pieprzony cyc.... (nie kulinaria)

(Prawie) wszystkie chwyty dozwolone.
godzilla
Posty: 14045
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

pieprzony cyc.... (nie kulinaria)

Post autor: godzilla »

zylem sobie we wzglednym spokoju przez pare miesiecy, nie pisalem tutaj, zagladalem rzadko...
niestety, kiedy tylko zajrzalem to widzialem te wszystkie ohydne ataki na cyca ze strony chorego psychicznie debila... nie zawsze dawalem rade sie opanowac zeby debilowi czegos nie napisac...
prosilem cyca, nalegalem, aby dla wlasnego dobra i zdrowia - PRZESTAL TUTAJ PISAC!

obiecywal ze sie powstrzyma, ze troche mniej bedzie pisal, ze nie czyta debilowej tfurczosci itp... niestety pisal dalej... az w koncu pewnego dnia, niech bedzie przeklety, napisalem tutaj znowu...

i po co mi to bylo?

po co to Wam - normalnym ludziom tutaj piszacym?

szkoda mi mojego zdrowia na takie qurewskie zagrywki debila... swiat jest jaki jest a jemu placa za to zeby go przedstawial w innym swietle, wiec robi co moze aby dorobic na te swoje buleczki z mleczkiem... buleczki macza w mleczku bo zebow juz nie ma biedactwo...

coz... kazdy musi walczyc o swoje zycie... dlatego ja pier.dole takie zabawy...

dopoki reflex zyje to ja pier.dole to forum i debili, ktorzy tutaj tego debila trzymaja wbrew wszelkiej logice...

kiedys abym nie mogl tu pisac oddalem moje haslo dostepu do forum niezyjacemu juz koledze z Australii i zebym sie skichal to nie moglem sie zalogowac... na jakis czas mialem spokoj, niestety - on tez nie wyrobil i musial zaczac pisac, wtedy i ja odebralem swoj dostep do forum i tez tu wrocilem... teraz tez oddam komus moj login, niech wpisze skomplikowane haslo, zapisze na papierku a papierek spuscimy razem w klozecie... i godzilla zniknie z tego forum....

trzymajcie sie wszyscy w miare cieplo
jordan274
Posty: 2541
Rejestracja: czw sie 29, 2013 5:17 pm

Re: pieprzony cyc.... (nie kulinaria)

Post autor: jordan274 »

Panie Godzilla ,niech Pan nie dezerteruje,uwazam ,ze traktujac to form tak pol zartem pol serio ,mozna tu wytrzmac,czy na wszystko co ktos tu wypisuje na Pana temat trzeba zwracac uwage?,w koncu temu komus ,komu jest Pan sola w oku tez w koncu sie znudzi,w koncu ignorancja jest chyba najlepszym wyjsciem.
jordan274
Posty: 2541
Rejestracja: czw sie 29, 2013 5:17 pm

Re: pieprzony cyc.... (nie kulinaria)

Post autor: jordan274 »

Jeszcze jedno ,to czy jest Pan wyznawca takiej czy innej religii,czy nie wyznaje Pan zadnej,jest to wylacznie Panska sprawa i nuwazam ,ze na ten temat nikt nie powinien zabierac glosu.
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: pieprzony cyc.... (nie kulinaria)

Post autor: zoskicyc »

jordan274 pisze:Panie Godzilla ,niech Pan nie dezerteruje,uwazam ,ze traktujac to form tak pol zartem pol serio ,mozna tu wytrzmac,czy na wszystko co ktos tu wypisuje na Pana temat trzeba zwracac uwage?,w koncu temu komus ,komu jest Pan sola w oku tez w koncu sie znudzi,w koncu ignorancja jest chyba najlepszym wyjsciem.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------

