Ten sikający troll do krynicy młodości jest wymowny.
A tych krynic mamy sporo, szczególnie w litanii, z której jasno wynika kto jest krynicą mądrości ot tak jak troll.
Więć proszę spojrzeć na tę wodę zasilającą fontannę.
Pomorzak, byle w fontannie była woda, a gnojowica na gumnie.
Re: Pomorzak, byle w fontannie była woda, a gnojowica na gum
...ten piesek, czyli "Schweinehund" bo ma racice na przednich lapkach to niemiecka instytucja (nieprzetlumaczalna na jezyk polski) Ja mam takiego, "wewnetrznego" czasem musze go wyprowadzac na spacer...almagus pisze:W tej fonntannie jest alegoria!
To są radni tego miasta.
Mają jednego, co stoi w aureoli na książkach i sika.
Zamiarem było - artyści dzieciom!
Proszę więcej:
(pyta sie mnie moj braciszek - "masz teraz psa?" - "mam, moj wewnetrzny Schweinehund")
Re: Pomorzak, byle w fontannie była woda, a gnojowica na gum
pomorzak pisze: A ja sobie pomyslalem ze to troche podsmiechujki z samej idei i poszukiwania jungbrunnen.
Ludziska robia wszystko aby sie fizycznie odmlodzic i czasami to maja obsesje na tym punkcie.
To jest wlasnie rola sikajacego diabla wspartego na "badaniach naukowych".
Spotkalem sie tez w jednym z artykulow o fontanni z tego miasta z twierdzeniem ze ta fontanna to prawdziwe jungbrunnen.
Dzialanie tej prawdziwej sadzawki mlodosci polega na odmladzaniu duchowym. Kto widzi ta fontanne ten sie smieje a to faktycznie odmladza wewnetrznie.
Dawno o tym pisaliście ale poniewaz wybieram sie w tamte okolice na wiosne z racji szukania tego eliksiru jako, że przed kiloma dniami obchodzilam druga rocznice moich 25 urodzin , wiec dopowiem tylko taką ciekawostke , bo nie wiem czy wiadomym wielu jest , ze niedaleko Bad Harzburg i Braunlage jest góra zwana Brocken. Tam odbywały sie słynne sabaty czarownic co opisane jest przez mistrza Goethego w Fauscie i przez huk innych literatów .
Ja planuję wyjazd na Brocken i do okolicznych uzdrowiski i historycznych miasteczek , zreszta w południowej Dolnej Saksonii jest kilka bardzo starych i pięknych zabytkowych miasteczek m.in. Goslar, Hammeln, Getynga..jak tylko wynajde sobie jakiś spokojny hexen platz )) to ruszę mu na spotkanie .
Sadze jednak , że zapewnie wiecie lepiej niż ja , o tych miejscach...
v.
Re: Pomorzak, byle w fontannie była woda, a gnojowica na gum
Nie ujawniam tego co można zobaczyc, ale proponuję zwiedzić też Wernigerode, stamtąd jedzie kolejka górska na Brocken, powrót piechotą przez Eckertal Sperre.
Pieszo można iść na Brocken po dojechaniu autobanem z Bad Harzburga do grobu 5 żołnierzy radzieckich, na lewo drogi na Torfhaus, potem caly czas prosto.
Pora roku decyduje o doznaniach, wyjątkową jest roślinność torfów wysokich.
Jeszce warto zwiedzić Blankenburg i dorzucić kopalnię w Goslarze.
Przyjemnych wrażeń.
Pieszo można iść na Brocken po dojechaniu autobanem z Bad Harzburga do grobu 5 żołnierzy radzieckich, na lewo drogi na Torfhaus, potem caly czas prosto.
Pora roku decyduje o doznaniach, wyjątkową jest roślinność torfów wysokich.
Jeszce warto zwiedzić Blankenburg i dorzucić kopalnię w Goslarze.
Przyjemnych wrażeń.
Re: Pomorzak, byle w fontannie była woda, a gnojowica na gum
almagus pisze:Nie ujawniam tego co można zobaczyc, ale proponuję zwiedzić też Wernigerode, stamtąd jedzie kolejka górska na Brocken, powrót piechotą przez Eckertal Sperre.
Pieszo można iść na Brocken po dojechaniu autobanem z Bad Harzburga do grobu 5 żołnierzy radzieckich, na lewo drogi na Torfhaus, potem caly czas prosto.
Pora roku decyduje o doznaniach, wyjątkową jest roślinność torfów wysokich.
Jeszce warto zwiedzić Blankenburg i dorzucić kopalnię w Goslarze.
Przyjemnych wrażeń.
Almagusie , serdecznie dziekuje za podpowiedzi..i zdjęcia ,myślę , że 30 kwietnia bedzie tam niezla zadymka:)) ...
v.