Chwalimy się co akurat podglądamy, nie co polecamy

(Prawie) wszystkie chwyty dozwolone.
Reflex
Posty: 10819
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: Chwalimy się co akurat podglądamy, nie co polecamy

Post autor: Reflex »

Pomorzaku kto się Ciebie czepial ja? Bzdura! Każda moja "zaczepka" odnosila się po Twoim czepianiu sie mnie . A jak juz pochwalileś sie przyjaznią z godzillą wiedzialem kim jesteś.
Więc daruj sobie. On Cie z Whiskeyprintem lali w pysk wyzywali, Ty siedziales cichutko i pokornie a ja Cię bronilem. Teraz masz "przyjaciela" godzile i wtrącasz sie w moje sprawy.
Pieniedzmi sie chwalisz? No rozumiem, jestes cholernie męski bogaty i byleś w chinach. :P
pomorzak
Posty: 9782
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:30 pm

Re: Chwalimy się co akurat podglądamy, nie co polecamy

Post autor: pomorzak »

Reflex pisze: pn wrz 16, 2024 11:05 am Pomorzaku kto się Ciebie czepial ja? Bzdura! Każda moja "zaczepka" odnosila się po Twoim czepianiu sie mnie . A jak juz pochwalileś sie przyjaznią z godzillą wiedzialem kim jesteś.
Więc daruj sobie. On Cie z Whiskeyprintem lali w pysk wyzywali, Ty siedziales cichutko i pokornie a ja Cię bronilem. Teraz masz "przyjaciela" godzile i wtrącasz sie w moje sprawy.
Pieniedzmi sie chwalisz? No rozumiem, jestes cholernie męski bogaty i byleś w chinach. :P
Trochę mieszasz ale to nie takie ważne.
Nie potrafisz pisać o niczym innym jak o swoich żalach i własnej świetlistej postaci.
Potrzebne ci to ?
Nie masz niczego więcej do pokazania ?
Dość marne to.
godzilla
Posty: 14216
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: Chwalimy się co akurat podglądamy, nie co polecamy

Post autor: godzilla »

Reflex pisze: pn wrz 16, 2024 11:05 am Pieniedzmi sie chwalisz? No rozumiem, jestes cholernie męski bogaty i byleś w chinach. :P
kiedys sie chwalil Mercedesem gdy ja sie Dacia chwalilem...

podsumujmy, alkoholik z roznymi chorobami, bez pieniedzy, nigdy nigdzie nie podrozowal, najbardziej nienawidzi ludzi pogodnych, potrafiacych zniesc z humorem krytyke wlasnej osoby i wybaczajacych krzywdy wyrzadzone przez innych... ci ostatni sa najgorsi bo wzbudzaja poczucie winy i ciezko z tym zyc...

zazdrosci ludziom pieniedzy i jako takiego dostatku wypracowanego wlasnymi rekoma i glowa...

on widzi jedynie ze jak ktos sie nakradl to ma, innej drogi nie widzi...

oto caly reflex...

odkrywaj sie calkowicie...
pomorzak
Posty: 9782
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:30 pm

Re: Chwalimy się co akurat podglądamy, nie co polecamy

Post autor: pomorzak »

godzilla pisze: pn wrz 16, 2024 4:04 pm kiedys sie chwalil Mercedesem gdy ja sie Dacia chwalilem...
Merc to była wtopa.
Nisko zawieszony i po kilkakrotnym przeoraniu dolnych osłon miałem dość.
Po trochę ponad roku sprzedałem dziadostwo i kupiłem Mazdę CX5.
Napęd na 4 koła i prawie 200 koni. SUV to jest to.
Teraz dostał go syn a ja pozostałem przy CX5 ale trochę spokojniejszy silnik bo tylko 2 litry.
Moja pierwsz Mazda 626 z silnikiem 2 litrowym miała 90 koni.
Teraz to jakieś 160.
Miło wspominam też Toyoty ktore miałem, Carina 2 i Auris.
Jednak najwspanialszym samochodem był Talbot którego kupiłem za 2 tys. DM i sprzedałóem po 2 latach za 500.
Moja kobita obijała go bez stresu a ja młotkiem prostowałem zderzak jak trochę mocniej przybrała.
Teraz przy tych lakierowanych to najmniejsza rysa i już minimum 600 euro.
Fakt że technika poszła do przodu i z wiekiem trochę wygody też się przyda.
10 godzin jazdy do Polski odczuwa się z wiekiem też trochę więcej.
Najwazniejszy jest jednak bagażnik na rowery bo często zabieramy je na urlop.
sprawiedliwy
Posty: 2816
Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
Lokalizacja: stary kontynent

Re: Chwalimy się co akurat podglądamy, nie co polecamy

Post autor: sprawiedliwy »

Wspaniały prezent otrzymałam,
"Doktorka od familoków", Magdaleny Majcher,
Wstrząsająca opowieść o lekarce walczącej z ołowica dzieci, mieszkających pod huta w Szopienicach k. Katowic.

