Droga Sprawiedliwy,sprawiedliwy pisze: ↑czw gru 18, 2025 3:45 am no cóż, siedzę w pociągu, nie najlepiej się czyta, a jeszcze gorzej pisze, .............
ja jestem jeszcze z tej generacji która ceni lata doświadczeń.
Pewno z tego powodu naukowcy o dłuższym starzu jakoś mocniej przemawiają jak ci o mniejszym.
Jest jeszcze jeden element dla mnie istotny.
Ci którzy zanegowali oficjalną narracje o tej zarazie i wszczepach nie zyskali niczego na tym a raczej zostali poddani szykanom z tego powodu.
Tak więc o korzyściach osobistych nie ma mowy w odróżnieniu do tych co tą narracje wspierali.
To tez jest element ktory do mnie przemawia.
Ty masz inne spojrzeniem na całą tą tematykę i mi to nie robi.
Moją osobistą satysfakcją jest systematyczne potwierdzanie i w mainstreamie tego o czym tak często pisałem.
Ludzie umierali i będą umierac i to nie jest niczym nowym.
To jednak że umieralność w czasie tej plandemi byla na normalnym poziomie czy nawet nieco mniejszym a dopiero po tych wszczepach podskoczyla i to znacznie, pozwala zastanowic się nad przyczynami. Oficjalna narracja boi się jak diabeł wody święconej powiazania tego z tym tymi wszepionkami.
Statystyka jest nieubłagana a wyjaśnienia z oficjalnej strony dość zagmatwane.
Jestem przekonany że kolejne miesiące przyniosą jeszcze więcej ciekawostek.
Ja mialem okazję osobiście przekonać się o prawdomówności oficjalnego przekazu.
Klamstwa i manipulacje to dość delikatne określenia dla tego procederu.
To wszystko sprawia moje bardzo sceptyczne podejscie do prezentowanej tam papki propagandowej.
Takie to moje myśli przy okazji Twojego postu.
Myśli człowieka, który jak stwierdził Twój przyjaciel, był jest i będzie nikim.
Tak więc takie niczyje myśli