a mnie sie marzy...
-
- Posty: 852
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:44 pm
- Lokalizacja: rio
a mnie sie marzy...
marzy mi sie
aby panowie roo i tusku zalozyli sobie watek
i w swoim watku zeby sie uwielbiali,popierali, samouwielbiali,krytykowali miedzy soba innych uzytkownikow bo tylko na tym polega ich dzialalnosc na forum
zeby nie zamieszczali dziesiatki postow w innych watkach nie na temat , prowokujac do kolejnych wymian slownych ,zmieniajac kompletnie kierunek dyskusji
marzy mi sie.......
aby panowie roo i tusku zalozyli sobie watek
i w swoim watku zeby sie uwielbiali,popierali, samouwielbiali,krytykowali miedzy soba innych uzytkownikow bo tylko na tym polega ich dzialalnosc na forum
zeby nie zamieszczali dziesiatki postow w innych watkach nie na temat , prowokujac do kolejnych wymian slownych ,zmieniajac kompletnie kierunek dyskusji
marzy mi sie.......
Re: a mnie sie marzy...
Bardzo ambitne marzenia Bea ale.....
Jak wiesz są ludzie na tej ziemi którym naplujesz w oczy a oni powiedzą, że deszcz pada. Do takich nie przemawiają żadne prośby ani argumenty. Z upływem czasu stają się tacy ludzie bardzo upierdliwi. Ich upierdliwość niweluje jakiekolwiek próby normalnej dyskusji, jest to uciążliwe a wręcz uniemożliwiające omówienie tematu. Jest na to rada - ignorowanie i pomijanie ich wypowiedzi i prowadzenie dyskusji tak jakby oni w tej dyskusji nie istnieli. Można też jako bardziej wizualnie pomocne, uruchomić w swoich opcjach "ignor" danego uczestnika. Zrobi się wtedy naprawdę przyjemnie.
Jak wiesz są ludzie na tej ziemi którym naplujesz w oczy a oni powiedzą, że deszcz pada. Do takich nie przemawiają żadne prośby ani argumenty. Z upływem czasu stają się tacy ludzie bardzo upierdliwi. Ich upierdliwość niweluje jakiekolwiek próby normalnej dyskusji, jest to uciążliwe a wręcz uniemożliwiające omówienie tematu. Jest na to rada - ignorowanie i pomijanie ich wypowiedzi i prowadzenie dyskusji tak jakby oni w tej dyskusji nie istnieli. Można też jako bardziej wizualnie pomocne, uruchomić w swoich opcjach "ignor" danego uczestnika. Zrobi się wtedy naprawdę przyjemnie.
Re: a mnie sie marzy...
Ci chlopcy nie potrafia inaczej.
Duet TuRoo cierpi na werbalna inkontynencje.
Duet TuRoo cierpi na werbalna inkontynencje.
Re: a mnie sie marzy...
komunisci wszystkich krajow laczcie sie!Malina pisze:Jest na to rada - ignorowanie i pomijanie ich wypowiedzi i prowadzenie dyskusji tak jakby oni w tej dyskusji nie istnieli.
Re: a mnie sie marzy...
Gdyby odebrano im możliwość pisania na tym forum, straciliby sens życia.pomorzak pisze:Ci chlopcy nie potrafia inaczej.
Duet TuRoo cierpi na werbalna inkontynencje.
Re: a mnie sie marzy...
Marzenia jak ptaki szybuja po niebie, a jak pada to nie szybująbea_mezlot pisze:marzy mi sie
aby panowie roo i tusku zalozyli sobie watek
i w swoim watku zeby sie uwielbiali,popierali, samouwielbiali,krytykowali miedzy soba innych uzytkownikow bo tylko na tym polega ich dzialalnosc na forum
zeby nie zamieszczali dziesiatki postow w innych watkach nie na temat , prowokujac do kolejnych wymian slownych ,zmieniajac kompletnie kierunek dyskusji
marzy mi sie.......
Pierwsza piosenka kabaretu Elita. Szkoda że nie w oryginale.
Pomarzyć zawsze można, najlepiej w niedzielę(właśnie jest) po południu.
Podłożyc ze dwie szufelki węgla bo minus 18 albo i 20.
A u mnie +25.
Re: a mnie sie marzy...
Drogi uczestniku o nicku bea_mezlot.