godzila
zrob jak ja zrobilem
wylacz wariatow - nie czytaj
bedziesz mogl zachowac spokoj
pomysl ze sa ludziem ktorzy naleza
do zamknietych pomieszczen - niech
tam oni sie wyzywaja - ignoruj - wybryki
z wybrykami musi poradzic sobie tylko
obsluga - domu wariatow - jeszcze jedna
uwaga - tylko porownanie - czy widzac kogos
kto ma o grype - kicha i smarcze nie oddalasz sie od
niego mogac sie zarazic - niech sie sam leczy - bo nie jestes
lekarzem - smol to - ich prawem jest zycie w chorobie - chca tego
niech sami skutki doswiadczaja - wiec powiem - pisz dalej a ja do ciebie
jesli sa tacy ktorzy to czytaja - tez ich sprawa - tacy ktorym daje to do myslenia
tez sa tu tacy - tu jest pare osob ktore maja tylko obawe przed napasciami wariata - ale
kiedy wylaczysz - wariat jest w klatce - moze sie mitac jak zechce - kraty sa silniejsze - ale
wiedz ze jest on - wedlug oceny adminow - nosnikiem tego forum - bo szykanuje innych i obraza
czy jest w stanie obrazic ciebie gowno psa?

CYC
Ninel
Posty: 910
Rejestracja: czw cze 11, 2015 11:21 pm

Re: pieprzony cyc.... (nie kulinaria)

Post autor: Ninel »

"Rzecz nie warta wzmianki, ot wyproznila sie sie kobieta i poczula ulge."
To napisal o mnie refleks w watku o Paryzu.....wiec zgodnie z zyczeniem zalozyciela tego tytulu ( zeby uszanowac tragicznie zmarlych)....przenioslam cytat tutaj. Pare dni wstecz zostalam w zwyklej merytorycznej dyskusji nazwana przez wyzej wymienionego oszustka i prymitywem.
Wiem, ze moja ostra riposta na to obrzydliwe slownictwo spotkalaby sie jedynie z eskalacja wyzwisk na ktore stac jedynie refleksa. Nigdy przedtem ( zanim zaczelam tu pisac) nie spotkalam sie z takim traktowaniem kobiety na publicznym forum ( a jestem tu chyba jedyna, aktywnie piszaca kobieta.) Uwazam, ze tak chorych ludzi jak refleks powinno sie usuwac z list dyskusyjnych, poniewaz lamia nagminnie etyke netowa stwarzajac "sytuacje" zenujace, chore i konfliktowe.
Sorry, ale jest we mnie jeszcze duma, ktora mam moralny obowiazek bronic.Bronic przed napastliwoscia osobnikow psychicznie chorych.
Dziekuje za uwage.
Reflex
Posty: 10571
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: pieprzony cyc.... (nie kulinaria)

Post autor: Reflex »

Czy ktos zna jakis przepis na nietypowe , ale eleganckie nalesniki?
Moga byc z truflami albo z kawiorem. Iranski jest ok.
Zrewanzuje sie kotletem a la Ninel. :mrgreen:
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: pieprzony cyc.... (nie kulinaria)

Post autor: zoskicyc »

NINEL

sprawa w gruncie rzeczy jest prosta – czego nie
uczynil godzila a tobie radze /jesli mozna/....
jest taka opcja „wrog“ uwazam to za zle okreslenie
o taka opcje wielokrotnie prosilem administracje
wreszcie wprowadzona pozwala wylaczyc obrzydliwosci

ze toleruja tu reflexa jest wytlumaczalne – jest obrzydliwym
prowokatorem i dzieki jego prowokacjom jest wiecej wlaczen
ktore utrzymuja to forum przy ekonomice - o nic wiecej niechodzi

slowo izolacja ma dwa oblicza - jesli go wylaczyc - bedzie sam plul
na siebie – nikt go nie czyta – doznalem innej prowokacji – pomorzaka
chec wprowadzenia „enklawe“ - dzialu dla ludzi dobrych – jednomyslnych
glaszczacych – uczciwych i temu podobne – tworzac tym samym teze ze inni
sa beeee – niedobrymi oszustami i tak dalej – dlatego byc moze dziwia ciebie
moje drobne wstawki na temat ludzkiej /w miare/ „ludzkosci“ i niesluszne zarzuty
klamstwa mi zarzucanej – kazde z nas ma prawo do wyrazenia tego co chce ale nie
ma prawa do chamstwa -

nasz niezbyt „tego“ kolega pisal o poprawnosci politycznej – daj mu boze zdrowie...

