliwia. To drobne choć ważne uczynki. A te większego formatu to choćby regularne oddawanie krwi czy własnych narządów do przeszczepu czy trwająca całymi latami opieka nad osobą upośledzoną czy zniedołężniałą.
Na koniec wymienię trzy osoby, które w naszych czasach całe swoje życie poświęciły innym ludziom.
1. Ojciec Maksymilian Kolbe, franciszkanin, który działał zarówno w Polsce ale i w Japonii, a gdy znalazł się w Oświęcimiu, oddał to, co miał najcenniejsze, czyli swoje życie za Franciszka Gajowniczka, którego Niemcy zamierzali rozstrzelać.
2. Matka Teresa z Kalkuty wywodząca się z Albanii całe swe życie poświęciła, niosąc pomoc i opiekę najbiedniejszym Hindusom z Kalkuty.
3. Jan Paweł II. porzucił dobrze zapowiadającą się karierę aktorską, by zostać kapłanem i służyć ludziom.
Dzięki swoim licznym talentom przeszedł wszystkie szczeble hierarchii kościelnej i 16 X 1978r. został wybrany Papieżem. Jemu właśnie Polska i kilka krajów środkowej Europy zawdzięcza uwolnienie od sowieckiego okupanta. To piękne dzieło, jakie po sobie zostawił próbują zniszczyć różnego pokroju lewacy używając niewiarygodnych esbeckich pseudodokumentów.
Poznań 9.03.2023r.
Reflex
Posty: 10571
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: Czy karma powraca?

Post autor: Reflex »

I traz co? Powinnismy za te osoby wypłacic jakiś moralny podatek? Pytam o sens napisania tych oskarżeń? Od początku istnienia ludzkości, czlowiek to bylo wielkie mordercze bydle, tu nic nas nie zdziwi. To co opisaleś to mizerne bajeczki o moralnosci czlowieka, ktory na światową skalę jest mordercą, zlodziejem i niszczycielem miejca w ktorym żyje. Jednyna rzecz, którą czlowiek stworzyl dla wlasnego bezpieczensta jest slużba sprawiedliości, sąd i wiezienie.
rekin oceanu
Posty: 5488
Rejestracja: ndz sty 18, 2015 1:18 pm

Re: Czy karma powraca?

Post autor: rekin oceanu »

Reflex pisze: sob cze 03, 2023 3:35 pm I . Jednyna rzecz, którą czlowiek stworzyl dla wlasnego bezpieczensta jest slużba sprawiedliości, sąd i wiezienie.
Takie dyrdymały skaleczyły i pokaleczył ciebie.
A może to z matki mlekiem masz.
No trudno co piszesz to świadczy o tobie.
Nie rozumiesz i nie rozróżniasz światła od ciemności.

Gdybyś wiedział że każdy człowiek jako bliźni pracuje na to co ci brakuję.
W swoich talentach.
Sam byłbyś pustynią bezwzględnym biedakiem nie paradnym.
Gdy Szwab wybuduje kołchoz
Nie będzie sklepików usług z kim pożartować.
A zostanie wściekły Reflex
Posadowiony na kamieniu ani z kim porozmawiać.
Świat zamarł.
Tak jak zniszczyłeś dzieło innych

A skomli skurwysynie
Aż ci gardło wyschnie.
Już ci nikt oleju do głowy nie naleje.
Może Szwab i tych co niszczyli cywilizację.

A teraz nawet do szkoły mogą nie chodzić.

Uszy ci oklapły.
A robaki jedzą robaki.

To szwab im zabierze i ciebie obdaruje tym szczęściem,.
Dzięciole.

A tak sam napisałeś coś z siebie.

Jeżdziłeś po grzebiecie innych.
A kwicz

A do piekła coraz bliżej.

A Lucyper pytał się o was jako rozmawiał z magiem najwyższym.
A teraz to tak logicznie i rozsądnie umiesz tworzyć.

No logikę miałeś i to Hooooo?
Ostatnich gonią psy uważaj by ci jąderka zostawiły.
Tak ich rozjuszyłeś.

rekin
Z motyką do księżyca nie dostaniesz.
Tak pół zartem pół serio.
Kwicz.
Oj żeby tak było do kogo.
ODPOWIEDZ