Czlowiek to brzmi dumnie

[Reflex]

Co jest najśmieszniejsze w ludziach: Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.
Godzilla a jest to jeden z nich, to rzygowina tego świata. Agresywny i wulgarny Ludzkie g*** bezczelny i fatalnie pachnący.

[godzilla]

I dlatego mu wszystkiego zazdrościsz siedząc z flaszką najtańszej gorzały przed kompem?
Wiesz co jest najgorsze? Zdychać w samotności... Czego nikomu, oprócz jednego wyjątku, nie życzę...

[Reflex]

Godzilla szmato obsrana. Nigdy nie byleś czlowiekiem i nigdy zazdrośniku nie będziesz. A teraz morda w kubel, idziesz do niewidocznych śmierdzielu.

[Reflex]

Nie mam żadnych problemów. Zycie toczy się normalnie. i bardzo spokojnie.
Godzilowa szmata robi w spodnie.Smród na calą okolicę.
Ty ciemna maso, wykąp się chociaż raz na miesiac, zalosna śmierdzaca gnido.

[pomorzak]

Alternatywna rzeczywistość jednak istnieje.
Potrzeby jest katalizator.
Alkohol spełnia tą rolę.
Nie mam żadnych problemów.
Zycie toczy się normalnie. i bardzo spokojnie.
Tylko dawki coraz wieksze.
To spirala destrukcji.
Kto się wyrwie ten ma szansę.
Do uratowania potrzebne kolejne kroki.
Znam ludzi którym się udało i takich którzy przepadli.
Nieliczni dali radę.
To gra o życie.

[sprawiedliwy]

No, jasny gwint, Pomorzaku nie przesadzaj.
Bo rozumiem , ze mówisz, ze albo abstynencja całkowita, albo nałóg .
Czyżbys nie znal ludzi , którzy. pija kieliszek wina do obiadu, wieczorem wypija jeden/dwa drinki i są ok.
i cale życie przeżyją bez wpadania w nałóg ?

[Reflex]

Mmmmm...Ludzie traktują życie po swojemu a realia są przeróżne.Trzeba po prostu nie zwracać na nie uwagi. Mnie to nie przeszkadza.Przeszkadzają mi zesrane bandyckie godzilizmy.

[godzilla]

Czyżbys nie znal ludzi , którzy. pija kieliszek wina do obiadu, wieczorem wypija jeden/dwa drinki i są ok.
i cale życie przeżyją bez wpadania w nałóg ?

oklamujesz siebie i innych... to co tu napisales to jest alkoholizm...
stad ta agresja u ciebie i te nienawistne rasistowskie ataki...
czy ci wybacze?
no chyba zebym stal nad twoim grobem...

[sprawiedliwy]

Mmmmm...Ludzie traktują życie po swojemu a realia są przeróżne.Trzeba po prostu nie zwracać na nie uwagi. Mnie to nie przeszkadza.Przeszkadzają mi zesrane bandyckie godzilizmy.

każdy żyje jak chce, bo to jego życie, krótkie i zasrane jak koszulka niemowlęcia. Bo niby ten , którego uważalibyśmy za najszczęśliwszego na świecie tez ma swoje zesrane g/hawno na koszulce.
A co do godzilizmow, to na zesranagodzilizmy nie warto tracić czasu.

[Reflex]

Sprawiedliwy daj sobie spokój, To nie ludzie z ktorymi można rozmawiać,
Godzilowska szmata i pomorzaka filozofia. Z tym, ze godzila to szmata
i zlodziej a pomorzak zesrany ekspert od etyki ludzkiej,