z tym trzeba zyc - ty wiesz ze sa rozni – czy nalezy ich tolerowac – tak -ich
istnienie ale nie ma potrzeby zadnego systemu by z nimi komunikowac

ciesze sie ze piszesz ciesze sie ze pisza inni - sa kontrowesje bedace podstawa istnienia
tego forum – wiecej – sa nasza potrzeba nieraz gadulstwa /z mojej strony/ - ale czegos
normalnego – jak w zyciu bywa i uwazam ze ta zasade nalezy zachowac wlasnie dzieki
eliminacji (opcjonalnej) obrzydliwosci

chcialbym cie przeprosic
ale za niego – bo on
nie jest i nie bylby
w stanie przeprosic
nawet za zbrodnie

capito?

czy nie pomyslalas o tym ze

ktos moze byc profesorem akademii zlosliwosci - szkalowania i glupoty?

ktos jest nasadzony tutaj przez administracje by "podtrzymac" wlaczalnosc przy pomocy obelg
na ktore nie waro reagowac liczac ze bada odpowiedzi

zatem
jaka jest tu funkcja tego goscia?
nie chcesz chodzic na wyklady pseudofilozofa - to nie chodzis
gorzej jesli musisz zdac kolokwium
ale
to ciebie nie zobowiazuje
wielokropek
Posty: 269
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:48 pm
Lokalizacja: Dziki Zachod

Re: pieprzony cyc.... (nie kulinaria)

Post autor: wielokropek »

Ninel; po pierwsze primo: Twoim podstawowym bledem bylo, iz przyznalas sie, ze bylas Mamucha.
Po drugie primo: spodziewalas sie czegos innego, powracajac do tego grajdolu? Przeciez swiry sa nieuleczalne; one tylko zmieniaja skore, jak kameleony...
Po trzecie primo: rzeczony osobnik przychodzi tu od lat tylko li po ty, by wyzywac sie na innych. Nie zauwazyl nawet, ze wtym samym czasie moglby znaleazc sobie cycata, ponetna blondyne i zamieszkac z nia na drzewie, wiodac blogi zywot z dala od tego miejsca. Ale to jego swiadomy wybor: on woli to miejsce, gdzyz moze dac upust swojemu skoorwysynstwu i nienawisci. Zwlaszcza, ze zawsze znajdzie sie ktos, kto mu bedzie kadzil i plaszczyl przed nim.

Nie powinna nas zatem dziwic jego postawa.
Moge Ci jedynie polecic moja (skutecznie sprawdzona ) metode:
1. ignorowc
2. ignorowac
3. I jeszcze raz ignorowac.

wielokropek
jordan274
Posty: 2541
Rejestracja: czw sie 29, 2013 5:17 pm

Re: pieprzony cyc.... (nie kulinaria)

Post autor: jordan274 »

Pani Ninel,bywa na tym forum ,ze od czasu do czasu dostaje sie po glowie ,jezeli to jest w miare delikatne ,bez chamskich wyzwisk,bez topienia delikwenta w bagnie ,to mozna przezyc,oczywiscie mozna miec mieszane uczucia ,mozna sie tylko czasem zastanowic czy zasluzenie czy nie ale predzej czy pozniej macha sie reka, natomiast w tym drugim przypadku wypada ignorowac albo po prostu wylaczyc .Serdecznie pozdrawiam
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: pieprzony cyc.... (nie kulinaria)

Post autor: zoskicyc »

wielokropek
wpisal kwintesencje problemu
ale
to dotyczy kazdego z nas

wielokropek
ma wyczucie
sam wpisze sie pod
jego ocena jako ten
ktory naduzywa

CYC
ODPOWIEDZ