Partenogeneza cud zwycięża.
Re: Partenogeneza cud zwycięża.
Panie pomorzak,smaczku tej spawie dodaje to że to nie był żart zamieszczony gdzieś tam na łamach prasy ale ogloszenie wywieszone przez sam kościół.
Przeanalizowałem sobie to pod swoim własnym katem i wyszlo mi co następuje:
-gdybym byl fundamentalistą religijnym to zapewne poleciałbym do proboszcza z awanturą.O ile
fundamentalista religijny może pyskować ze swoim własnym kapłanem.
-gdybym był umiarkowanie religijny i praktykujący to zapewne chciałbym na spokojnie
porozmawiać ze swoim kapłanem na ten temat,boć i podejście jakieś nietypowe i tak właściwie o co tutaj chodzi.
-natomiast taki przeciętny pipek na widok takiej reklamy przed kościołem zapewne uśmiechnałby się
pełną gębą ... i jakoś cieplej pomyslał o tym kościółku.
Więc jeśli zadaniem tego billboardu było sprowokowanie do dialogu,to myślę że był to strzał przynajmniej w dziewiatkę.
Przeanalizowałem sobie to pod swoim własnym katem i wyszlo mi co następuje:
-gdybym byl fundamentalistą religijnym to zapewne poleciałbym do proboszcza z awanturą.O ile
fundamentalista religijny może pyskować ze swoim własnym kapłanem.
-gdybym był umiarkowanie religijny i praktykujący to zapewne chciałbym na spokojnie
porozmawiać ze swoim kapłanem na ten temat,boć i podejście jakieś nietypowe i tak właściwie o co tutaj chodzi.
-natomiast taki przeciętny pipek na widok takiej reklamy przed kościołem zapewne uśmiechnałby się
pełną gębą ... i jakoś cieplej pomyslał o tym kościółku.
Więc jeśli zadaniem tego billboardu było sprowokowanie do dialogu,to myślę że był to strzał przynajmniej w dziewiatkę.
Re: Partenogeneza cud zwycięża.
Ja mysle ze taki przecietny pipek i przecietny pomorzak moga wyrobic sobie wlasny poglad, co nie znaczy ze konwersacja z innymi nie jest mile widziana.pipek pisze:Panie pomorzak,smaczku tej spawie dodaje to że to nie był żart zamieszczony gdzieś tam na łamach prasy ale ogloszenie wywieszone przez sam kościół.
Przeanalizowałem sobie to pod swoim własnym katem i wyszlo mi co następuje:
-gdybym byl fundamentalistą religijnym to zapewne poleciałbym do proboszcza z awanturą.O ile
fundamentalista religijny może pyskować ze swoim własnym kapłanem.
-gdybym był umiarkowanie religijny i praktykujący to zapewne chciałbym na spokojnie
porozmawiać ze swoim kapłanem na ten temat,boć i podejście jakieś nietypowe i tak właściwie o co tutaj chodzi.
-natomiast taki przeciętny pipek na widok takiej reklamy przed kościołem zapewne uśmiechnałby się
pełną gębą ... i jakoś cieplej pomyslał o tym kościółku.
Więc jeśli zadaniem tego billboardu było sprowokowanie do dialogu,to myślę że był to strzał przynajmniej w dziewiatkę.
Kosciol to cala paleta ludzi i pogladow.
-
- Posty: 852
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:44 pm
- Lokalizacja: rio
Re: Partenogeneza cud zwycięża.
pipek pisze: -natomiast taki przeciętny pipek na widok takiej reklamy przed kościołem zapewne uśmiechnałby się
pełną gębą ... i jakoś cieplej pomyslał o tym kościółku.
pipek chociaz sie usmiechnij
Re: Partenogeneza cud zwycięża.
Pipek nie ma przesądów!
Zresztą wszyscy są na poziomie tutaj.
A Bea daje beatyfikacje.
Ja nie wierzę w piekło, więc trafię na basen, a ci co wierzą do smoły.
