PiS-sowskie Bog - Honor - Kaczyzna
PiS-sowskie Bog - Honor - Kaczyzna
Kolejna machloja PiS-u wyszla na swiatlo dzienne.
"Cugier - Kotka: Moje pobicie wyreżyserował Jacek Kurski."
Okoliczności związane z incydentem pobicia były chyba najlepiej wyreżyserowanym aktem przez Jacka Kurskiego w stylu Big Brothera - twierdzi Anna Cugier - Kotka, aktorka, która zagrała najpierw w spotach PO, a potem PiS. - To prowokacja, która ma zburzyć nastrój po tragedii smoleńskiej - odpowiada na te zarzuty Kurski.
Anna Cugier - Kotka mówi w nim między innymi o tym, że to Jacek Kurski, dziś eurodeputowany PiS w 2009 roku zaangażował ją do kampanii wyborczej. - Zaproponował mi zagranie w spocie reklamowy PiS. (...) Kurski wymyślił scenariusz. Wedle jego zamierzeń konieczne było, żeby zagrała to ta sama osoba, która wcześniej grała w spocie PO, czyli ja - twierdzi. Kurski potem miał jej także mówić, jak się ma zachowywać i z jakimi dziennikarzami rozmawiać.
Podpisaliśmy dwie umowy. Jedna dotyczyła tylko i wyłącznie zagrania w spocie wyborczym PiS a druga była kontynuacją tej pierwszej i zgodnie z nią ja jako pani Ania ze spotu, miałam zagrać odpowiednią rolę przed wyborcami - opowiada Tymochowiczowi. - Wszystko było wyreżyserowane. Począwszy od tego jak mam się ubrać, by wyglądać jak taki przeciętny wyborca PiS, czyli żebym miała na sobie stonowane dość toporne, kolorystyczne ciuszki, nie za bardzo sexi - ujawnia w wywiadzie. Cugier - Kotka twierdzi też, że ma "skrajnie odległe prywatne poglądy w stosunku do ideologii PiS". - Formuła zagrania podwójnej roli była dla mnie czymś nowym - mówi.
Żali się też, że choć politycy PiS - w tym sam Jarosław Kaczyński - mieli jej obiecywać pracę w Telewizji Polskiej czy posadę w Brukseli, to pomocy od nich nigdy się nie doczekała.
Według Cugier - Kotki wyreżyserowane miało być także jej pobicie
......" Później zadzwonił do mnie Kurski i jasno mi powiedział, że mam to upublicznić, z wyraźną sugestią, że zostałam pobita przez elektorat Platformy, czy raczej przez "bojówki Platformy". Pamiętam dobrze ten telefon, zadzwonił i mówi: - "za chwilę zadzwoni do ciebie pan z TVN, masz opowiedzieć wszystko na żywo, popłacz się tam wzrusz się troszeczkę" - mówi Tymochowiczowi Anna Cugier - Kotka .........
Kurski wszystkiemu zaprzecza, ale to pechowy klamca... Jak to w zyciu bywa, na wierzch wyszla kolejna pikantna perelka pokazujaca moralne oblicze PiS-u i jego prezesa
Tresc sms-u Kurskiego do Kotki:
""Pamietam o Tobie. Rozmawialem z Prezesem. Będzie ok. W najgorszym wypadku Pani Posel. Choc prezes wolalby jakis dobry teatr dla Ciebie. Buziaki. Jestes dzielna. Nie zostawimy Cie."
Tym razem Kurski nie zaprzecza tylko motywuje swoj sms.
Jacek Kurski potwierdza, że wysłał taką wiadomość do aktorki. - Pragnąłem panią Annę wesprzeć w różny sposób, m.in. poprzez zapewnienie pomocy prawnika czy poszukiwanie nowej pracy bądź zlecenia. Świadczy o tym przytoczony sms z 31 maja 2009 - napisał eurodeputowany PiS.
Zwykle nie traktuje serio wypowiedzi ludzi skompromitowanych czy mediow szukajacych sensacji. Ale tu mamy do czynienia ze sprawdzonym faktem i najwyrazniej widac, ze kazde niemal posuniecie patriotow spod znaku Kaczynskiego smierdzi.
"Cugier - Kotka: Moje pobicie wyreżyserował Jacek Kurski."
Okoliczności związane z incydentem pobicia były chyba najlepiej wyreżyserowanym aktem przez Jacka Kurskiego w stylu Big Brothera - twierdzi Anna Cugier - Kotka, aktorka, która zagrała najpierw w spotach PO, a potem PiS. - To prowokacja, która ma zburzyć nastrój po tragedii smoleńskiej - odpowiada na te zarzuty Kurski.
