talk.polonia.net

Paradoksem tego forum jest to, iz kazdy (bez wyjatku) mysli, ze jest wszechwiedzacym, najwazniejszym, majacym jedynie sluszna orientacje, jedynie sluszna filozofie i jest najprzystojniejszy i najbogatszy.
Otoz musze (w trosce o dobro tego miejsca) wyprowadzic Was z bledu: to wszystko nieprawda! Wszyscy (bez wyjatku) sie mylicie.

To ja jestem wszystkowiedzacy, najwazniejszy, majacy jedynie sluszna orientacje, jedynie sluszna filozofie i jestem najprzystojniejszy i najbogatszy.
Wiec niech mi nikt tu od teraz nie probuje szpanowac i wypindrzac sie.
Jasne?!

wielokropek


PS. Bede to powtarzal az do (jakiejs tam) smierci; az sie opamietacie raz na zawsze...







Lokalizacja: Dziki Zachod

no... i z tym jestem gotow sie zgodzic bo argumenty sa przedstawione rzeczowo i spokojnie oraz widac w calej wypowiedzi odpowiednia doze autorytetu i charyzmy...

masz racje wielokropek!

jesusicku kochanienki
G. jest zgodny
dzieki Ci W

To ja jestem wszystkowiedzacy, najwazniejszy, majacy jedynie sluszna orientacje, jedynie sluszna filozofie i jestem najprzystojniejszy i najbogatszy.
Wielkokropek

No to Ci zazdroszcze, bo ja:

Nie jestem ani wszystkowiedzacy,
- ani najwazniejszy,
- ani majacy jedynie sluszna orientacje,
- ani jedynie sluszna filozofie,
- ani najbogatszy.
- najprzystojniejszy? - pomine i tak mam juz w pizdu wrogow. ,


Za to jestem asertywny, szczery i uczciwy do bólu.
.

P.R
P pracujesz czy problem ze spaniem
bo ja musze czasem wczesnie rano po "chlebus"

nocna zmiana ciecia... kto normalny pisze o czwartej rano na jakims nudnym forum?

G
nie wszyscy sie opierd...ja
czesc pracuje nie tylko ciecie wczesnie rano bardzo wczesnie zaczynaja
ja nie ciec a czasem musze wstac I o 2am

P.R
P pracujesz czy problem ze spaniem
bo ja musze czasem wczesnie rano po "chlebus"

Pracuje, albo się bycze.
Powaznie? raz na trzy miesiące mam tydzień nocnych dyzurow.
Najczesciej laba, pije kawe z kolezanka, gadam z Polska, siedze na necie..
Tej nocy była to Galina - Rosjanka, swietna dziewczyna, można z nia przegadać cala noc o wszystkim,
jakbym chciał ukraść komus konia, albo napaść na bank, jako wspólnika wybrałbym wlasnie ja,
parzy swietne cappuccino.
W domu roznie bywa. Lubie czasem noca popracować albo posurfowac na kompie po swiecie.
Nieraz zejdzie prawie cala noc. Swiat jest fascynujący, cywilizacja go przyniosla do domu.

"PS. Bede to powtarzal az do (jakiejs tam) smierci; az sie opamietacie raz na zawsze..."


To bedziesz zyl, drogi Wielokropku, 200 lat! ( No moze ciut wiecej).

Wiec niech mi nikt tu od teraz nie probuje szpanowac i wypindrzac sie.
Jasne?!

wielokropek


PS. Bede to powtarzal az do (jakiejs tam) smierci; az sie opamietacie raz na zawsze...

Jesli na to spojrzec trzezwo, to jest nic innego jak zakompleksona zawisc.
Bo czymze jest dyskusyjne forum? Jest platforma scierajacych sie pogladow. Na tym polega cala idea forum.
Napisz co myslisz! Co wiesz!Jakie jest Twoje zdanie, opinia... Polemizuj, argumentuj, przekonaj!

Teraz, jesli ktos (prawie wszyscy) robia to z wigorem, bo polemika prawie zawsze rozpala , dyskusji towarzysza emocje, szczegolnie w takich dziedzinach jak polityka i religia. Glowne starcia nastepuja sie w dziale "HYDE PARK", czyli wszystko dzieje sie zgodnie z zalozeniem Ale dla czlowieka zakompleksonego i zawistnego, nie dajacego sobie rady, ty dyskutancie sie "wymadrzasz", "popisujesz", "pozujesz", "chcesz byc nalepszym".
Nie daj Boze jak rzeczywiscie wyjdzie na twoje. Czysty nonsens.

Mozna miec zastrzezenia do formy wyrazania pogladow, czy dyskutowania, ale to dotyczy kultury, kwestia tempreamentow a nie wiedzy i widzenia swiata, prawa do obrony swoich pogladow. Dowodem jest fakt, ze sa dzialy neutralne, gdzie ci sami uczestnicy zamieszcaja posty w spokojnej atmosferze, bez spiec.

Niestety Kropa, po raz ktorys wylazi z Ciebie wiocha...
.