Wszelaka dyskusja zasadza sie na bezustannej PROWOKACJI poprzez wrzucanie do niej co raz to nowych argumentów, podtematów i tematów zastepcztch oraz co w dyskusji najważniejsze: PRZEDSTAWIANIA WŁASNYCH NICZYM NIEOGRANICZONYCH OPINII NA GŁOWNY PRZEDMIOT ORAZ PODMIOT.
Mieszkańcy Polski i oglądacze róznych polskich kanałów powinni byc obeznani i przyzwyczajeni do tego typu dyskusji. Tam takimi dyskutantami są Lis, Niesiołowski, Palikot.
Nas jest dwóch. Może jakiś trzeci zgłosi sie i bedzie odwzorowanie Polskiego życia tele-poli-dyskusyjnego.
W Polsce żadne spotkanie towarzyskie nie obędzie sie bez dyskusji na tematy polityczne. Z opowiadań odwiedzających wiem że czasem taka dyskusja nabiera wysokiej temperatury iz w kochajacych sie rodzinach dochodi do rekoczynów i rodzinne spotkanie kończy się czasem wezwaniem: policji, pogotowia ratunkowego a nierzadko i strazy ogniowej.
To jest cos czego w Australi NIE MA. W towarzystwie(mieszanym) nie dyskutuje sie o: polityce, pieniadzach i religii.
W towarzystwie meskim dyskutuje sie o: footy (aussie rules) i cricket. Ewentualnie o golfie lub tenisie.
Co u Polaka i Europejczyka jest nie do pomyslenia poszczególni członkowie jednej rodziny mogą być kibicami róznych drużym footy. I sie nie biją.
Wszelaka dyskusja zasadza sie na bezustannej PROWOKACJI poprzez wrzucanie do niej co raz to nowych argumentów, podtematów i tematów zastepcztch oraz co w dyskusji najważniejsze: PRZEDSTAWIANIA WŁASNYCH NICZYM NIEOGRANICZONYCH OPINII NA GŁOWNY PRZEDMIOT ORAZ PODMIOT.
Mieszkańcy Polski i oglądacze róznych polskich kanałów powinni byc obeznani i przyzwyczajeni do tego typu dyskusji. Tam takimi dyskutantami są Lis, Niesiołowski, Palikot.
Nas jest dwóch. Może jakiś trzeci zgłosi sie i bedzie odwzorowanie Polskiego życia tele-poli-dyskusyjnego.
W Polsce żadne spotkanie towarzyskie nie obędzie sie bez dyskusji na tematy polityczne. Z opowiadań odwiedzających wiem że czasem taka dyskusja nabiera wysokiej temperatury iz w kochajacych sie rodzinach dochodi do rekoczynów i rodzinne spotkanie kończy się czasem wezwaniem: policji, pogotowia ratunkowego a nierzadko i strazy ogniowej.
To jest cos czego w Australi NIE MA. W towarzystwie(mieszanym) nie dyskutuje sie o: polityce, pieniadzach i religii.
W towarzystwie meskim dyskutuje sie o: footy (aussie rules) i cricket. Ewentualnie o golfie lub tenisie.
Co u Polaka i Europejczyka jest nie do pomyslenia poszczególni członkowie jednej rodziny mogą być kibicami róznych drużym footy. I sie nie biją.
Re: a mnie sie marzy...
Póki co widzę że pani Malina tez wróciła chociaż bardzo się pogniewała.Malina pisze: Gdyby odebrano im możliwość pisania na tym forum, straciliby sens życia.
Czyżby traciła sens życia?
hehehe
Czego sie do jasnej anielki czepiacie????
IGNORUJCIE, WPISZCIE NA LISTĘ WROGÓW NIE ZAWRACAJCIE SOBIE NAMI DOO.OPY, bo wam wloisy powypadają. Tu i tam.
Re: a mnie sie marzy...
Widzę że ktoś jest bardzo UKONTENTOWANY.pomorzak pisze:Ci chlopcy nie potrafia inaczej.
Duet TuRoo cierpi na werbalna inkontynencje.
Czym?
hehehe
Re: a mnie sie marzy...
Bea,
Z twoich marzeń nici Tak mi przykro, że nie są w stanie się spełnić.
Z twoich marzeń nici Tak mi przykro, że nie są w stanie się spełnić.