Anna Cugier - Kotka mówi w nim między innymi o tym, że to Jacek Kurski, dziś eurodeputowany PiS w 2009 roku zaangażował ją do kampanii wyborczej. - Zaproponował mi zagranie w spocie reklamowy PiS. (...) Kurski wymyślił scenariusz. Wedle jego zamierzeń konieczne było, żeby zagrała to ta sama osoba, która wcześniej grała w spocie PO, czyli ja - twierdzi. Kurski potem miał jej także mówić, jak się ma zachowywać i z jakimi dziennikarzami rozmawiać.
Podpisaliśmy dwie umowy. Jedna dotyczyła tylko i wyłącznie zagrania w spocie wyborczym PiS a druga była kontynuacją tej pierwszej i zgodnie z nią ja jako pani Ania ze spotu, miałam zagrać odpowiednią rolę przed wyborcami - opowiada Tymochowiczowi. - Wszystko było wyreżyserowane. Począwszy od tego jak mam się ubrać, by wyglądać jak taki przeciętny wyborca PiS, czyli żebym miała na sobie stonowane dość toporne, kolorystyczne ciuszki, nie za bardzo sexi - ujawnia w wywiadzie. Cugier - Kotka twierdzi też, że ma "skrajnie odległe prywatne poglądy w stosunku do ideologii PiS". - Formuła zagrania podwójnej roli była dla mnie czymś nowym - mówi.
Żali się też, że choć politycy PiS - w tym sam Jarosław Kaczyński - mieli jej obiecywać pracę w Telewizji Polskiej czy posadę w Brukseli, to pomocy od nich nigdy się nie doczekała.
Według Cugier - Kotki wyreżyserowane miało być także jej pobicie
......" Później zadzwonił do mnie Kurski i jasno mi powiedział, że mam to upublicznić, z wyraźną sugestią, że zostałam pobita przez elektorat Platformy, czy raczej przez "bojówki Platformy". Pamiętam dobrze ten telefon, zadzwonił i mówi: - "za chwilę zadzwoni do ciebie pan z TVN, masz opowiedzieć wszystko na żywo, popłacz się tam wzrusz się troszeczkę" - mówi Tymochowiczowi Anna Cugier - Kotka .........
Kurski wszystkiemu zaprzecza, ale to pechowy klamca... Jak to w zyciu bywa, na wierzch wyszla kolejna pikantna perelka pokazujaca moralne oblicze PiS-u i jego prezesa
Tresc sms-u Kurskiego do Kotki:
""Pamietam o Tobie. Rozmawialem z Prezesem. Będzie ok. W najgorszym wypadku Pani Posel. Choc prezes wolalby jakis dobry teatr dla Ciebie. Buziaki. Jestes dzielna. Nie zostawimy Cie."
Tym razem Kurski nie zaprzecza tylko motywuje swoj sms.
Jacek Kurski potwierdza, że wysłał taką wiadomość do aktorki. - Pragnąłem panią Annę wesprzeć w różny sposób, m.in. poprzez zapewnienie pomocy prawnika czy poszukiwanie nowej pracy bądź zlecenia. Świadczy o tym przytoczony sms z 31 maja 2009 - napisał eurodeputowany PiS.
Zwykle nie traktuje serio wypowiedzi ludzi skompromitowanych czy mediow szukajacych sensacji. Ale tu mamy do czynienia ze sprawdzonym faktem i najwyrazniej widac, ze kazde niemal posuniecie patriotow spod znaku Kaczynskiego smierdzi.
-
- Posty: 2482
- Rejestracja: ndz paź 18, 2009 6:44 am
Re: PiS-sowskie Bog - Honor - Kaczyzna
czy godzilla milczy?
Re: PiS-sowskie Bog - Honor - Kaczyzna
a co mnie to ma niby obchodzic? nie jestem jakims nawiedzonym wyznawca plaftormersow zeby sie wypowiadac w tym temacie...
niech sie faszysci wypowiadaja...
niech sie faszysci wypowiadaja...
Re: PiS-sowskie Bog - Honor - Kaczyzna
Nie naleze do zadnej partii , czytam i obseruje poczynania onych. Latwiej mi ocenic nie bedac zaangazowana emocjonalnie. Po obu stronavch nie brakuje ludzi skompromitowanych i po obu stronach smierdzi.
Na cale szczescie nad tym wszystkim jest Pambug, jak mowi Nikita.
Na cale szczescie nad tym wszystkim jest Pambug, jak mowi Nikita.
-
- Posty: 269
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:48 pm
- Lokalizacja: Dziki Zachod
Re: PiS-sowskie Bog - Honor - Kaczyzna
"Gdzie wiele wolnosci - tam tez wiele bledow. Pewnym pozostaje, ze droga obowiazku jest waska."
