W sprawie Brodacza

O wszystkim i o niczym nocne Polaków rozmowy.
pomorzak
Posty: 9439
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:30 pm

Re: W sprawie Brodacza

Post autor: pomorzak »

W Niemczech od setek lat istnieja jarmarki bozonarodzeniowe (Weihnachtsmarkt ).
Troche to inaczej niz w Polsce bo tam to okres zadumy i przygotowania na nadejscie Chrystusa,
a tutaj to okres radosnego wyczekiwania.
Jarmarki te sa praktycznie w kazdym miesci. Nawet sa miejsze dzielnicowe. Wioski tez maja swoje.
Ja znam ten we Frankfurcie. Aby byla prawdziwa atmosfera to powinno byc zimno bo tylko wtedy smakuje Glühwein, wino z dodatkami miedzy innymi cynamonu, gozdzikow.
Sam jarmark jest skrzyzowaniem festynu z karuzelami i jarmarku spozywczego z przewaga wyrobow swiatecznych. Taki jarmark mozna juz z daleka poczuc bo zapach cynamonu, gozdzikow, kandyzowanych owocow, prazonych orzechow itp. unosie sie w powietrzu. Ludzie przychodza aby troche pobyc razem, pochodzic po kramach, spedzic czas na luzie w tej atmosferze.
Ja bywam raz na jakis czas na tym frankfurtskim jarmarku. W sobeote i niedziele jest tam strasznie ciasno. Jesli ktos ma czas w ciagu tygodnia to mozna jedynie polecic.
Ja bardzo lubie koncerty instrumentow detych z dachu pobiliskiego kosciola.

Obrazek

Obrazek
jordan274
Posty: 2541
Rejestracja: czw sie 29, 2013 5:17 pm

Re: W sprawie Brodacza

Post autor: jordan274 »

Panie Pomorzak ,w Polsce tez sie to juz zmienilo ,we Wroclawiu podobnie jak u Pana ,ogromne jarmarki bozonarodzeniowe,mnostwo rzeczy zwiazanych z tymi swietami,kolorowo,pachnaco chociaz ja nie jestem zwolennikiem tego juz od poczatku pazdziernika,troche to jak dla mnie zbyt wczesnie ,no ale business is business.
pomorzak
Posty: 9439
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:30 pm

Re: W sprawie Brodacza

Post autor: pomorzak »

jordan274 pisze:Panie Pomorzak ,w Polsce tez sie to juz zmienilo ,we Wroclawiu podobnie jak u Pana ,ogromne jarmarki bozonarodzeniowe,mnostwo rzeczy zwiazanych z tymi swietami,kolorowo,pachnaco chociaz ja nie jestem zwolennikiem tego juz od poczatku pazdziernika,troche to jak dla mnie zbyt wczesnie ,no ale business is business.
moze powstanie tradycja
ale tylko przez adwent
bo przeginac to nie powinni
i nas w Aldi swiateczne wypoeki od pazdziernika
a to lekki przewal
alohilani
Posty: 2651
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:34 pm

Re: W sprawie Brodacza

Post autor: alohilani »

Bardzo ladnie to sie odbywa u was Pomorzaku.
Co do tych wypiekow swiatecznych, to moze i u nas
tez tak byloby gdyby nie Thanksgiving. Juz widze, ze
powoli sie pojawiaja wypieki z dynia, ale to ma miejsce
wlasciwie przed kazdymi swietami.
Masz racje, za wczesnie to tzw. przewalka.
Dobrze, ze choinek jeszcze nie ma.
Tzn. sa w niektorych miejscach caly rok tutaj,
tam gdzie sie sprzedaje hawajskie dekoracje choinkowe,
poniewa turysci przyjezdzaja caly rok.
Pisales o grzanym winie. Pyszne. Takie pilam ostani raz w Polsce
w lutym 2013 w Gdansku, wlasciwie to juz byl nawet Sopot, w takim
zajezdzie/kawiarni nad samym morzem, wlasciwie na plazy.
Wiem zatem jak to smakuje w zimie. Moze jeszcze kiedys
uda mi sie byc w tym samym miejscu, piekne.
W Gdansku mieszka corka mojej siostry w Polsce, jedynej siostry ktora
w Polsce zostala. Ja tez nie nosialm sie w ogole z zamiarem wyjazdu, tak wyszlo.
Dlaczego az w Gdansku, na drugim koncu Polski?
Jej maz jest pilotem, kapitanem w liniach lotniczych i w Gdansku
jest jego miejsce pracy. Maja dwoch chlopcow. Obydwoje skonczyli
politechnike, on wydzial lotniczy, ona cos z biznesem, zarzadzaniem.
Mieszkali blizej, bo w Warszawie, ale po zmianach w jego miejscu zatrudnienia
wybrali Gdansk. Mama dwoch chlopcow w wieku wczenym szkolnym.
To sa moje cioteczne wnuki. Zreszta mowia na mnie ciocia-babcia :D
ODPOWIEDZ