Betlejem wolskie, nasze staropolskie.
Byłek dalej niż wszędzie.
Gdzieś za kościołem to będzie.
Nie miejcie mnie za chłopka.
U nas Betlejem i szopka.
Palmy, króle, baranki.
Pośród słomy owsianki.
Co tam historia, geografia.
Dla mnie światem parafia.
U nas niejedna dziewica.
Co proboszcz rozprawicza.
U nas te sprawy ostro.
Nie będzie ślubu z siostrą.
Bo przecież przy spowiedzi.
Ojcostwo się potwierdzi.
Józef co lubi pieniądz.
Mym ojcem jak chciał ksiądz.
Dorobił do sześciorga.
Ksiądz daje, pola morga.
Wiedzę od księdza wyniosłem.
Mówi ,że będę posłem.
Teraz to radnym w gminie.
No i w maryjnej rodzinie.
Poproszę o beatyfikację.
Zresztą wszyscy są na poziomie tutaj.
A Bea daje beatyfikacje.
Ja nie wierzę w piekło, więc trafię na basen, a ci co wierzą do smoły.
Betlejem wolskie, nasze staropolskie.
Byłek dalej niż wszędzie.
Gdzieś za kościołem to będzie.
Nie miejcie mnie za chłopka.
U nas Betlejem i szopka.
Palmy, króle, baranki.
Pośród słomy owsianki.
Co tam historia, geografia.
Dla mnie światem parafia.
U nas niejedna dziewica.
Co proboszcz rozprawicza.
U nas te sprawy ostro.
Nie będzie ślubu z siostrą.
Bo przecież przy spowiedzi.
Ojcostwo się potwierdzi.
Józef co lubi pieniądz.
Mym ojcem jak chciał ksiądz.
Dorobił do sześciorga.
Ksiądz daje, pola morga.
Wiedzę od księdza wyniosłem.
Mówi ,że będę posłem.
Teraz to radnym w gminie.
No i w maryjnej rodzinie.
Poproszę o beatyfikację.
Re: Partenogeneza cud zwycięża.
Z beatyfikacją to może być różnie,ale prędzej czy później na bierzmowanie możesz liczyć.
Re: Partenogeneza cud zwycięża.
Nie dawaj fałszywego świadectwa. Chwilowych portretów.
Ja jestem marchewka i ta zimna reszta?
http://www.widelec.pl/widelec/1,82861,6 ... kund_.html
Ja jestem marchewka i ta zimna reszta?
http://www.widelec.pl/widelec/1,82861,6 ... kund_.html
-
- Posty: 852
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:44 pm
- Lokalizacja: rio
Re: Partenogeneza cud zwycięża.
orderek-orzelek
dla jozka prymaska
co by wieksza byla kaska
http://www.tvn24.pl/0,1634654,0,1,kard- ... omosc.html
almagusie dla ciebie
"Bądź odważny gdy rozum zawodzi, bądź odważny
W ostatecznym rachunku jedynie to się liczy
A gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
Ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych"
dla jozka prymaska
co by wieksza byla kaska
http://www.tvn24.pl/0,1634654,0,1,kard- ... omosc.html
almagusie dla ciebie
"Bądź odważny gdy rozum zawodzi, bądź odważny
W ostatecznym rachunku jedynie to się liczy
A gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
Ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych"
Re: Partenogeneza cud zwycięża.
Ale dostałem kopa.
Chyba poczytam dzieła Zbigniewa Herberta .
Miłego odlotu w retrospekcję na widok prezentów,choinki i rodzinki życzę!
A to suplement.
Chyba nie będzie okazji.
Spocznę przy klifu abrazji.
Będę turlał się z piaskiem.
Gdy ty będziesz golaskiem.
Wejdę nawet w tyłek.
Bo Ja będę pyłek.
We wszechoceanie.
Niechaj się tak stanie.
Więc nie rzucaj pogardy.
