a mnie sie marzy...

O wszystkim i o niczym nocne Polaków rozmowy.
ChiefKrähe
Posty: 410
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:28 pm
Lokalizacja: Sodoma/Gomora

Re: a mnie sie marzy...

Post autor: ChiefKrähe »

Jesli lepiej miec niespelnione marzenia niz zyc bez zadnych marzen,to majac marzenia nalezy sie modlic o ich niespelnienie,albowiem spelnienie marzenia natychmiast je unicestwia i znowu jest sie czlowiekiem bez marzen.Czyli ze dobre marzenie to niespelnione marzenie.Dlatego tez jesli komus ukaze sie wrozka proponujac spelnienie trzech najpilniejszych marzen,nalezy albo powiedziec nein danke,albo poprosic o spelnienie marzenia ktore i tak sie odnowi,na przyklad zeby sie rozebrala i podeszla blizej.
Na szczescie kapitalizm nieustannie stwarza coraz to nowe potrzeby i marzenia,dzieki czemu nikomu nie grozi melancholia spelnienia,ktora jak wiadomo jest gorsza niz zycie bez marzen.Na przyklad Jaguar XK cabrio,goly kosztuje ponad 100 tysiecy euro.Wprawdzie kazdy samochod za polowe tej ceny ma wszystko co trzeba,ale marzenie o wzbudzeniu zazdrosci spelni tylko Jaguar XK.Tego rodzaju samochod jest jak sztuczne oko,ktore sie wstawia nie po to zeby nim widziec,tylko zeby inni je widzieli.Oczywiscie istnieja rowniez marzenia ponadustrojowe - o nieskomplikowanych kobietach mozna pomarzyc nawet w dyktaturze.
Tym ktorzy ze zgroza mysla o zyciu bez marzen w niebie przypominam,ze niebo pod wieloma wzgledami jest gorsze od panstwa rzadzonego przez talibanow:nie tylko zabroniona jest muzyka metalowa,wieprzowina,filmy i alkohol,ale rowniez i sex,dzieki czemu juz teraz moga sie cieszyc na wiekuiste marzenia bez cienia szansy na ich spelnienie.
bea_mezlot
Posty: 852
Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:44 pm
Lokalizacja: rio

Re: a mnie sie marzy...

Post autor: bea_mezlot »

pomorzak pisze:
No to niech orzel bialy szybuje az do zwyciestwa w finale !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dzieki pomorzaku

wasza druzyna za slabo wyszla z grupy ,tzn. z za mala iloscia punktow , i przy slabej teraz grze nie maja wiekszych szans :( , tym bardziej ,ze jutro graja z hiszpanami i im tez zalezy aby wejsc do polfinalow

ale to jest sport ,i dopoki pilka jest w grze wszystko jest mozliwe (o czym przekonala sie nasza druzyna remisujac ze slowencami w ostatniej chwili)

w sporcie wszystko jest mozliwe, nie zawsze faworyci wygrywaja
ODPOWIEDZ