Polska polityczna miotła

[sprawiedliwy]

Godzil, O!! Miło Cię widzieć.

Świetnie, że wreszcie wyplułeś z siebie co leży ci od 15 lat na wątrobie!! Ba! 23- o ile dobrze liczę.
Uff. może będzie Ci lżej się żyło i będziesz wreszcie choć trochę szczęśliwszy, życzliwszy, wyrozumiały, spojrzysz pozytywnie na świat. Chyba że zrobiłeś na polecenie, za radą kogoś, to współczuje dodatkowo, biedny człowieku.

Wiem, to pachnie naiwnością, a przecież godzille naiwne nie są, prewentywnie zioną ogniem. Ale może masz rację. Sama, naiwnie chyba, patrzyłam i nadal patrzę na ludzi, wierząc w ich szczerą dobroć, i tak mi zostało. Nadal, ufam, pomagam, udzielam "schronienia", zaopiekuję się nieletnim przez kilka dni. Liczę się z tym, że ponownie takie sytuacje się powtórzą aby mnie ośmieszyć zdyskredytować.
DLaczego ? nie wiem. Domysłów i spekulacji mogłoby być wiele. Niestety, wielu kłuje moje pochodzenie i bezinteresowne udzielanie pomocy. O czym dowiedziałam się i zrozumiałam właśnie dzięki Tobie.

Tak jestem stara... TY będziesz też! Spoko, i też zgłupiejesz jeśli Ci się uda dożyć do mojego obecnego wieku, a może nawet uda się wcześniej...
Żal mi Cię człowieku bardzo, bo życie krótkie i zasrane. A Ty ciągle komuś musisz dop-przyp- łożyć, chcąc sprawić przykrość. Tak Ci się wydaje, bo nie sprawiłeś mi przykrości żadnej....a jedynie ujawniłeś swój stan ducha, nad którym można płakać współczując i rozkładając ręce z bezradności. Nie wiem jak Ci pomóc, abyś odnalazł spokój ducha i umysłu, radość o poranku i odzyskał wiarę w dobroć człowieka. Szukanie ciągle wroga i dopatrywanie się wrogich ataków graniczy z chorobą, o ile już nie jest takową. Wiem, w dzisiejszy świecie trudne to zadanie, bomby lecą, granaty, kule świszczą, czołgi się gubią, Kto wróg - kto przyjaciel? Ciężka sprawa. Natłok informacji, będących zbędnymi śmieciami, nie poprawia stanu umysłu. Internet ma tu swoje zasługi te dobre i te złe, negatywne. Łatwo ludzmi manipulować. Łatwo wysyłać w "eter" bzdury, które nabierając popularności uchodzą za prawdziwe. Szczególnie gdy pochodzą od osobiście znanej postaci a dotyczą nieznanej. .

Nie jesteś osamotniony w tym...kobietom zdarza się, nawet częściej, wpaść w sidła manipulacji fałszem i prawdą.
Do tego uczucie zawiści (silniejsze od zazdrości) jest tak mocne, że łączy się z pragnieniem zniszczenia (wirtualnego i nie tylko) przeciwnika, którego sobie osoba uroiła za wroga, przez co nawet nie dostrzega, że to współczucie a nie złośliwość, a jeśli dostrzega nawet, to rozwściecza ją jeszcze bardziej. Wówczas wygląda to jak pojedynek mimo, że ...rozwścieczony atakuje, a napadnięty się broni.

To smutne żyć tak, i nawet nie strać się nauczyć wyrozumiałości i empatii, że o poznaniu siebie samego oraz wybaczaniu nie wspomnę. Etyka (świecka) to być przyzwoitym, a to znaczy wyrozumiałym i tolerancyjnym, uczciwym itd... No cóż, to jest właśnie moralność niereligijna. Niestety są ludzie którym zawiść, zazdrość i chęć zemsty zalewa umysł i rozum....że o duszy nie wspomnę. Jest takie polskie słowo ŻÓŁĆ- dosłownie, ortograficznie, i w przenośni bardzo polskie... ale chyba dosięga całej ludzkości, choć ma inną nazwę i pisownię.

Tak, czy siak. Nauczyłeś mnie wiele i za to jestem Ci wdzięczna. dowiedziałam się o człowieczeństwie wiele, i to dzięki Tobie.
Życzę Ci dużo radości i satysfakcji z dobrych uczynków... jeszcze nie jest za późno...