Myślę, ze wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak ogromnym kosztem zdrowia mieszkańcy Śląska "budowali" polski socjalizm PRL. W jakich warunkach żyli i pracowali. Gdy tymczasem zazdroszczono im domów wypoczynkowych, sanatoriów i nowych osiedli mieszkaniowych....
Na podstawie książki kręcony jest film , lekarkę- bohaterkę zagra moja ulubiona aktorka nowego pokolenia Joanna Kulig.
bardzo gorąco polecam.
almagus
Posty: 4818
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:36 pm

Re: Chwalimy się co akurat podglądamy, nie co polecamy

Post autor: almagus »

Sprawiedliwy napisała: Wspaniały prezent otrzymałam,
"Doktorka od familoków", Magdaleny Majcher,
Wstrząsająca opowieść o lekarce walczącej z ołowica dzieci, mieszkających pod huta w Szopienicach k. Katowic.


Jeszcze była huta cynku w Miasteczku Śląskim, gdzie na przyległym terenie życie reprezentowali ludzie ze swoim chorobliwym systemem jelitowym i dziećmi.
Znam temat.

almagus
godzilla
Posty: 14216
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: Chwalimy się co akurat podglądamy, nie co polecamy

Post autor: godzilla »

mam cos takiego....
Prolog
Katowice, 1985
Jolanta Wadowska-Król przecisnęła się przez wąską szczelinę
między kartonami opisanymi przez nią jako te przeznaczone do
transportu do nowej siedziby przychodni oraz tymi, które miały
wylądować na śmietniku. Po raz ostatni usiadła na wysłużonym
fotelu i przejechała palcami po zniszczonym blacie starego biurka.
Kierownictwo przychodni od dawna przebąkiwało o planowanej
wyprowadzce z Franciszoka1, ale nikt nie potrafił podać choćby
przybliżonej daty tego przedsięwzięcia. Aż pewnego dnia doktórka,
jak nazywali Wadowską-Król jej pacjenci, przyszła do pracy
i usłyszała, że zaczyna się wielkie pakowanie, bo wraz z nadejściem
kolejnego miesiąca rozpocznie się przeprowadzka na ulicę Lenina
zanim sie za to wezme to musze dokonczyc czteroczesciowa trylogie Golkowskiego Sybirpunk... wiem ze trylogie sa trzyczesciowe ale tu doszla czwarta czesc...

a potem planowalem przeleciec dwie Kalinowskiego, Szeleszczaca smierc i Smierc w Tatrach...
potem.... niewiele moge przerobic gdyz czytam jedynie w lozku przed zasnieciem... jako emeryt miewam pewne problemy z tym, wiec to trwa jedynie do momentu gdy zauwaze ze - teraz powinienem skonczyc!
sprawiedliwy
Posty: 2816
Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
Lokalizacja: stary kontynent

Re: Chwalimy się co akurat podglądamy, nie co polecamy

Post autor: sprawiedliwy »

leży u mnie taka ciekawostka amerykańska, widziałam film-reprtaz, a teraz jest książka w serii amerykańskiej, wydana przez CZARNE. w 2020. wiec nie nowość. NOMADLAND W drodze za praca. autor Jessica Bruner, przekład Martyna Tomczak... jeszcze czeka na czytanie , ale sądząc po filmie to będzie fascynująca lektura o USA.
sprawiedliwy
Posty: 2816
Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
Lokalizacja: stary kontynent

Re: Chwalimy się co akurat podglądamy, nie co polecamy

Post autor: sprawiedliwy »

Książkę juz mam w lapach, czytam, lepsza niż kryminał o zabijaniu, tu jest kryminał o życiu. Jaka jest Ameryka ? USA?
jak się żyje teraz po 20o8 roku ?

A teraz ten huragan HELENA narobił sporo nieszczęść, oczywiście najwiecej obrywają biedni.

Ciekawe tez jak wtrąci się P aby wygrał T. Czy teoria spiskowa przewiduje następny kataklizm ? przykro mi, nie chce żartować i potępiam wykorzystywanie nieszczęścia do celów politycznych. Niestety niektórzy wręcz zacierają ręce, by wodę, wiatr wykorzystać do swoich prywatnych celów i porachunków.
sprawiedliwy
Posty: 2816
Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
Lokalizacja: stary kontynent

Re: Chwalimy się co akurat podglądamy, nie co polecamy

Post autor: sprawiedliwy »

Ponieważ czytam 3 książki na raz to NOMANDLAND. dopiero teraz jestem za polowa.

Poznać Amerykę po Wielkim kryzysie, po tym jak ilość bezdomnych, wagabundów szukających jakiejkolwiek pracy by przeżyć do jutra, Dosłownie.
Świetnie, dziennikarskim stylem napisana. 3 lata autorka włóczyła się aby wiarygodnie opisać cos co jest jakby wstydliwa strona Ameryki.

Film oczywiście nie był tak precyzyjny jak książka.


a na stoliku leży i czeka świetna książka która chyba zainteresowałaby nawet , a może najbardziej Pomorzaka. Niby SF, ale bardzo realistyczna. Autorem jest piszący po polsku Węgier Istvan. Nie przepadam za SF książkami, ale wysłuchałam wywiadu-rozmowy z autorem, matematykiem i ...i mnie złapał na moja ciekawość.
ODPOWIEDZ