Może nie widać ale obie wymiarowe,
a brały na zalewie w Poraju pod Częstochową.
No i popłyneliśmy tylko zbadać wodę przed sobotnimi mistrzostwami okregu;
Patrząc na rozmiary taaaaaaaaaakiej ryby, trza by zakablować do PZW, o łowieniu niewymiarowych rybeczek. Tacy wędkarze są plagą na polskich akwenach i rzekach, wyniszczają rybostan przed jego dojrzałościa do rozmnażania.
Bingoo pisze:Patrząc na rozmiary taaaaaaaaaakiej ryby, trza by zakablować do PZW, o łowieniu niewymiarowych rybeczek. Tacy wędkarze są plagą na polskich akwenach i rzekach, wyniszczają rybostan przed jego dojrzałościa do rozmnażania.
Nie mam czasu na duperele,ale;
okoń miał 18.5 cm a sandacz 46.
Po prostu ta łapa co je trzyma,jakby pierdegotamtego zrzędliwego malkontenta,
to by z niego został naleśnik.