BESKIDY
Re: BESKIDY
Fajne foty
ale muzyka to troche szla mi na nerwy.
Pozdro
ale muzyka to troche szla mi na nerwy.
Pozdro
Re: BESKIDY
Ociupinę mnie przykro ,panie pomorzak,bom muzyczkę dobierał starannie,że tak powiem - z namaszczeniem.
I chociaż sama melodyja przypominała mnie z lekka starą irlandzką balladę,toć przeca chórek brzmi niemal identycznie jako ta kapela ludowa przy Kole Gospodyń Wiejskich w Przybędzy.
Tako i ostała.
P.S.Mam nadzieję iż albumik fotek z Pienin,z podkładem muzycznym w wykonaniu juhasów ze Dziadowych Kątów bardziej waści przypadnie do gustu.
I chociaż sama melodyja przypominała mnie z lekka starą irlandzką balladę,toć przeca chórek brzmi niemal identycznie jako ta kapela ludowa przy Kole Gospodyń Wiejskich w Przybędzy.
Tako i ostała.
P.S.Mam nadzieję iż albumik fotek z Pienin,z podkładem muzycznym w wykonaniu juhasów ze Dziadowych Kątów bardziej waści przypadnie do gustu.
Re: BESKIDY
muzyczka i fotki sa spoko.... tylko troche za szybko fotki sie zmieniaja, 4 sekundy bylyby akurat... no, ale to moje zdanie, komu innemu moze by wystarczyly tylko 2 sekundy...
Re: BESKIDY
Dzieki serdeczne panie Pipek, kawal dobrej roboty!
I zdjecia i muzyka przypadly do gustu.
Two tumbs up!
Dzieki Panu moglam zobaczyc kawalek Polski widzianej Pipkowymi oczami .
Serdeczne pozdrowienia
i jak zawsze
Aloha!
I zdjecia i muzyka przypadly do gustu.
Two tumbs up!
Dzieki Panu moglam zobaczyc kawalek Polski widzianej Pipkowymi oczami .
Serdeczne pozdrowienia
i jak zawsze
Aloha!
Re: BESKIDY
I to są 4 sekundy;4 sekundy bylyby akurat
MP3 leci 5 minut i 5 sekund,a fotek jest 75.
Tylko tyle że chyba ze 12 ostatnich sekund MP3 to cisza,więc 2 ostatnie fotki są bez podkładu muzycznego,
no i nie każdemu album ładuje się z taką samą szybkością,ale na to to ja już nie mam wpływu.
Mogę go jedynie wrzucić na inny program,który trzeba najpierw załadować w całości,ale znam takich co to plików EXE nie otwierają.
Nawet od pipka,chociaż przez ponad 10 lat nikomu tutaj żadnej programowej świni nie podłożyłem...
Re: BESKIDY
Pipek, to jest cudne. Ja akurat lubie taka muzyke wiec w polaczeniu ze zdjeciami jest superrr.
Zanim wejde na inne dzialy najpierw ogladam Twoje zdjecia, pozachwycam sie, wycisze a potem moge czytac ataki na mnie. Spoko..... Dzieki
Zanim wejde na inne dzialy najpierw ogladam Twoje zdjecia, pozachwycam sie, wycisze a potem moge czytac ataki na mnie. Spoko..... Dzieki
Re: BESKIDY
no dobrze juz dobrze... ostatnio nawet ONI otworzyli pliki exe od pipka, wiec nie sie pipek tak nie tego.......... i fuck-tycznie... nie czuc wirusa ani trojana ani nawet rootkita...pipek pisze:Mogę go jedynie wrzucić na inny program,który trzeba najpierw załadować w całości,ale znam takich co to plików EXE nie otwierają.
Nawet od pipka,chociaż przez ponad 10 lat nikomu tutaj żadnej programowej świni nie podłożyłem...
no ale nigdy nic nie wiadomo i ONI pozostana czujni jakby co...
-
- Posty: 2482
- Rejestracja: ndz paź 18, 2009 6:44 am
Re: BESKIDY
przeciwnie - uwazam ze podklad muzyczny jest znakomicie dobrany!
co do zdjec - sadze ze sa autorstwa pana pipka - niektore doskonale - a pana pipka podejrzewam o autorstwo poniewaz w niektorych sa cienie nieco "zabite" (czego jednak z uwagi na odlegly krajobraz i wystepżujace kontrasty trudno uniknac) a zawodowy "pejzazysta" bedzie je robil na szerokotasmowym filmie (nie digital) majac wieksze szanse na wydobycie detali w cieniach - te zdjecia to dalekie wspopmnienie kiedy prawie co roku przechodzilem trase od bielska az po zwardon - a dzis przypominaja mi "moj" odenwald (aczkolwiek tylko z "zewnatrz") bo zapewne jeszcze dzis maja beskidy swa naturalnosc
car nie znal beskidow
amen
co do zdjec - sadze ze sa autorstwa pana pipka - niektore doskonale - a pana pipka podejrzewam o autorstwo poniewaz w niektorych sa cienie nieco "zabite" (czego jednak z uwagi na odlegly krajobraz i wystepżujace kontrasty trudno uniknac) a zawodowy "pejzazysta" bedzie je robil na szerokotasmowym filmie (nie digital) majac wieksze szanse na wydobycie detali w cieniach - te zdjecia to dalekie wspopmnienie kiedy prawie co roku przechodzilem trase od bielska az po zwardon - a dzis przypominaja mi "moj" odenwald (aczkolwiek tylko z "zewnatrz") bo zapewne jeszcze dzis maja beskidy swa naturalnosc
car nie znal beskidow
amen
Re: BESKIDY
nie mierzylem stoperem tylko tak pi razy drzwi... cholera wie, moze i sa 4 sekundy... znaczy ze mnie potrzebna by byla jeszcze sekunda na fotke zebym sie mogl nasycic...pipek pisze: I to są 4 sekundy