Bom pyłek ostry, twardy.
Narażę na otarcie.
A będę tarł zażarcie.
Lub gładkim otoczakiem.
Jak ząbkiem mleczakiem.
Co ugryzie z leciutka.
Przesypię się przez udka.
http://www.youtube.com/watch?v=YZT8tYX1 ... re=related
Chyba poczytam dzieła Zbigniewa Herberta .
Miłego odlotu w retrospekcję na widok prezentów,choinki i rodzinki życzę!
A to suplement.
Chyba nie będzie okazji.
Spocznę przy klifu abrazji.
Będę turlał się z piaskiem.
Gdy ty będziesz golaskiem.
Wejdę nawet w tyłek.
Bo Ja będę pyłek.
We wszechoceanie.
Niechaj się tak stanie.
Więc nie rzucaj pogardy.
Bom pyłek ostry, twardy.
Narażę na otarcie.
A będę tarł zażarcie.
Lub gładkim otoczakiem.
Jak ząbkiem mleczakiem.
Co ugryzie z leciutka.
Przesypię się przez udka.
http://www.youtube.com/watch?v=YZT8tYX1 ... re=related
-
- Posty: 852
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:44 pm
- Lokalizacja: rio
Re: Partenogeneza cud zwycięża.
w zyciu piekne sa tylko chwile ....almagus pisze:Ale dostałem kopa.
dlatego czasem warto zyc
jak na deszczu lza caly ten swiat nie znaczy nic a nic , chwila ktora trwa moze byc najlepsza z twoich chwil...
Re: Partenogeneza cud zwycięża.
Moc.
Gdy nie masz mocy lasera.
Gdy konto cię nie wspiera.
Gdy w duszy coś skowyczy.
Moc wtedy się nie liczy.
Nie skupiasz siły miasta.
Moc w tobie nie wyrasta.
Skupiasz przeszłość i przyszłość.
Swej nacji rozmaitość.
Jesteś brudny i czysty.
Chudy i/lub puszysty.
Nie pomaga twemu Bóg.
Gdyby chciał, toby nie mógł.
Wciskają ci jego moc.
Twym niebem czarna noc.
Nie tobie poczet święty.
Jesteś u swoich wyklęty.
Odejdziesz czy uciekniesz?
Pokajasz i uklękniesz?
Porzucisz śmierci pustki?
Dla nieba tej przepustki?
Gdzie niezbite dowody?
Eksperymentu podchody?
Gdzie racjonalizm nauki?
Skończyli z tobą tłuki!
Świat twój sentymentalny.
Tak nierozpoznawalny!
http://www.youtube.com/watch?v=R-7cWBBU ... re=related
To Bea chętnie przejrzysz i posłuchasz pewnie?
http://members.chello.pl/j.uhma/herbert.html
Gdy nie masz mocy lasera.
Gdy konto cię nie wspiera.
Gdy w duszy coś skowyczy.
Moc wtedy się nie liczy.
Nie skupiasz siły miasta.
Moc w tobie nie wyrasta.
Skupiasz przeszłość i przyszłość.
Swej nacji rozmaitość.
Jesteś brudny i czysty.
Chudy i/lub puszysty.
Nie pomaga twemu Bóg.
Gdyby chciał, toby nie mógł.
Wciskają ci jego moc.
Twym niebem czarna noc.
Nie tobie poczet święty.
Jesteś u swoich wyklęty.
Odejdziesz czy uciekniesz?
Pokajasz i uklękniesz?
Porzucisz śmierci pustki?
Dla nieba tej przepustki?
Gdzie niezbite dowody?
Eksperymentu podchody?
Gdzie racjonalizm nauki?
Skończyli z tobą tłuki!
Świat twój sentymentalny.
Tak nierozpoznawalny!
http://www.youtube.com/watch?v=R-7cWBBU ... re=related
To Bea chętnie przejrzysz i posłuchasz pewnie?
http://members.chello.pl/j.uhma/herbert.html