Frierdich Schiller
Frierdich Schiller
Re: PiS-sowskie Bog - Honor - Kaczyzna
http://www.dziennik.pl/polityka/article ... meska.html
Na jednych i drugich zawsze mozna cos znalezc
Re: PiS-sowskie Bog - Honor - Kaczyzna
Bez komentarza.——————————————————————————————-
Węgrzy odsłaniają pomnik upamiętniający Smoleńsk. A Polaków nie ma
Kategoria: Świat
środa, 4 sierpnia 2010 16:39Na Węgrzech 1 sierpnia odsłonięto pierwszy na świecie pomnik ku pamięci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Na uroczystość, mimo zaproszeń, nie przybył nikt z ambasady RP w Budapeszcie.
Pierwszą w Europie (i na świecie) płytę nagrobną poświęconą pamięci ofiar katastrofy z 10 kwietnia odsłonięto 1 sierpnia w Tatabanya. Jest to znana na Węgrzech miejscowość. O tej doniosłej uroczystości pisze na swoim blogu europoseł Ryszard Czarnecki.
Przy odsłonięciu pomnika obecni byli inicjatorzy jego budowy, węgierscy dyplomaci, mieszkańcy Tatabanya, węgierskie wojsko, Polonia. Na uroczystości, mimo kilkakrotnych zaproszeń, nie przybyli żadni przedstawiciele z ambasady RP w Budapeszcie. Swojego zbulwersowania nie kryli reprezentanci węgierskiego MSZ.
- Dyplomacja RP wielokrotnie inspirowała tworzenie pomników czy innych form upamiętniania Polaków w wielu krajach świata. Jest to pewien rodzaj promocji polskości. Tymczasem teraz, kiedy inicjatywa wychodzi od samych Węgrów, kiedy wykładają na to swoje własne pieniądze, z polskiej ambasady nie przychodzi nikt, aby powiedzieć im proste “dziękuję”. Jest to absolutny skandal. Posługując się teologiczną terminologią, można to nazwać grzechem zaniedbania polskiej dyplomacji – mówi portalowi Fronda.pl Ryszard Czarnecki.
- Nie jest to wina samych ambasadorów. To konsekwencja tego, co dziś robi polski rząd, aby uczcić pamięć poległych w smoleńskiej katastrofie. Przecież to pan Sikorski chciał dożynać watahy, wypowiadał się o politykach PiS w sposób niebywale agresywny. Oczywistym jest, że przykład idzie od góry, dyplomacja widzi zachowanie ministra. Mimo, że nie kontynuuje on teraz swojej retoryki, to jednak zły przykład pozostał. Myślę, że gdyby w Polsce panowała inna atmosfera wokół katastrofy smoleńskiej, dyplomaci nie zlekceważyliby węgierskiej inicjatywy – mówi Frondzie europoseł Czarnecki.
Nikt z ambasady RP w Budapeszcie nie chciał skomentować faktu nieobecności na odsłonięciu pomnika.
eMBe
Re: PiS-sowskie Bog - Honor - Kaczyzna
pewnie, kazdy sie boi o wlasna dupe i nikt nie chce roboty stracic.... przeciez w Polsce teraz jest Wolnosc i Demokracja to trza mordy w kubel i machac ogonkiem tak zeby Panu sie podobalo i lizac go po jajkach...marycha pisze: Bez komentarza.
Re: PiS-sowskie Bog - Honor - Kaczyzna
Super..! Jakze typowe dla okresu komuny i dzisiejszej Kaczyzny.Na jednych i drugich zawsze mozna cos znalezc
MOZNA cos na kogos znalezc!!! -
Szukanie hakow, kopanie w smietnikach tabloidow, smieci z ulicy, publikowanie plotek.
Cytowanie opinii ludzi z 50-ciorzednych blogow, upadlych politykow.
Kim jestescie naprawde ludzie Kaczynskich, Rydzykow, Macierewiczow? Czego szukacie, o czym marzycie?
Kuzyn okradl knajpe? No to co? Jak dobrze poszuka, to napewno znajdzie innego zlodzieja - oczyscic kuzyna... Brawo!
Re: PiS-sowskie Bog - Honor - Kaczyzna
czym jestescie pogrobowcy komuny? czego chcecie?Reflex pisze:Kim jestescie naprawde ludzie Kaczynskich, Rydzykow, Macierewiczow? Czego szukacie
zniszczyc totalnie opozycje, zamknac wszystkim geby, ktorzy chcieliby cokolwiek skrytykowac, wprowadzic komune, wysylac niewygodnych do obozow koncentracyjnych i ich tam wykanczac, zaprowadzic w koncu ten wymarzony przez was NWO....