2025....

(Prawie) wszystkie chwyty dozwolone.
Reflex
Posty: 10956
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: 2025....

Post autor: Reflex »

Cudowne, chciwie sie to czyta, dziękuje. Jak tylko bedziesz mogla pisz...
Nie poganiam będe cierpliwy i wdzięczny.
rekin oceanu
Posty: 5525
Rejestracja: ndz sty 18, 2015 1:18 pm

Re: 2025....

Post autor: rekin oceanu »

Co tam za zwidy wypisujesz ni to zjesc ni przeczytać

Ja pisalem idioto ze nigdy nie miales jednej odpowiedzi na twoje "posty".
Dlaczego?
Bo jesteś tępym, śmierdzącym gnojem.

odpowiedz:
Not jesteś szlachetnym facetem Pod.
M
Nie masz czym szastać i cię brakło już dano.
sprawiedliwy
Posty: 2943
Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
Lokalizacja: stary kontynent

Re: 2025....

Post autor: sprawiedliwy »

Ładne kwiatki... cisza jak makiem zasiał...
a dzieje się sporo.
Jak tam w Kalifornii ? nie martwicie się?
Od poniedziałku nowy władca świata....

a tu cicho...
w PL, raportuje Almagus w bardzo miły sposób, tak by nam nie obrzydło ten grajdołek polski. Mnie się juz nie podoba czytać i pisać, przecież pszczola nie przekona muchy, ze miód jest lepszy od g..U..wna...( nie moje to, podpatrzone)
ale mucha powie , ze można się leczyć kalem zdrowej osoby, wprowadzając jej mikroustroje sobie ...

może,
Kiedyś ktoś głosił terapie moczem, wiec i g U wnem tez być może....
Tak czy siak, nie było mnie kilka dni przy kompie, a z telefonu nie pisze.

Dziś niebezpiecznie podskoczyło mi ciśnienie, czym się dodatkowo zdenerwowałam, wchodzę tu dla uspokojenia i relaksu , a tu klops.
Za oknem cudna zima, pełnią księżyca była wspaniała, o północy jasno jak w dzień, a miliony śnieżnych diamentów odbijają iskrami smiatlo. Fajne oglądanie w bezsenna noc.

A w CH zagrzmiało potężnie, ale to juz inna bajka.....dziennikarze maja o czym spekulować godzinami... nudne.
almagus
Posty: 5001
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:36 pm

Re: 2025....

Post autor: almagus »

Problem jest z karmieniem trolla, już chciałem zrezygnować.
Ale skoro jesteś, to jakoś ćwiczę mózgownicę.
Zanosi się na dobry tekst o zimie w Ch.
Pozdrawiam sprawiedliwy!
rekin oceanu
Posty: 5525
Rejestracja: ndz sty 18, 2015 1:18 pm

Re: 2025....

Post autor: rekin oceanu »

sprawiedliwy pisze: czw sty 16, 2025 2:50 pm Dziś niebezpiecznie podskoczyło mi ciśnienie, czym się dodatkowo zdenerwowałam, wchodzę tu dla uspokojenia i relaksu , a tu klops.
Za oknem cudna zima, pełnią księżyca była wspaniała, o północy jasno jak w dzień, a miliony śnieżnych diamentów odbijają iskrami smiatlo. Fajne oglądanie w bezsenna noc.

A w CH zagrzmiało potężnie, ale to juz inna bajka.....dziennikarze maja o czym spekulować godzinami... nudne.
Paliwem serca w tym wieku są elektrolity ale swojej roboty.
z soli kłodawskiej. Nie ma lepszej na swiecie cenniejszej.
Dobry magnes i potas. i uzupełnic wapno.
Tak i dobre zioła hińskie i kropelki Niemieckie co mieli i wozili w karetkach Niemieckich.\
Unia zakazała
Tak mozna przerwac nawet zawał.
To moja recepta z której korzystałem.
Nie na kazdego działa z dodatkiem Jemioły.\
Na inntych moze inaczej.DZIAŁA>
Za co nie odpowiadam.\

Dalej brońcie tego Diabła.
Reflex
Posty: 10956
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Nietety nie rekin tylko osioł

Post autor: Reflex »

Chcialem być szlachetny i dać rekinowi szansę, ale idiota jest nedorobiony, ma ciasną i pustą łepetyne, na której nie chcialy wyrosnąć nawet wlosy nie mówiąć o rozumie. Jedyne co mu wyszlo to blisko setka kropek i kresek.
Nie radzę korzystać z jego medycznych rad, to grozi uszkodzeniem mózgu i upodobnieniem się do niego.
Widać to po jego hmm ... tekstach
Nawet niezle to wyglądalo w tych rzędach ani razu się nie pomylil, tylko z napięcia radośnie sie zlał do spodni i zaczął się jąkać. Cóż, pisanie nawet na takim forum wymaga pewnej inteligencji, niestety rekiny w tym nie blyszczą.
sprawiedliwy
Posty: 2943
Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
Lokalizacja: stary kontynent

Re: 2025....

Post autor: sprawiedliwy »

Dzięki Almagus...
Reflexie nie martw się, nie widzę postów rekina juz od kilku lat, wiec spoko. Cenie sobie własne zdrowie, no i własną polszczyznę, ze o logice nie wspomnę, dlatego bzdury wyłączyłam.

Moj Dziadunio mawiał, i polecał mi otaczać się mądrzejszymi od siebie, inteligentniejszymi i grzeczniejszymi...aby unikać zdenerwowania, irytacji niepotrzebnej i kłopotów wszelakich, ....Staram się słuchać jego mądrych rad, a mial ich cale mnóstwo.
Reflex
Posty: 10956
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: 2025....

Post autor: Reflex »

Mądry dziadunio, kochane stworzenie.
Niestety za wcześnie odchodzą...
Reflex
Posty: 10956
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: 2025....

Post autor: Reflex »

Sprawiedliwa, czy Ty już wrocilaś do domu, czy wciaż "konsumujesz" atmosferę rodzinnego miasta?
Pytam z ciekawości. Tęsknię za Bielskiem i jego bajecznym otoczeniem. Góry, jeziora itp. Ale niestety... nie mam tam już nikogo. Jedna a sióstr zyje w Zywcu. W USA jestem już ponad 30 lat i też już sam. Niestety, tak mnie życie urządzilo. Tomuś jak "Zosia Samosia"ale jeszcze zipie :D
Poza tym muszę ći to powiedzieć: Jesteś szalenie mila, ciepla i serdeczna istota. Cieszę się, że Cię poznalem.
sprawiedliwy
Posty: 2943
Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
Lokalizacja: stary kontynent

Re: 2025....

Post autor: sprawiedliwy »

hmmmm. ... dobre pytanie .... gdzie jest moj dom ? Myślę , ze warto sobie zadać takie...

Niestety teraz nie "konsumuje atmosfery miasta BB". ale to i dobrze, gdyż powietrze w okresie grzewczym jest tam , niestety, "morowe".
ale (zawsze jest ale) kulturalnych wydarzeń i atrakcji jest tam sporo i trochę mi tego brakuje. Przez 30 lat mieszkałam w Katowicach, sama juz nie wiem gdzie jest moj dom, bo tutaj mieszkam od 43 lat. Z tym ze ostatnie lata rzeczywiście spędzam. sporo w BB.

ale, znów ale, jeśli TY dopiero 30 lat w USA to jesteś świeżakiem. :oops: Niby mamy wolna wole, wolny wybór, ale jak przychodzi co do czego to decyzja jest za trudna.

PS. dziękuję za ten bukiet kolorowy.
ODPOWIEDZ