PS. a rada starszej Pani, nie osądzaj nie znając okoliczności z dwóch stron medalu. Nie wiem też jak trafić do Twej mądrości być zrozumiał że nie żywię urazy i nigdy nie żywiłam. Do nikogo!
Aha... dopisek... tępienie wulgaryzmów, to owszem jest wojna z upośledzeniem językowym... a od tego się wszystko zaczęło.


Koniec ćwiczenia umysłu, idę pisać testament!

[Reflex]

W imię ojca i syna... Nie warto.
Godzilla to ma wrodzone, znaczy że się z tym urodzil.
Nienawiść, zazdrość, psuj, ordynus. To tylko ulamek
z jego instynktu,bo charakteru on nie posiada. Siedzi
w nim średniowieczny Tatar i tak mu na wieki zostanie.
Amen.

[Reflex]

Codziennie od dluższego czasu czytam o zachowaniu sie Polaków. Obserwuje z obrzydzenierm jadowitą nienawisc na ulicy i wscieklosć.
Kiedyś tego nie bylo. PiS wprowadzil smród, bród i ubóstwo polityczne. Nienawiść i wulgarność.
Może jestescie mocniejsi w uzbrojerniu ale w codziennej kulturze dno Europy.
Rolnicy brzydze sie wami. Nie macie bladego pojecia kim jestescie. Byliście, jestescie, bedziecie zawsze prostackimi chamami.

[Reflex]

Codziennie prasa podaje co potrafia Polacy. Pobicia,kradzieże gwalty, morderstwa.
Jestem przerazony i zawstdzony, że jestem Polakiem.

[godzilla]

Godzil, O!! Miło Cię widzieć.

Koniec ćwiczenia umysłu, idę pisać testament!

pisanie testamentu w obecnej rzeczywistosci gdy maja nas wszystkich niedlugo wykonczyc mija sie z celem... wydasz tylko tysiace frankow u notariusza i po co? lepiej przepij wszystko juz teraz...

co ja takiego zrobilem ze mnie ciagle oceniasz, oczerniasz i 3.14erdolisz glupoty na moj temat? prawda jest prosta... zwalczalas mnie na forum.polacy.ch, a potem przelazlas za mna tutaj aby kontynuowac ten qrewski cyberbullying... dlaczego? bo pochodzisz z rodziny, ktora kiedys tam lepiej potrafila zarzynac wrogow niz moja? od tego przeciez pochodzila zawsze i wszedzie "godnosc szlachecka", nieprawdaz?

przestan mnie atakowac to i ja sie od3.14erdole od ciebie...

ps
mam 67 lat, wiec wedlug pewnych definicji wieku mozna mnie juz zaliczyc do ludzi starszych lub nawet starych...

[godzilla]

jak ci sie nudzi to mozesz sobie powspominac stare czasy na forum.polacy.ch

https://web.archive.org/web/20091219083 ... polacy.ch/

[godzilla]

tutaj tekst z forum.polacy.ch, jeden wielu, w ktorym staralem sie pomoc Polakom w Szwajcarii swoja wiedza i doswiadczeniem...

Post autor: godzilla » 22 sie 2005, 11:28
oj widze ze nam sie tu calkiem mloda polonia pod bokiem wyklula



jest od dziesiecioleci firma sprzedajaca nawet wysylkowo polskie wyroby wedliniarskie

nazywa sie:

viandes riviera lipka frères sa
rue du collège 42
1815 clarens vd
tel. 021/989 82 82
fax 021/964 73 40

maja wszysto wlasnej produkcji tyle ze ceny szwajcarskie

a dla tych co w okolicach zurichu mieszkaja polecam rosyjski market MIX
w waldshut-tiengen w niemczech....

za przejsciem granicznym jedzie sie w prawo... pareset metrow za aldim i lidlem po prawej stronie w dole.... widac jak sie jedzie powoli...

mozna tam kupic ogorki kiszone - ruskie ale takie jak polskie, krakowska podsuszana, jalowcowa i mysliwska oraz krupnioki ze palce lizac.... do tego w sezonie male ogoreczki do kiszenia po 1.50 euro/kg

pozatym rosyjskie pielmieni-pierogi... calkiem niezle...